GP Korei Południowej 2013

Moderator: Ekipa F1

Postprzez Pieczar N paź 06, 2013 15:10  Re: GP Korei Południowej 2013

Skoro był szybszy to powinien sam na torze wyprzedzić  Raikkonena. Ekspozycja byłaby jeszcze więszka jakby w TV pokazywali ich walkę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez SirKamil N paź 06, 2013 15:21  Re: GP Korei Południowej 2013

Żeby myśleć o wyprzedzaniu i podjąć próby bez pajacowania- swoją drogą próby nieudane- należałoby mieć jakąś sekundę przewagi na tempie.

Swoją drogą formułujesz dość specyficzne tezy. Jak mniemam jesteś zatwardziałym wrogiem TO, jako takiego ogólnie niepotrzebnego kiedykolwiek (bo jak jeden jest szybszy, to może przecież wyprzedzić bo jak nie wyprzedzi to nie jest szybszy) i tylko nie wiem, czy dobrze mi się wydaje, że nie zawsze nim byłeś?
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez Pieczar N paź 06, 2013 15:36  Re: GP Korei Południowej 2013

Bzdura. Kimi nie miał przewagi sekundy w tempie i bez większych problemów wyprzedził Grosjeana.

To czy jestem wrogiem czy nie TO nie ma nic do rzeczy w prowadzonej dyskusji. Ty postawiłeś tezę, że Grosjean był szybszy i powinien być przepuszczony bo może powalczyłby z Vettelem. Skoro zatem był szybszy powinien przynajmniej spróbować ataku na torze (czego nie zrobił) a nie błagać zespół o pomoc.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Lukasz1234 N paź 06, 2013 15:56  Re: GP Korei Południowej 2013

Pieczar napisał(a):Bzdura. Kimi nie miał przewagi sekundy w tempie i bez większych problemów wyprzedził Grosjeana.


Groszek popełnił spory błąd na przedostatnim zakręcie i dlatego został wyprzedzony. Nie mając min. 1 sek przewagi lub też gość przed nami nie popełni sporego błędu, bardzo ciężko jest kogokolwiek wyprzedzić.
Avatar użytkownika
Lukasz1234
 
Dołączył(a): Pn lut 15, 2010 15:53

Postprzez Lukas N paź 06, 2013 16:05  Re: GP Korei Południowej 2013

Pieczar - wyprzedził ale nie dzięki tempu, to Romain popełnił błąd, do którego się przyznał :)
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez SirKamil N paź 06, 2013 17:03  Re: GP Korei Południowej 2013

Pieczar, próba ataku przy różnicy tempa, jak sądzę w tym przypadku do ćwierć sekundy, byłoby tylko pajacowaniem, albo inaczej- bezowocną desperacją ze skutkiem w rodzaju hamowania Pereza z efektem zostawienia bieżnika na torze. Na tym polega stara i często kultywowana instytucja TO, aby nie musieć trwonić czasu i podejmować niepotrzebnego ryzyka, na litość!

Osobiście sądzę też, że warto ostrożnie podejść do określeń w rodzaju "błagał", bo co to znaczy błagał? Nie słyszeliśmy ani urywki. Błaganie dodaje dramatyzmu, podczas gdy równie dobrze mógł pytać, nawet wymagać.
"Opony są takie same dla wszystkich." A. Newey, Luty 2011 r.
Avatar użytkownika
SirKamil
 
Dołączył(a): Śr wrz 14, 2005 22:12
Lokalizacja: Kraj kwitnącej lipy

Postprzez IceMan11 N paź 06, 2013 17:08  Re: GP Korei Południowej 2013

Grosjean ponownie będąc szybszym, znacznie szybszym kierowcą od niemal początku wyścigowego weekendu, ponownie przegrywa z Kimim. Piszcie co chcecie, ale ten gość jeszcze nie nadaje się na lidera. Zdecydowanie Hulk powinien przyjść
i pociągnąć to do przodu, a Romain? Cóż, gość IMO zawsze będzie czyimś uzupełnieniem.
Avatar użytkownika
IceMan11
 
Dołączył(a): So maja 29, 2010 21:12
Lokalizacja: Jotunheim

Postprzez rzeznik N paź 06, 2013 17:17  Re: GP Korei Południowej 2013

Nie nadaje się na lidera tylko dlatego, że popełnił błąd akurat, gdy Raikkonen był tuż za jego plecami? A gdzie był Kimi przez pozostałą część weekendu?
3, 14, 17, 44.
rzeznik
 
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 16:27

Postprzez IceMan11 N paź 06, 2013 17:30  Re: GP Korei Południowej 2013

Nie ważne gdzie był w FP1,2,3 oraz w Q1,Q2 i Q3. Ważne, że mimo słabszego weekendu i tak był przed Groźnym na mecie.
Avatar użytkownika
IceMan11
 
Dołączył(a): So maja 29, 2010 21:12
Lokalizacja: Jotunheim

Postprzez baron N paź 06, 2013 17:33  Re: GP Korei Południowej 2013

Gdyby nie uwolnił się z peletonu prowadzonego przez Hulkenberga, nawet nie powąchałby podium. Do tego fart w postaci SC.
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez IceMan11 N paź 06, 2013 17:41  Re: GP Korei Południowej 2013

Jak czytam fart w postaci SC to mam zawsze niezłą polewę. SC to jedno, ale wykorzystanie danej mu szansy to drugie. Nikt nie kazał popełniać błędu Romanowi.
No i te moje ukochane GDYBY! A gdyby nie było słowa gdyby to czego byście używali? Faktów? Nie wierzę.
Avatar użytkownika
IceMan11
 
Dołączył(a): So maja 29, 2010 21:12
Lokalizacja: Jotunheim

Postprzez baron N paź 06, 2013 17:41  Re: GP Korei Południowej 2013

Tylko mówię jak jest. Romain był daleko przed Kimim przed wyjazdem SC, więc błąd Romaina nie zmieniłby jego pozycji.
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez bohdi N paź 06, 2013 17:49  Re: GP Korei Południowej 2013

SirKamil napisał(a):Pieczar, próba ataku przy różnicy tempa, jak sądzę w tym przypadku do ćwierć sekundy, byłoby tylko pajacowaniem, albo inaczej- bezowocną desperacją ze skutkiem w rodzaju hamowania Pereza z efektem zostawienia bieżnika na torze. Na tym polega stara i często kultywowana instytucja TO, aby nie musieć trwonić czasu i podejmować niepotrzebnego ryzyka, na litość!


Czyli nie było sensu ścigać się z Kimim, gdyż różnica była za mała, natomiast był sens przepuszczenia (TO) Romaina I ścigania się/próby ścigania się z Sebastianem?
Toż to się przysłowiowej "kupy" nie trzyma.
Po re-starcie róznica pomiędzy Kimim a Groszkiem powoli się zwiększała, w pewnym momencie wynosiła ponad dwie sekundy, póżniej Raikkonen, jadąc na starszych o 6 okrążeń kapciach zwolnił I kontrolował przewagę w okolicach "magicznej" sekundy.
NIe wiem, jak można wyciągać wnioski, że Romain był ewidentnie szybszy.

Co nie zmienia faktu, że w mojej opinii, RoGro pojechał najlepsze zawody w swojej karierze I wielkie należą mu sie za to gratulacje.

Osobiście sądzę też, że warto ostrożnie podejść do określeń w rodzaju "błagał", bo co to znaczy błagał? Nie słyszeliśmy ani urywki. Błaganie dodaje dramatyzmu, podczas gdy równie dobrze mógł pytać, nawet wymagać.

To stwierdzenie ("begging") padło z ust EB w krótkim wywiadzie z Tedem. Faktycznie, samego TR między Romainem a zespołem nie słyszeliśmy.

Do tego fart w postaci SC.

SC jest integralną składową zawodów zwanych F1, więc nie był to żaden fart.
Tak więc skończ pisać o "pierdzeniu".
Ostatnio edytowano N paź 06, 2013 17:57 przez bohdi, łącznie edytowano 1 raz
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez baron N paź 06, 2013 17:54  Re: GP Korei Południowej 2013

(Dla mnie) SC dla kogoś jest fartem, a dla kogoś nie. Tak było, tak jest i tak będzie. Bez odbioru.
baron
 
Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 13:15
Lokalizacja: Konin

Postprzez Pieczar N paź 06, 2013 18:25  Re: GP Korei Południowej 2013

Pieczar, próba ataku przy różnicy tempa, jak sądzę w tym przypadku do ćwierć sekundy, byłoby tylko pajacowaniem, albo inaczej- bezowocną desperacją ze skutkiem w rodzaju hamowania Pereza z efektem zostawienia bieżnika na torze. Na tym polega stara i często kultywowana instytucja TO, aby nie musieć trwonić czasu i podejmować niepotrzebnego ryzyka, na litość!

Raikkonen tracił ok 0.3-0.4 sekundy na okrążeniu do Vettela. Jeżeli Grosjean miał mieć jakiekolwiek szanse na walkę z Vettelem musiałby być od Fina o conajmniej 0.5 sekundy szybszy (zakładając, że Vettel nie mógł już jechać szybciej, a prawdopodobnie mógł). To jest wystarczające, żeby podjąć jakąkolwiek próbę ataku (do czego zresztą ochoczo go namawiali wspólnie inżynier z szefem). W innym przypadku ta dyskusja nie ma sensu bo Grosjean i tak by Vettela nie dogonił.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2013

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron