Podsumowanie sezonu 2013

Moderator: Ekipa F1

Postprzez piotr_del_grey N lis 24, 2013 22:51  Re: Podsumowanie sezonu 2013

No to i ja wrzucę swoje 3 grosze:
czekałem na ten sezon z niecierpliwością. Sama czasówka w Australii, a zwłaszcza Q1, gdy odpadło 4 z 5 debiutantów było interesujące. Potem kolejny deszczyk w Malezji, a potem jakoś ten sezon był bezbarwny. Dopóki jeszcze Red Bull do końca nie dominował, było ok, ale 9 zwycięstw z rzędu to przeginka. Nawet walki o samo podium bardzo nie było.
Najlepszy wyścig? Właśnie problem w tym że ciężko taki wskazać. Rok temu było trudno, bo zbyt wiele do wyboru. W tym zupełnie na odwrót.
Skoro już najlepszy to i najgorszy? Prawdę mówiąc, tegoroczne wyścigi były takie bezbarwne, pozbawione walki.
Zespół 'na +': Red Bull wypadł ładnie w 2 części sezonu, Sauber wykonał wielki postęp.
Zespół 'na -' tutaj łatwo: McLaren (pierwszy sezon bez podium od 1980), Williams (2 raz w ciągu ostatnich 3 lat z tylko 5 oczkami), Caterham (przegrana z Marussią)
No i te testy opon Mercedesa, największa kontrowersja.

Liczę na to, że 2013 będzie lepszy.

-- N lis 24, 2013 23:54 --

Ale te wszystkie zdarzenia i tak nie zmieniają fakty, że już tęsknię za bolidami w tej specyfikacji. Te szerokie skrzydła, brak rozrusznika i wyzyłowane do maksimum v-ósemki....
Nigdy nie kłóć się z idiotą,
najpierw zniży Cię do swojego poziomu,
później pokona doświadczeniem.
piotr_del_grey
 
Dołączył(a): Pt paź 18, 2013 14:57
GG: 37698737

Postprzez Sycior Pn lis 25, 2013 9:09  Re: Podsumowanie sezonu 2013

A ode mnie największy minus i karny nie powiem co dla FIA i Pirelli + dołączę do tego Red Bulla. Chodzi mi o akcje z oponami i zmianą ich konstrukcji, nie rozumiem dlaczego się ugięli. Bo co? Bo parę zespołów dało ciała przy projektowaniu bolidu i nie mogą sobie poradzić z oponami? Problem był z bolidami nie z oponami bo jak widać na przykładzie Lotusa można było się z tymi oponami dogadać. Niestety, już teraz niektórzy o tym nie pamiętają a za rok każdy zapomni o tym, ja pewnie też. Szkoda bo myślę że rywalizacja potoczyłaby się inaczej, i druga połowa sezonu nie byłaby tak nudna.
True 2013 World Champion: Pastor Maldonado :P Bo gdyby miał bolid Red Bulla to byłby mistrzem...
Avatar użytkownika
Sycior
 
Dołączył(a): Śr maja 30, 2007 18:16
Lokalizacja: Kobyłka

Postprzez Duif Pn lis 25, 2013 13:26  Re: Podsumowanie sezonu 2013

Sycior, nie mogę się zgodzić z tym, że afera oponiarska wpłynęła aż tak bardzo na wyniki sezonu. Owszem, niektóre zespoły czuły się gorzej na zmienionych gumach. Największe kłopoty? Force India. To oni ucierpieli, PRAWDOPODOBNIE, jako jedni z nielicznych. Lotus który tak głośno protestował, na pewno w drugiej części sezonu na tym nie stracił. Red Bull na przestrzeni całego sezonu najlepiej wykorzystał swoje szanse - dlatego minus dla nich nie ma prawa bytu.
Avatar użytkownika
Duif
 
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 11:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Sycior Pn lis 25, 2013 13:47  Re: Podsumowanie sezonu 2013

Cóż każdy ma swoją opinię, Red Bulla dołączyłem ale taki mały minusik, bo krzyczeli i wykrzyczeli, no i skorzystali tego się nie da zaprzeczyć. Nie mówię że wygrałby kto inny mistrzostwa gdyby nie akcja z oponami, ale na pewno byłoby ciekawej ;)
Jeśli chodzi o zespoły hmm, chyba nie będę oryginalny i pojadę po McLarenie. Najgorszy sezon w ich wykonaniu od lat, żadnego zwycięstwa, żadnego podium i nie wiele brakowało a nie byłoby jakiekolwiek finiszu w pierwszej czwórce.
Jeśli chodzi o kierowców: Chilton i Maldonado. Chilton już na początku dał się poznać z kiepskiej strony, przyszedł Bianchi który nie znał bolidu i zlał go jak burą sukę już na starcie. Fakt faktem Chilton ukończył każdy wyścig (!!!), ale co z tego. Typowy pay driver. Maldonado - to chyba nie wymaga komentarza.
Bardzo mi się podobała postawa Saubera w trakcie sezonu, zaczęli z bolidem nadającym się na złom i coś tam z niego wycisnęli, także zespół zasługuje na dużą pochwałę, jak i Hulkenberg który miał swój wkład w progres.
True 2013 World Champion: Pastor Maldonado :P Bo gdyby miał bolid Red Bulla to byłby mistrzem...
Avatar użytkownika
Sycior
 
Dołączył(a): Śr maja 30, 2007 18:16
Lokalizacja: Kobyłka

Postprzez karolVTEC Pn lis 25, 2013 18:00  Re: Podsumowanie sezonu 2013

Po pierwsze witam wszystkich, przeniosłem się tutaj z konkurencyjnego forum (niektórzy może mnie stamtąd kojarzą) ;)

Ja sezon oceniam na 3/10. Początek był fajny, może nie aż tak, jak w 2012 roku, jednakże emocje były. Niestety przyszło lato i Formuła 1 zachorowała na Vettela w "neweyowozie". Od tego momenty sezon był dla mnie praktycznie skończony. Złudne były nadzieje, że ktokolwiek będzie mógł walczyć z jego samochodem, tym bardziej złudne były nadzieje, w końcu Webber dojedzie, a Vettel się zepsuje. No niestety... A teraz plusy i minusy:
Na plus:
-Tradycyjnie już postawa Alonso i Raikkonena
-Postawa Mercedesa (może nie dali rady Red Bullowi, ale są w końcu na P2)
-Zdecydowanie Nico Hulkenberg, moim zdaniem najlepszy, niemiecki kierowca :)
-Sauber, tak jak RB urósł w czołówce, tak oni urośli w środku stawki
Na minus:
-Bolid Red Bulla... niby najlepsi, ale zabili jakiekolwiek emocje i uczynili wyścigi nudnymi i przewidywalnymi
-Opony Pirelli. Nie rozumiem, jak można zmieniać opony w środku sezonu. Tak samo, jak nie rozumiem, dlaczego ich opony, zamiast się normalnie ścierać, to się rozlatują i zostawiają syf na torze. No i w końcu nie mogę zrozumieć niektórych wyborów mieszanek na wyścig, np. w USA. Zdecydowanie WIELKI MINUS
-Sędziowie... niech te dziadki w śnieżnobiałych koszulach dadzą się ścigać, a nie że kierowcy będą karani +10 na starcie, za dłubanie w nosie... pewne ich decyzje, to była czysta paranoja.
-Williams... chyba wiadomo dlaczego.
-Lotus i atmosfera wewnątrz ekipy... tu chyba także komentarz zbędny.
-Lewis Hamilton. Na prawdę świetny kierowca, ale w tym sezonie po prostu nie błyszczał jak w McLarenie.
-No i sam McLaren... to samo co Williams ;)

Jak widać minusów jest więcej... no niestety, taki sezon.

Jakie mam nadzieje na sezon 2014? Na pewno takie, aby RB był tam, gdzie teraz był chociażby Sauber czy McLaren. Chciałbym, aby o mistrzostwo walczyli zacięcie do ostatniego wyścigu Ferrari, McLaren i Mercedes. I w końcu chciałbym, aby nowe silniki i ograniczenia w aerodynamice sprawiły, że wyścigi staną się bardziej wyścigami kierowców i silników, a nie inżynierów kombinujących jak najlepiej ustawić skrzydełka, aby spaliny leciały tam, gdzie powinny. Liczę na emocjonujący kolejny sezon i już nie potrafię się go doczekać :D
"With your mind power, your determination, your instinct, and the experience as well, you can fly very high." A. Senna
Avatar użytkownika
karolVTEC
 
Dołączył(a): Wt maja 11, 2010 19:02
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez pawel92setter Pn lis 25, 2013 21:11  Re: Podsumowanie sezonu 2013

I w końcu chciałbym, aby nowe silniki i ograniczenia w aerodynamice sprawiły, że wyścigi staną się bardziej wyścigami kierowców i silników, a nie inżynierów kombinujących jak najlepiej ustawić skrzydełka, aby spaliny leciały tam, gdzie powinny.


Ekhem... A silniki to z drzew zerwą? Czy wezmą ze sklepu? :evil:
Właśnie rywalizacja inżynierów jest równie ciekawa, a nawet ciekawsza niż rywalizacja kierowców.
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez gregoff Wt lis 26, 2013 22:41  Re: Podsumowanie sezonu 2013

Jeden z najgorszych sezonów w ostatnim 10 leciu. Chyba tylko lata Schumiego i Ferrari były pod tym względem słabsze. Vettel klasa sama dla siebie i naprawdę wielki kierowca, ale kurczę blade... może w końcu tak jakaś rywalizacja by się przydała z nim. Bo talent, talentem, ale czy mi się wydaje czy w zeszłym sezonie Vettel wygrał tylko 3 punktami a ostatni wyścig sezonu zakończył prawie na pierwszym okrążaniu. On nie jest aż tak dobry jak wskazują na to wyniki w tym sezonie. Widać było, że w pewnym momencie reszta ekip się poddała i skupiła na kolejnym arcytrudnym sezonie gdzie zobaczymy wiele technicznych zmian.

Poza tym ogólnie ten sezon jakiś bez większych afer (poza oponiarską) przeszedł koło nosa.
McLaren - szkoda gadać... odejście Hamiltona i fatalny samochód. Jak dzieci we mgle, ale potencjał ciągle mają. Tylko czy uda im się odbudować.
Lotus - mają pomysły i potencjał ale brakuje kasy. Afera z Raikkonenem pod koniec sezonu żałosna...
Ferrari - mają pomysły, kasy nie brakuje, Alonso to największy walczak wśród tej stawki kierowców a mimo to zostali zdmuchnięci przez RB oraz przegrali z Mercedesem.
Mercedes - Przyjście Hamiltona i uporanie się (tylko częściowe) z problemami oponiarskimi z zeszłego sezonu dało im potężnego kopa i w pewnym momencie napędziło stracha nawet RB i Vettelowi. Jednak druga połowa sezonu rozczarowująca. Po prostu jakby zabrakło im pary. Nie wiem czy to przez nową specyfikację opon czy po prostu poszli gdzieś w niewłaściwą stronę z rozwojem

Niech zacznie się nowa era turbo i może zobaczymy inne oblicze F1 w kolejnym sezonie:) Oby było równie ciekawe jak sezon 2012 lub 2010 albo najlepiej jak 2008!!!
Avatar użytkownika
gregoff
redaktor/moderator
 
Dołączył(a): Śr kwi 13, 2005 20:01
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą

Postprzez slipstream Wt lis 26, 2013 22:48  Re: Podsumowanie sezonu 2013

albo najlepiej jak 2008!!!

Niee... Oglądać jak kierowcy robią wszystko żeby tytułu nie wygrać nie było wcale nie było takie wspaniałe.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Mexi Wt lis 26, 2013 22:54  Re: Podsumowanie sezonu 2013

slipstream napisał(a):
albo najlepiej jak 2008!!!

Niee... Oglądać jak kierowcy robią wszystko żeby tytułu nie wygrać nie było wcale nie było takie wspaniałe.


Zdecydowanie 2007. Walka do końca. Tak samo w 2010.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez Anderis Wt lis 26, 2013 23:39  Re: Podsumowanie sezonu 2013

2007 to zdecydowanie najgorszy sezon jaki widziałem. Walka o tytuł, OK, fajnie, ale z perspektywy pojedynczych wyścigów w większości przypadków nie działo się zupełnie nic ciekawego (poza deszczowymi wyścigami i Kanadą, gdzie namieszał SC).

Ideał to sezon nieprzewidywalny jak 2012, z dynamicznym układem sił jak w 2009, przebiegiem wyścigów jak w najlepszych momentach 2011/2012 i walką o tytuł jak w 2010.
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Mexi Wt lis 26, 2013 23:52  Re: Podsumowanie sezonu 2013

Anderis napisał(a):2007 to zdecydowanie najgorszy sezon jaki widziałem. Walka o tytuł, OK, fajnie, ale z perspektywy pojedynczych wyścigów w większości przypadków nie działo się zupełnie nic ciekawego (poza deszczowymi wyścigami i Kanadą, gdzie namieszał SC).

Ideał to sezon nieprzewidywalny jak 2012, z dynamicznym układem sił jak w 2009, przebiegiem wyścigów jak w najlepszych momentach 2011/2012 i walką o tytuł jak w 2010.


W sumie fakt. Zapomniałem, że w 2007 na pudle były tylko dwa zespoły+jakieś pojedyncze wyskoki. 2012 pod koniec było słabe - wiadomo było, że Sebastian wyprzedzi Ferdka/Alonso nie dogoni Sebastiana. Dla mnie 2010 był lepszy.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez Pieczar Śr lis 27, 2013 8:07  Re: Podsumowanie sezonu 2013

slipstream napisał(a):
albo najlepiej jak 2008!!!

Niee... Oglądać jak kierowcy robią wszystko żeby tytułu nie wygrać nie było wcale nie było takie wspaniałe.

Był taki jeden co robił wszystko, tylko zespół mu w tym skutecznie przeszkadzał :wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez idylla Śr lis 27, 2013 8:32  Re: Podsumowanie sezonu 2013

W ostatnich latach "parzyste" sezony są całkiem fajne, a nieparzyste nudnawe :-P .
#supportKubica, talent and passion not money
idylla
 
Dołączył(a): Cz paź 24, 2013 5:18

Postprzez TommyYse Śr lis 27, 2013 21:42  Re: Podsumowanie sezonu 2013

http://www1.skysports.com/f1/news/22058/9043359/driver-by-driver-2013-season-review

Sky ocenia sezon 2013 w wykonaniu każdego kierowcy, także w skali do 10,

1. Vettel 10/10
2. Grosjean + Hulkenberg 9/10
4. Alonso + Raikkonen + Hamilton + Rosberg 8/10
...
24. Maldonado 2/10
Obrazek #22 #14 #5 #27 #3 #17
Avatar użytkownika
TommyYse
 
Dołączył(a): So lis 26, 2011 2:30
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Anderis Śr lis 27, 2013 23:12  Re: Podsumowanie sezonu 2013

Nie rozumiem, czym się kierowali przy ocenie niektórych kierowców, a przy ocenie części innych rozumiem, czym się kierowali, ale uważam, że akurat nie tym, czym powinni powinni.

Generalnie jest duża niezgodność z tym, jak sam bym to ocenił. Ale nie będę wdawał się w szczegóły, bo chyba bym ze 2 godziny musiał na to poświęcić.
Ostatnio edytowano Śr lis 27, 2013 23:15 przez Anderis, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2013

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron