Przed GP Indii 2013

[Endrju Szopen]

Widząc powyższy post boję się wejść na forum jeszcze po tym, jak teraz Webber odpadł, bo na pewno Red Bull go zdjął, bo Mark w jakiś magiczny mógł zaszkodzić Sebowi w zdobyciu mistrzostwa. Albo zamach był. Albo mgła. Brzoza. Biuum.

A tutaj są fakty :
http://www.f1fanatic.co.uk/groups/f1/fo ... -red-bull/

[Corvi78]

Masz racje Mark - wal RB

[R90]

No sory no.
Zapewne twierdzisz, że strategia była ok tak?
Miękkie opony zostawia się na sam koniec, lekki bolid i te sprawy, a nie w środku wyścigu zakłada się na 2 okr , po czym znów woła się do boksu, gdzie zostało ponad 25okr do końca i po co robić tak długi stint na jednych oponach?
Jeżeli nie widzisz pewnych spraw to kup sobie okulary. Wiadomo, że nie zagrozi już Vettelowi, ale po co ma wygrać, skoro Vettel może bić rekordy zwycięstw z rzędu?
Dla nich to ważniejsze, niż wygrana Webbera, który i tak ich opuszcza po tym sezonie.

[xdomino996]

Dużo osób założyło w środku wyścigu.
PS. Vettel mnie zszokował z tym pitem

[Endrju Szopen]

Muszę się pochwalić - mam okulary.

Bardziej chodziło mi o wydźwięk Twej wypowiedzi. Strategia może nie najlepsza, ale Vettel za blisko do Marka doszedł, więc ten, nawet miękkie na koniec zakładając, szans raczej na zwycięstwo nie miałby.

Ale to wszystko gdybanie. Nie wiemy co byłoby najlepszym rozwiązaniem, dlatego nie masz co się rzucać. Jak na mój gust Marka żadna strategia by nie uratowała, Seb z tym tempem i tak by go zjadł, byłby za blisko przy ostatnim stopie Marka, gdyby jeszcze ten nie miał awarii.

Ale znowu - gdybanie, po co gdybac...

[R90]

Ja się nie rzucam.
Na twardych oponach mieli bardzo podobne tempo, nawet pomimo faktu, że Webo miał bardziej zużyte opony twarde.
I tak już to nieistotne.
Trzeba czekać na 2014.