GP Węgier 2013

Moderator: Ekipa F1

Postprzez ice N lip 28, 2013 20:45  Re: GP Węgier 2013

Endrju Szopen napisał(a):a Ty nie będziesz musiał nas o tym informować na forum...

Tak samo ty nie musisz już pisać obron dla Vettela bo dobrze wszyscy wiemy, że zawsze będziesz go bronił.
Endrju Szopen napisał(a): No i tak, co innego narzekanie Vettela, a co innego innych - także rzeczywiście, nie dogadamy się, ice :)

Nie. Co innego narzekanie uzasadnione, a co innego nieuzasadnione. Kropka. Potrafisz jedynie lecieć ogólnikami i zasłaniać się jakimiś tekstami w stylu "no tak bo jak Vettel to zawsze źle". Nie ma drugiego takiego kierowcy który by tyle stękał i skarżył sie teamowi w kompletnie absurdalnych sytuacjach i nie zmienisz tego ani ironią, ani prześmiewczym tonem, ani milionem innych zabiegów, którymi próbujesz nadrobić braki argumentów.
Formuła 1 skończyła się wraz z sezonem 2008.
„Bolidy F1 muszą być tylko dla prawdziwych mężczyzn, nie dla nastolatków, którzy potrafią obsługiwać przyciski na kierownicy." - Niki Lauda
Avatar użytkownika
ice
 
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 15:02

Postprzez Endrju Szopen N lip 28, 2013 20:54  Re: GP Węgier 2013

bo dobrze wszyscy wiemy, że zawsze będziesz go bronił.


Tak, bo jestem jego skrytym fanboyem :P

Nie. Co innego narzekanie uzasadnione, a co innego nieuzasadnione. Kropka. Potrafisz jedynie lecieć ogólnikami i zasłaniać się jakimiś tekstami w styly "no tak bo jak Vettel to zawsze źle". Nie ma drugiego takiego kierowcy który by tyle stękał i skarżył sie teamowi w kompletnie absurdalnych sytuacjach i nie zmienisz tego ani ironią ani prześmiewczym tonem ani milionem innych zabiegów, którymi próbujesz nadrobić braki argumentów.


No ale nie jest tak? Jest tak, zawsze pojawi się narzekanie na Vettela, nawet jeśli inni kierowcy robią tego samego więcej i gorzej (przynajmniej w wartościach przedstawianych przez osobę Vettela oskarżającą). Wiem, że chcesz zaczarować rzeczywistość i urazić mą dumę mówieniem na głos o braku argumentacji, ale ja przykłady przedstawiłem, a opinia co do zasadności narzekania Vettela to tylko Twoja opinia, a nie argument :) Bo swoją drogą... Czemu miałby nie narzekać...? Nie może...? W ogóle narzekanie na to, że ktoś narzeka, jest bez sensu, zwłaszcza gdy robi się to w tak buńczuczno-dziecinny sposób xD

Poza tym zawsze będę bronił kierowców, na których jest nagonka, bo cały czas mam wyrzuty sumienia na siebie, że będąc młodym i gniewnym sam poddałem się fali i jechałem na początku na Hamiltona, Heidfeldowi też szpilę kilka razy niesłusznie wbiłem. I wiem jak głupie to jest z doświadczenia na własnym sobie. Dlatego jak widzę takie właśnie komentarze:
Vettel, który niech idzie płakać do Chrlie'ego razem z papą Helmutem i całą resztą, bo nie potrafi przełknąć goryczy porażki w czystej walce na torze.

(które przecież są pełne argumentacji) to przypominam sobie jak to u mnie działało i widzę ten sam syndrom, któremu niestety kiedyś sam się poddałem :)

(a, ice, żeby nie było - nie mam nic do Ciebie, po prostu takie sytuacje wywołują u mnie takie, a nie inne reakcje :P )



To może teraz grzecznie skończymy off topic i ktoś coś powie jeszcze na temat dzisiejszego GP Węgier...? :grin:
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ice N lip 28, 2013 21:03  Re: GP Węgier 2013

Endrju Szopen napisał(a):o do zasadności narzekania Vettela to tylko Twoja opinia, a nie argument :)

Jeśli według Ciebie skragi do teamu, że przeciwnik śmiał się w ogóle bronić są zasadne to szczere pozdro.
Endrju Szopen napisał(a): Bo swoją drogą... Czemu miałby nie narzekać...? Nie może...? W ogóle narzekanie na to, że ktoś narzeka, jest bez sensu, zwłaszcza gdy robi się to w tak buńczuczno-dziecinny sposób xD

Nie narzekanie na narzekanie tylko to jest forum i służy zarówno do wyrażania opinii negatywnych jak i pozytywnych.
EOT.
Formuła 1 skończyła się wraz z sezonem 2008.
„Bolidy F1 muszą być tylko dla prawdziwych mężczyzn, nie dla nastolatków, którzy potrafią obsługiwać przyciski na kierownicy." - Niki Lauda
Avatar użytkownika
ice
 
Dołączył(a): Śr sie 05, 2009 15:02

Postprzez Endrju Szopen N lip 28, 2013 21:11  Re: GP Węgier 2013

Jeśli według Ciebie skragi do teamu, że przeciwnik śmiał się w ogóle bronić są zasadne to szczere pozdro.


Jeśli według Ciebie jakiekolwiek skargi do teamu są takie złe... Nie, no po co ja w ogóle o tym dyskutuję? Toć to bez sensu xD Nigdzie nie oceniłem tej sytuacji, bo nie o tym dyskusja była :) Poza tym jako fan/obserwator F1 na TR patrzę z przymrużeniem oka, a oceniam to co się dzieje na torze.

BTW, właśnie wracając do tematu głównego, czyli GP Węgier, ta właśnie sytuacja, skoro już o niej mowa - było to już kilka godzin temu kiedy ją widziałem i może nie do końca dobrze zachowała mi się w pamięci, ale jak ją widziałem to tak:
1) miejsca było rzeczywiście mało;
2) ...jednakowoż nie za mało;
3) także nie było tam nic nie zgodnego z regulaminem tudzież zasadami fair play, jednak emocje emocjami, też nie raz się im poddałem krzycząc/wyzywając, kiedy to nie było konieczne.
4) Z resztą Vettel też niewiele miejsca dla Romaina zostawił na starcie, chociaż troszeczkę więcej, także rozejdzie się po kościach. A przynajmniej Vettel raczej nie będzie się do tego pruł, jednak cytowany i atakowany on będzie do następnego wyścigu.

A, i kary dla Romaina za walkę z Massą też nie rozumiem, jak pewnie większość z Was. Poza tym sam Massa podobno nie rozumie tej kary i uważa, że była niesprawiedliwa (Sokół pisał na FB).
Avatar użytkownika
Endrju Szopen
 
Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 17:00
Lokalizacja: Łódź

Postprzez VShila N lip 28, 2013 21:13  Re: GP Węgier 2013

Obrazek

Odchodząc od tematu kar: Caterhamy jeżdżą z różnymi wersjami przednich skrzydeł :grin:
#FORZAJULES



Ostatni stint Webbera to poezja - Angulo
Magnussen, Magnussen, Magnussen, Magnussen, Magnussen, Magnussen...
Avatar użytkownika
VShila
 
Dołączył(a): N cze 07, 2009 19:12
Lokalizacja: Lublin
GG: 8946211

Postprzez gornik N lip 28, 2013 21:36  Re: GP Węgier 2013

Ja bym powiedział że to są nosy (chociaż możliwe że też przednie skrzydła się różnią, ale nie widać tego po tym zdjęciu :wink: )
Avatar użytkownika
gornik
 
Dołączył(a): N lut 21, 2010 12:19
Lokalizacja: Białogard

Postprzez Michal2_F1 N lip 28, 2013 21:49  Re: GP Węgier 2013

Grosjean dostał dwie kary, jedna niezasłużona, druga mocno dyskusyjna, jego manewr na Massie uznałem za najlepszy w sezonie, szkoda że takie momenty są zabijane.

Wyścig pewnie intrygujący, działo się sporo, niepewność, nieprzewidywalność. Szkoda, że wszystko nie dotyczyło Fernando, najgorszy ich wyścig w roku.
Michal2_F1
 
Dołączył(a): N gru 14, 2008 10:12
Lokalizacja: Radziejów

Postprzez hideto N lip 28, 2013 21:54  Re: GP Węgier 2013

Endrju Szopen napisał(a):
A czy czasem to nie jest fizycznie niemożliwe? przecież podobno nad każdym DRS panuje centrala.


Jak każda elektronika z układem wykonawczym może zgłupieć. Elektronika F1 to nie jest poziom promu kosmicznego czy lotnictwa cywilnego.


No właśnie, wystarczyło, że tutaj cyferka nie tam, tam coś nie tak... Dlatego to nie Alonso dostał karę, tylko zespół, bo to zespół nie dopilnował sprawy, tudzież coś zepsuł. Alonso jedynie wciskał guzik kiedy system mu pozwalał, a system był źle/błędnie ustawiony.

Jest wiele sytuacji w których zespół zawala, a karany jest zawodnik. To chyba 2 raz w tym sezonie gdy Alonso dostaje 'karę' za dość poważne złamanie regulaminu. Nawet jeśli zrobił to nieświadomie bo układ zgłupiał. To sugeruje, że panowie z Ferrari mogliby w przyszłości troszkę inaczej napisać soft.

Co do sporu ice i endrju... trochę mniej hipokryzji, zwłaszcza od pierwszego z was. Bo jak Raikkonen puszcza teksty że poszedł się wysrać to się ślinicie na podłogę z podniecenia, mimo że nie ma z czego. Gdy podobne rzeczy robią inni kierowcy to jest to niedopuszczalne... bądźmy poważni.

Nie wiem też co ma kolega wyżej na myśli mówiąc o nieprzewidywalnym wyścigu. Hungaro nie zawiodło, pokazało to co zawsze (zazwyczaj). Upał i nudę. Temu torowi pomóc może tylko deszcz. Po wprowadzeniu GP Rosji, mam nadzieję że ten wyścig zostanie jako pierwszy skreślony. Trzymanie go w kalendarzu tylko ze względu na lokalizację w centralno wschodniej europie jest niepoważne.
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez MPOWER N lip 28, 2013 22:37  Re: GP Węgier 2013

Trzymanie go w kalendarzu tylko ze względu na lokalizację w centralno wschodniej europie jest niepoważne.

Już napisałem w innym temacie. Mendy z F1 przedłużyli kontrakt z GP Węgier aż do 2021r :mur:
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez hideto N lip 28, 2013 22:43  Re: GP Węgier 2013

Wiem że przedłużyli, bo mówiono o tym na sky w trakcie czy tam przed wyścigiem.

Co nie zmienia faktu, że to jest po prostu parodia. Ten tor poza położeniem dla kibiców z tego rejonu świata nic nie ma.

Ba, nawet nie jest tańszy niż porządne obiekty zachodnie typu spa czy Monza... ;)
Obrazek
Dopiero gdy stracimy wszystko stajemy się zdolni do wszystkiego. Prawie śmierć niczego nie zmienia, dopiero śmierć... zmienia wszystko.
Avatar użytkownika
hideto
 
Dołączył(a): Cz maja 03, 2007 18:15
Lokalizacja: Łódź

Postprzez IceMan11 N lip 28, 2013 22:44  Re: GP Węgier 2013

O co Wam chodzi z tymi Węgrami? Czasówki są zawsze emocjonujące - ok, prawie zawsze. Obecnie jeden z niewielu torów, gdzie wyprzedzanie jest trudne. To mi się podoba, a nie omijanki cacanki jak na większości obiektów.

Monaco, to jest dopiero dziadowski tor. Nie ma nic prócz prestiżu, którego i tak nie czuję siedzać przed TV.
Avatar użytkownika
IceMan11
 
Dołączył(a): So maja 29, 2010 21:12
Lokalizacja: Jotunheim

Postprzez PawelPob N lip 28, 2013 23:05  Re: GP Węgier 2013

Co racja to racja,umiejętności kierowca f1 pokazuje na Hungaroringu,Suzuce,monaco,czy Spa gdzie trzeba się trochę napocić i pomyśleć,żeby kogoś wyprzedzić. To nie tak jak na patelni w Bahrajnie,gdzie, dajmy na to jedzie sobie taki Perez kilometrową prostą i myśli patrząc na Buttona z tyłu: o kurcze,na końcu jest szykana,to teraz walnę sobie wyprzedzanie. :D
Już był w ogródku, już witał się z gąską :)
STANOWCZE "NIET" DLA SIEROTEK W FORMULE 1
PawelPob
 
Dołączył(a): N paź 23, 2011 15:28

Postprzez SirKamil N lip 28, 2013 23:13  Re: GP Węgier 2013

Hungaro to prawdziwy fenomen jeśli chodzi o kalendarz F1 i stosunki z FOG. Inni się kłócą, grożą, insynuują, błagają o mniejsze opłaty, przepychają z Bernim publicznie, jojczą, kokoszą, liczą kibiców, liczą straty, liczą zyski, modernizują, nie chcą modernizować, narzekają na dźwięk, szukają sponsorów, żebrzą o forse, zmagają z podatkami, wojują z działkowcami, rotują- generalnie cała oferta polityczno-biznesowego cyrku dla gawiedzi a Węgry... a Węgry po prostu co jakiś czas przedłużają kontrakt na długi okres od kilkudziesięciu lat. Takie ot Węgry... mała gospodarka, mało obywateli, bez większego przebicia, bez żadnych tradycji w motorsporcie. Szczerze im tego zazdroszczę. Sądzę, że to już dozgonne poczucie świata według +80 latka, że tej drugiej stronie żelaznej kurtyny też się coś należy i układ ze znakomitymi promotorami. Szkoda, że przy tym wszystkim mają tak beznadziejnie owniany tor.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Kazik N lip 28, 2013 23:38  Re: GP Węgier 2013

Wyścigi na Hungaroringu w przeszłości bywały bardzo nudne i owszem. Dzięki Pirelli coś się jednak zmieniło. Ciasny i kręty tor ma tam jakiś swój "urok".
Ostatnio edytowano Pn lip 29, 2013 9:29 przez Kazik, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez yankess N lip 28, 2013 23:43  Odp: GP Węgier 2013

SirKamil, nadal jesteś przekonany, że tarka zalicza się do toru? Nie jest jednak przypadkiem tak, jak co niektórzy pisali na chacie, że tor jest ograniczony białymi liniami i przynajmniej jedno koło musi się z torem stykać?
Wyścig jak na Węgry był całkiem ok. Innymi słowy, jak na garbatego był całkiem prosty... Ten tor musiałby przejść jakąś gruntowną przebudowę, żeby się na nim coś działo...
Avatar użytkownika
yankess
 
Dołączył(a): N gru 03, 2006 22:57
Lokalizacja: B'ham/KRK/CK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2013

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron