Nudny wyścig? To był nudny wyścig?! Od 5. do 17. pozycji dużo się działo. Zespoły próbowały różnych strategii. Niesamowity stint pojechał Button. (44 okrążenia na pośredniej mieszance chyba) Walka o P9 była niesamowita (od pit stopów Sutila, Maldonado i Pereza).
Vettel znów pokazał klasę. Red Bull był tutaj nie do ugryzienia. Solidny wyścig Rosberga i Grosjeana. Warte zauważenia kolejne punkty Pereza i widoczna zwyżka formy Williamsa. Jeśli pierwsze części na przyszły sezon dają takie efekty, to może nie będzie tak źle
. Jestem dużo większym optymistą w tym przypadku niż 2 dni temu.
Z biegiem sezonu Caterham dość znacznie oddalił się od Marussii. Ich strata do środka stawki wydaje się mniejsza niż przewaga nad MR.
Aż 21 bolidów na mecie. Raikkonen wycofał się jako jedyny po incydencie na pierwszym okrążeniu. Niech już nadejdzie ten przyszły sezon, bo lubię gdy niezawodność też odgrywa rolę i outsiderzy dostają szanse od losu. Teraz środek stawki może właściwie walczyć o pozycje 7-10.