Strona 1 z 9

GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:05
przez cichy
Jakieś takie bezpłciowe to mistrzostwo.. no ale... :ukłon: :ukłon: :ukłon: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :pozdro: :pozdro: :pozdro: :pozdro: :warrior: :warrior: :warrior: :spoko: :spoko: szczególnie przez to co się stało z Markiem - swoją drogą, bałem się, że palnie dziś blondynie od PRu :P

Lotusy bliskie wspólnej eliminacji - brawo :zakrywa: Groszek baaardzo ładny wyścig!!
Szkoda Saubera, nawet bardzo, liczyłem na podwójne punkty! Brawa dla Force India - należało im się skończyć w punktach!

No i.. witamy wśród żywych, Felipe Masso.. ;)


Ma ktoś zapis radio Kimi - inżynier?

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:08
przez RdQ_
cichy napisał(a):Ma ktoś zapis radio Kimi - inżynier?

"Kimi, Get out of the fucking way!"

Kimi,"Don't fucking shout..."

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:12
przez xdomino996
Pięknie to zrobił Vettel! Mówię o tym po wyścigu :twisted: . Wyścig nawet ciekawy, Alonso trochę pecha. Grosjean P3 :twisted: . Kimiego chyba coś głowa rozbolała, to był taki głupi manewr, że aż szkoda mówić. Mimo wszystko dialog mocny. Mercedes dobrze, ale szkoda Hamiltona :(

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:18
przez Pieczar
Strategia RBR dla Webbera to był śmiech na sali - nawet Ferrari w czasach Schu-Bar nie robiło takich szopek.

PS. Kolejne gratulacje dla strategów Lotusa - zdjąć Kimiego na postój na koniec wyścigu jak już było po wszystkiemu - genialne.

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:18
przez MPOWER
To była rozmowa Permane - Kimi.

A resztę tej dzisiejszej szopki nie będę komentował....

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:21
przez RdQ_
Pieczar napisał(a):Strategia RBR dla Webbera to był śmiech na sali - nawet Ferrari w czasach Schu-Bar nie robiło takich szopek.

Coś czuję, że zaraz zlecą się obrońcy palucha. :D

A tak nawiasem mówiąc, czasami mam wrażenie, że Kimi w tym bolidzie śpi i nie ogarnia co się dzieje na torze...

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:21
przez xdomino996
Ludzie jaka strategia... Pół stawki tak zrobiło, że miekkie w połowie wyścigu.

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:24
przez antyf1wm
Man of the race - Grosjean :brawo:

To co on robi ostatnio, to ręce same składają się do oklasków.

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:26
przez R90
To nie znaczy, że jak coś zrobiło 'pół stawki' to trzeba to także robić, prawda?
Miało nie być ingerencji dziś. Tak mówił Horner. Była, tak jak i w Japonii. Na prawdę nie widzę nic złego w tym, żeby na 1szym picie założyc twarde i na sam koniec dopiero, miękkie. Ale co tam.
Zaraz na mnie siądą ci od RBR. Mają dziś swoje święto.
Dla mnie numerem jeden był dziś Groszek.

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:27
przez Europejczyk
Wyścig nie był jakoś bardzo ciekawy, w końcówce jedynie było trochę dramaturgii gdy wycofano Webbera... No i niemal zderzenie się ze sobą Lotusów...


Gratulacje dla Vettela... Helmut Marko dosyć zabawnie wyglądał w tej koszulce i czapeczce :razz:

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:28
przez chmiel
xdomino996 napisał(a):Pięknie to zrobił Vettel! Mówię o tym po wyścigu :twisted: (

A co zrobił? Bo nie mogłem obejrzeć ostatnich 2-3 kółek i tego, co działo się już po zakończeniu wyścigu? Zresztą nie wiem, czy mam czego żałować. ;)

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:29
przez Mexi
Pieczar napisał(a):Strategia RBR dla Webbera to był śmiech na sali - nawet Ferrari w czasach Schu-Bar nie robiło takich szopek.

PS. Kolejne gratulacje dla strategów Lotusa - zdjąć Kimiego na postój na koniec wyścigu jak już było po wszystkiemu - genialne.


Dokładnie ;) Co do Kimasa - jednak Grosjean był w stanie zadbać o opony w trudniejszych warunkach (fakt, 6 kółek krócej), więc ten postój nie był taki jednoznacznie wskazany. Raczej wyszło to, co w Chinach 2012 - skończyły się opony.
RBR i strategia Webbera - żenada. Zresztą, który to raz pod koniec wyścigu w TR Vettela słychać "sytuacja krytyczna, zwolnij/uważaj na..." ? Nigdy mu się nic nie zepsuło, z reguły poprawiał FL "psującym się autem". Niepotrzebna szopka.

Niemniej gratulacje dla RBR i Vettela, obawiam się, że za rok nic się nie zmieni.

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:31
przez R90
Właśnie o to chodzi.
Panika, stres, pieprzenie przez TR o problemach, zwolnieniu tempa itp a i tak FL wykręcony. Niezły PR

Re: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:31
przez slipstream
Że tez ludzie się tym Webberem tyle jeszcze emocjonują. Osobiście cokolwiek by mnie to ruszało gdyby Mark rzeczywiście był szybkim kierowcą, a jest po prostu zwykłym średniakiem który zawsze potrzebuje "czegoś" żeby nadążyć za najszybszymi. Ogólnie, to dzięki "talentowi" Webbera i niemu samemu ziębi mnie i powiewa co robi z nim RedBull a za tyle lat strojenia fochów na pokaz i ciągłym przedłużaniu umowy zamiast mieć chociaż tyle jaj i powiedzieć wszystko wprost tym bardziej mi go za grosz nie żal.

Odp: GP Indii 2013

PostNapisane: N paź 27, 2013 12:32
przez Endrju Szopen
Wiecie co jest najgorsze...? Że dyskusja schodzi na podział między tych od tego i tych od tamtego, przez co jeśli ktoś nie jest od tego ani od tego - np. ja - i powie coś za jednym z nich to już staje się wrogiem połowy forum. Atmosfera dziwna i przygnebiajaca.

(co nie zmienia faktu, że są niezdrowi fanatycy po 'obu stronach' , ale nie oznacza to, że jeśli ktoś stanie w jakiejś sytuacji po czyjejś stronie to od razu zalicza się do fanatyków)

A dla mnie znowu kolące w oczy były opony. Same w sobie. Bawienie się strategią w F1 jest super, ale w tym roku granica została przekroczona i czekam na rok 2014, by się cokolwiek poprawiło w tym aspekcie.