GP Abu Zabi 2013

[marwoj666]

Cóż można powiedzieć... Vettel po prostu zdemolował stawkę, choć w połowie i tak zwolnił

[baron]

Co za żenująco nudny wyścig. Niech się skończy już ten sezon, ZERO walki w czołówce, nawet przez 3/4 wyścigu w środku stawki nic się nie działo.

[pawel92setter]

Nudny wyścig? To był nudny wyścig?! Od 5. do 17. pozycji dużo się działo. Zespoły próbowały różnych strategii. Niesamowity stint pojechał Button. (44 okrążenia na pośredniej mieszance chyba) Walka o P9 była niesamowita (od pit stopów Sutila, Maldonado i Pereza).

Vettel znów pokazał klasę. Red Bull był tutaj nie do ugryzienia. Solidny wyścig Rosberga i Grosjeana. Warte zauważenia kolejne punkty Pereza i widoczna zwyżka formy Williamsa. Jeśli pierwsze części na przyszły sezon dają takie efekty, to może nie będzie tak źle . Jestem dużo większym optymistą w tym przypadku niż 2 dni temu.

Z biegiem sezonu Caterham dość znacznie oddalił się od Marussii. Ich strata do środka stawki wydaje się mniejsza niż przewaga nad MR.

Aż 21 bolidów na mecie. Raikkonen wycofał się jako jedyny po incydencie na pierwszym okrążeniu. Niech już nadejdzie ten przyszły sezon, bo lubię gdy niezawodność też odgrywa rolę i outsiderzy dostają szanse od losu. Teraz środek stawki może właściwie walczyć o pozycje 7-10.

[RdQ_]

Tuż po przejechaniu mety, zanim Vettel zaczął kręcić bączki:
Rocky (inżynier Vettela): Zjeżdżaj od razu do garażu!
Vettel: Pozwól mi zacytować [Kimiego sprzed roku]: „Tak, tak, tak, wiem co robię”.
Horner: Teraz ty będziesz płacił karę.

Cóż... nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Tak jak za Vettelem nie przepadam to wielki szacun za to, co robił. Należy mu się ten tytuł, jak nikomu innemu w tym roku.

[baron]

Nudny wyścig?

Ten wyścig nawet nie dorasta do pięt zeszłorocznemu. No ale to tylko moje zdanie...

[Endrju Szopen]

Vettel dominacja, świetny przejazd; Webber udowodnił swoim fanom, że zespoły nie musi go stopowac i teorie spiskowe dziejów można odrzucić na bok; Rosberg i Grosjean wciąż w wysokiej formie,; Perez znów w tym roku pokazał się dobrze, chociaż pewnie wciąż twardym sceptykom i osobom uprzedzonyn na jego temat to nie wystarczy ; Hulk gdzieś zniknął, chociaż miał mocny początek wyścigu; do tego jeden z tych wyścigów, w którym ludzie znajdują pretekst do oceniania atrakcyjności zawodów (nad bezsensowjością tego procederu można napisać cały esej, ale... ).

[rzeznik]

Grosjean miał świetny ostatni stint. Szkoda, że wyścig nie miał więcej okrążeń.

[bartoszcze]

Hulk zniknął przede wszystkim dzięki swojemu lizakowemu. Przegapiłem przy tym (akurat ktoś mnie rozpraszał) jego atak w końcówce na STR, czy on tam dwa naraz wyprzedził?

[Zakhary]

Wiem, że walka walką, ale jak dla mnie trochę kiepskie zachowania RAI na starcie. Rozumiem, gdyby oberwał wskutek jakiegoś mega zamieszania, ale tak naprawdę to sam się wpakował w tylną oś Caterhama.

[xdomino996]

Mnie ciekawi czy ALonso dostanie karę, wyprzedził ewidentnie poza torem. Grosjean za taką pierdołę na Węgrzech dostał.

[Campeon]

Alonso wyprzedził poza torem? Jev ewidentnie wypchnął go poza tor. Alonso jechał koło w koło, a Jean zaczął zjeżdżać na lewo. Fernando miał zniknąć w tym momencie?

[RdQ_]

Dokładnie. Jev jechał tak, jakby Alonso obok niego nie było.

[Kazik]

Wiem, że walka walką, ale jak dla mnie trochę kiepskie zachowania RAI na starcie. Rozumiem, gdyby oberwał wskutek jakiegoś mega zamieszania, ale tak naprawdę to sam się wpakował w tylną oś Caterhama.

No właśnie jakoś tak bardzo amatorsko wyglądała ta kolizja z Caterhamem. Taki bezpłciowy wjazd w tylne koło, którego można było uniknąć.

[Medoks1]

A z Sutilem też niezły numer, zyskał pozycję w czasie wędrówki poza tor wraz z Maldonado i jej nie oddał.

[pawel92setter]

Skontrował wprost w tylne koło Caterhama. Najgorszy wyścig Kimiego od powrotu. Właściwie to był jego pierwszy wielki błąd w wyścigu od tego czasu.

Co do Sutila. Ja to widzę tak, że był już przed Maldonado, ale Pastor go wypchnął poza tor. W tym układzie AS miał prawo wrócić na pozycję na której był przed wyjazdem (przed PM i SP).