Mając najlepszy bolid w Q w sezonie trzeba to umieć wykorzystać
No bez przesady
Jak napisała @katinka
Oprócz czasówki podobała mi się jeszcze wypowiedż Vettela juz po. Pomimo, że miał nie najweselszą minę, gdy wysiadł z bolidu i mógł zwalić winę tak jak inni na opony, upał czy latające ptaki, to potrafił przyznać się, że nie pojechał wystarczająco dobrze i szybko
@rolnik sam w dolinie.
Gdyby Romek przejechałby bez błędu kółko to ok 0.5s nad Finem oznacza przepaść. Romek jest bardzo szybki w kwalach ale Fin też miernotą nie jest. Zastanawiam się tylko właśnie nad poprawkami. Skoro nowa podłoga, nowe rozwiązania wydechu itd, to co one dały. Jeżeli Raikkonen cały weekend nie może znaleźć balansu, opony mu nie odpowiadają i potem po wyścigu zespół jeszcze twierdzi, że mógł podregulować przednie skrzydło bo okazało się, ze trochę w danych źle dopatrzyli i zyskali by tym na lepszym docisku (wtedy Raikkonen nie narzekałby na przednie koła/oś).
Romek się wpasował w ustawienia i pojechał szybciej. Nie ujmując mu, może nie musiał się męczyć z ustawieniem bolidu z wszystkimi nowymi poprawkami i miał łatwiejsze zadanie. 0.5s przewagi z niczego się nie wzięło. Francuz był szybszy cały weekend i było wiadome, że będzie szybszy od Fina ale nie aż tyle.
Druga strona medalu - Kimi po prostu dał D
PS Informacje na temat poprawek - z Twittera, i for zagranicznych.
Niczego mu nie ujmując, to świetny kierowca, ale brakuje mu tej szybkości w kwalach co Hamiltonowi czy Vettelowi.
Raikkonen, podobnie jak Alonso to kierowcy wyścigowi - w kwalach prymusami nie zawsze byli.
A poprzedni sezon to swoją drogą - Fin wrócił z dwuletnich wakacji. Po wejściu do bolidu po dwóch latach przerwy nie jedziesz od razu na maksa.