GP Australii 2014

Moderator: Ekipa F1

Postprzez ExiooPL Pn mar 17, 2014 17:12  Re: GP Australii 2014

To najgorsze jeśli oglądasz sobie spokojnie wyścig, zaczyna się coś dziać a tu nagle reklama. Z tego co wiem w powtórkach kiedy zdarzyło mi się kiedyś oglądać to są tam przerwy i to dosyć długie. Nie jestem pewien, ale tak też było podczas powtórki GP Australii na PS News.
Avatar użytkownika
ExiooPL
 
Dołączył(a): Pn mar 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Bytom
GG: 0000000

Postprzez Lukas Pn mar 17, 2014 18:25  Re: GP Australii 2014

Pamiętajcie, że to jest miecz obusieczny, gdyż może dojść do sytuacji, gdy Polsat jedynie mógłby pokazywać F1 z reklamami w trakcie wyścigu, ale prawo im tego zabroni...
„Zginęło wielu wspaniałych kierowców rajdowych, lecz odczytuję to jako pech, który w tej dyscyplinie przypłacić można dość szybko życiem. Jest to wielka tragedia, gdy w wyniku rywalizacji sportowej umiera człowiek.”
Avatar użytkownika
Lukas
redaktor
 
Dołączył(a): Cz sie 17, 2006 14:33
Lokalizacja: Piekary Śląskie
GG: 1285427

Postprzez chmiel Pn mar 17, 2014 18:42  Re: GP Australii 2014

MPOWER napisał(a):
Jeśli nie wierzysz, to sprawdź sobie tutaj. Rzeczywiście Fernando nie był w stanie się nawet do Nico zbliżyć.

Już to dawno sprawdziłem :)

Naprawdę? Już to sprawdziłeś, wiedziałeś, że strata Alonso do Hulka wynosiła grubo poniżej sekundy, a mimo to pisałeś tutaj, że Hiszpan nie był się w stanie nawet zbliżyć się do Nico? To tylko pokazuje, jak wygląda dyskusja z Tobą. Także dzięki za dotychczasową rozmowę. Jedyne co mogę jeszcze napisać, to mam nadzieję, że będziesz trzymał się swojego postanowienia. :)

W takim razie może naskrobię parę moich przemyśleń po wyścigu.

Mercedes - u Lewisa przydarzyła się awaria, co pokazuje, że nawet oni nie mogą być do końca pewni swojego auta. Jednak generalnie to niestety, ale Rosberg nawet nie cisnął na maxa, a skończył z 25 sekundami przewagi. Mają wyraźnie najlepszy pakiet bolid + silnik. Oczywiście sytuacja może się znacznie zmienić w trakcie sezonu, ale nie będzie wcale ich tak łatwo dogonić. Oby tylko nie okazało się, że rewolucja techniczna wpłynęła jedynie na to, że dominował będzie inny zespół niż wcześniej. W każdym razie wykonali przed tym sezonem najlepszą robotę, a Nico zrobił, co do niego należało.

Williams - mam wrażenie, że w tempie wyścigowym są tylko za Mercedesem. Bottas był w stanie cały czas jechać bardzo szybko. Przed uderzeniem w ścianę był już na 6. miejscu za Alonso, a po błędzie i SC mimo że wylądował na 16. pozycji, awansował potem znowu aż na 6. FW36 ma wielki potencjał. Mam nadzieję, że w Malezji ominie ich pech i będziemy mieli okazje zobaczyć, ile rzeczywiście tracą do Merca. Co do występu samego Bottasa, to popełnił ten dość spory błąd, jednak widać, że jest to kierowca obdarzony ogromnym talentem. W zeszłym roku trudno mu było to zaprezentować, ale to było jasne po jego występach w niższych seriach. Liczę na to, że wypadnie pozytywnie na tle Massy w tym sezonie.

RBR - kierowcy stali się po prostu ofiarami pecha. Vettel nawet nie miał szansy nic pokazać, ale Ricciardo pojechał naprawdę świetny wyścig. Należą mu się gratulacje i jest go bardzo szkoda, że został mu ten wynik odebrany. Ale trudno już żałować Red Bulla. Sami się o to prosili, sądząc po wszystkich doniesieniach, które do nas do tej pory dotarły (tutaj Sokół wyczerpująco o tym napisał). Chcieli być sprytniejsi od całej reszty, jednak najzwyczajniej w świecie przekombinowali, a dyskwalifikacja jest zasłużona i powinna zostać podtrzymana. Co do ich auta, mimo fatalnych przygotowań do sezonu, już w pierwszym wyścigu można było nim walczyć o podium, a są jeszcze pewnie niemałe rezerwy związane z silnikiem Renault.

McLaren - Magnussen wyśmienity, profesorska jak na debiutanta jazda. Kolejny wielki młody talent wszedł nam do F1. A i Button pojechał bardzo, bardzo dobrze. Ciekawa może być rywalizacja między tymi kierowcami. McLaren skonstruował naprawdę dobry samochód, zobaczymy, jak będzie szło im z rozwojem. No i w Australii nie było widać, aby rzeczywiście mieli problem z nadmiernym zużyciem opon przez swój patent na tylne zawieszenie, o czym spekulowało się przed sezonem.

Ferrari - nie wiadomo do końca, jak by to wyglądało, gdyby nie utknięcie Alonso za Hulkiem. Fernando był w stanie jechać szybciej i stracił za Niemcem sporo czasu. Ale nawet biorąc to pod uwagę, nie wygląda to dobrze. W porównaniu z oczekiwaniami oraz zapowiedziami, że nie interesuje ich drugie miejsce i czas wrócić do zwyciężania wygląda to wręcz słabo. Strata do Mercedesa jest bardzo duża. Ocena kierowców: zrobili, co mogli. No poza dwoma zauważalnymi błędami Kimiego. Ale jego występ i tak był dobry, biorąc pod uwagę, że wcześniej znacznie odstawał od Hiszpana.

FI - zbudowali solidne auto i dalej powinni być gdzieś w środku stawki. W Australii Hulk, jak to on, pojechał bardzo dobrze, a Perez został uderzony przez Gutierreza na samym początku wyścigu, złapał kapcia, spadł na 19. miejsce i to mu ustawiło w dużym stopniu wyścig. Na 2. stincie nie udało mu się wyprzedzić Sutila i jechał jego tempem, ale w 3. stincie nie wypadł źle na tle Nico. Jeśli nie będzie odstawał od niego wyraźnie na przestrzeni całego sezonu, to już będzie można go uznać za udany dla Sergio. Bo trudno wymagać od niego, aby pokonał Niemca.

STR - udany występ. Vergne i Kwiat pojechali naprawdę dobrze, obaj dojechali do mety i obaj zdobyli nawet punkty. Przy braku niepowodzeń i pecha silniejszych rywali może być generalnie o to ciężko, ale są w stanie takie sytuacje wykorzystywać, więc wydaje się, że nie jest źle.

Sauber - mają słaby samochód i kierowców, którzy od siebie też za wiele nie dodają. Pewnie skończy się tak, że wyprzedzać będą głównie tylko bolidy Caterhama i Marussi.

Marussia - w gruncie rzeczy to osiągnęli nawet niezły wynik. Nie jest wykluczone, że 13. miejsce Chiltona w tym wyścigu może im dać P10 w generalce na koniec. Bianchi też mimo problemów na starcie, wrócił potem na tor i dojechał do końca bez jakiś wielkich kłopotów, mimo że nie został sklasyfikowany.

Caterham i Lotus - ciężko coś konkretnego napisać. W Caterhamie Kamui miał awarię hamulców i pechowo zakończył i swój i Massy wyścig już w pierwszym zakręcie, a i Ericsson nie przejechał wiele. Natomiast jeśli chodzi o Lotusa, to Pastor dobrze to podsumował: "Przejechaliśmy więcej okrążeń niż podczas testów". Dla tych zespołów to był w sumie ciąg dalszy testów. Muszą ostro pracować i zobaczymy, co z tego wyjdzie za jakiś czas. Szczególnie ciekawy jestem, jak będzie się sprawował Lotus za 2-3 GP.

Warto też króciutko wspomnieć o innych kwestiach:

  • Wyprzedzanie - na ten problem zwrócił uwagę po wyścigu Button ("Z jakichś powodów wyprzedzanie jest teraz trudniejsze niż wcześniej, więc trzeba to robić podczas pit stopów.") i rzeczywiście można było to w Australii zauważyć. Mam jednak nadzieję, że na innych torach będzie z tym lepiej.
  • Opony - tak, jak zapowiadano, są dużo wytrzymalsze, także nie będzie to tak palący temat jak w zeszłym roku
Avatar użytkownika
chmiel
moderator
 
Dołączył(a): So sie 13, 2005 9:48

Postprzez bartoszcze Pn mar 17, 2014 19:22  Re: GP Australii 2014

"Z jakichś powodów wyprzedzanie jest teraz trudniejsze niż wcześniej


Bottas akurat nie miał z tym wielkich problemów.
Sądzę, że wszyscy jechali ostrożnie i czekali na dość oczywiste okazje, nie żyłując na maksa. No i tor był raczej wąski, zaczekajmy na Sepang. Być może też tryb "boost" wcale nie jest takim magicznym guzikiem jak się wstępnie wydawało.
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez MPOWER Pn mar 17, 2014 19:26  Re: GP Australii 2014

Naprawdę? Już to sprawdziłeś, wiedziałeś, że strata Alonso do Hulka wynosiła grubo poniżej sekundy, a mimo to pisałeś tutaj, że Hiszpan nie był się w stanie nawet zbliżyć się do Nico? Jedyne co mogę jeszcze napisać, to mam nadzieję, że będziesz trzymał się swojego postanowienia. :)

@chmiel
Teraz to już się czepiasz. Sprawdziłem w komunikacji miejskiej na telefonie (na stronie FIA). Zanim wróciłem i zdążyłem edytować, Ty już napisałeś cytując moje zdania.

To tylko pokazuje, jak wygląda dyskusja z Tobą. Także dzięki za dotychczasową rozmowę.

Ja również dziękuję za rozmowę. Tylko że również napisałeś wiele gaf, które "zdementowałem" a do których nawet się nie ustosunkowałeś. I również czytasz jak Ci pasuje. Napisałem, że Kimi miał lepsze tempo niż Alonso do czasu wyjazdu SC, gdzie Hulk raczej nie blokował Alonso, bo nawet go wyprzedził na pierwszym kółku. W srodkowej części wyścigu zarówno Alonso jak Kimi jechali w korku a dopiero pod koniec (ok 10 okrążeń, może więcej) jechał Ferdek w czystym powietrzu a Kimi nadal w korku za Vergne. Ale wg Ciebie tylko Alonso był blokowany przez wolniejszego.

Jedyne co mogę jeszcze napisać, to mam nadzieję, że będziesz trzymał się swojego postanowienia. :)

I tak zrobię. Kończę ten temat
BTW
W Kimiego Ferrari również był problem z DRS.

**********************************************************************************************************************************************
nie wiadomo do końca, jak by to wyglądało, gdyby nie utknięcie Alonso za Hulkiem. Fernando był w stanie jechać szybciej i stracił za Niemcem sporo czasu.

Po wyprzedzeniu Hulka miał czyste powietrze i przyspieszył Tempo wyglądało dobrze i mniej więcej jechał tempem RBR czy też McL. I tak byśmy dokładnie nei wiedzieli jaka jest różnica w czasie w stosunku do Mercedesa bo jak sam zauważyłeś, Rosberg jechał "oszczędnie"

Tutaj bardzo ciekawe podsumowanie tempa kierowców

http://intelligentf1.wordpress.com/2014 ... e-notes-2/
Ostatnio edytowano Pn mar 17, 2014 21:48 przez MPOWER, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez Fate Pn mar 17, 2014 20:00  Re: GP Australii 2014

chmiel napisał(a):Mercedes - u Lewisa przydarzyła się awaria, co pokazuje, że nawet oni nie mogą być do końca pewni swojego auta. Jednak generalnie to niestety, ale Rosberg nawet nie cisnął na maxa, a skończył z 25 sekundami przewagi. Mają wyraźnie najlepszy pakiet bolid + silnik. Oczywiście sytuacja może się znacznie zmienić w trakcie sezonu, ale nie będzie wcale ich tak łatwo dogonić. Oby tylko nie okazało się, że rewolucja techniczna wpłynęła jedynie na to, że dominował będzie inny zespół niż wcześniej. W każdym razie wykonali przed tym sezonem najlepszą robotę, a Nico zrobił, co do niego należało.

Dominacja Mercedesa jest o tyle lepsza od dominacji Red Bulla z poprzednich sezonów, że oznacza tylko dominację jednego zespołu w klasyfikacji konstruktorów, ale już niekoniecznie dominację jednego kierowcy w drugiej klasyfikacji. Wątpię by Hamilton albo Rosberg potrafił punktowo odjechać swojemu team mate'owi tak jak Vettel odjeżdżał Webberowi i dobrze.

No ale w tym sezonie stawka będzie się bardziej mieszać niż w poprzednich latach, więc zobaczymy jak to będzie z tą dominacją, jednak 25 sekund przewagi to przepaść. Ciekaw jestem jak będzie wyglądał Williams na ich tle gdy będziemy mieli cały suchy weekend.
Avatar użytkownika
Fate
 
Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 10:52

Postprzez zgf1 Pn mar 17, 2014 20:04  Re: GP Australii 2014

Zobaczcie na ktorym okrazeniu Rosberg wykrecil FL(19), a FL innych...
Przeciez on byl prawie pelny, do tego tor lepszy jest pod koniec gp...

Mercedes nie pokazal potencjalu, oby jedna dominacja nie przeszla w druga, chociaz moze w Mercu pozwola walczyc Hamiltonowi z Rosbergiem.
Avatar użytkownika
zgf1
 
Dołączył(a): So wrz 23, 2006 8:39

Postprzez MarK Pn mar 17, 2014 20:35  Re: GP Australii 2014

Damn zbełtam się od tej dyskusji powyżej. Żeby pogodzić wszystkich powiem, że Kimas widać było, że ma problemy z break-by-wire, a Alo jechał jakby był na testach...

Choć boję się, że F1 właśnie tak teraz będzie wyglądać. :shock:
Avatar użytkownika
MarK
 
Dołączył(a): Cz mar 06, 2008 21:08
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez MPOWER Pn mar 17, 2014 20:39  Re: GP Australii 2014

Damn zbełtam się od tej dyskusji powyżej.

:D
Spoko ja już skończyłem :)
Jeszcze dodam dwa zdania:
1) Również walczyłem z wieloma tutaj jak nie wierzyli przejścia Raikkonena do Ferrari :P Całe szczęście, niektórzy się przyznali do błędu i napisali mi na PW ;)
2) Jeżeli niektórzy uważają, że trolluje a Alonso wygra rywalizację z Kimim w tym sezonie, na sezon 2015 do przerwy wakacyjnej (do GP Węgier włącznie) wkleję avatar Alonso ;)
Koniec tematu i OT :)
Wrócę do tematu przed ostatnim GP :)



Choć boję się, że F1 właśnie tak teraz będzie wyglądać. :shock:

Kilka postów wcześniej również to napisałem ;) Miałem wrażenie, że nie oglądałem wyścigu, tylko kolejne testy.
Ostatnio edytowano Pn mar 17, 2014 21:29 przez MPOWER, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez Kazik Pn mar 17, 2014 21:20  Re: GP Australii 2014

MPOWER ale Ty strasznie dużo tych emotek umieszczasz w swoich postach... :D Ja oczywiście nigdy nie podłączę się do dyskusji o wyższości Kimiego nad Fernando albo odwrotnie (bo lubię jednego i drugiego) ale muszę przyznać, że trzeba mieć dość mocne zdrowie aby walczyć w "jedynej i słusznej sprawie" tak jak Ty z taką "wytrwałością". :dobrze: 8-)

P.S. Jeżeli chodzi o zbliżający się Sepang (tak na poważnie) to akurat tam możemy mieć zgoła inne układy na torze ze względu na temperaturę i wilgotność. Tzn. nie zupełnie inne ale mimo wszystko weryfikujące te, które zobaczyliśmy w Melbourne.
Obrazek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Dołączył(a): N gru 23, 2007 15:02
Lokalizacja: Nysa

Postprzez ExiooPL Pn mar 17, 2014 22:32  Re: GP Australii 2014

Chcę już tylko powiedzieć, że Malezja będzie pod jeszcze większym znakiem zapytania niż Australia. Liczyłem to co może nas zaskoczyć i wywnioskowałem, że mamy dwanaście niewiadomych które mogą namieszać w wyścigu i na końcowy rezultat.
Avatar użytkownika
ExiooPL
 
Dołączył(a): Pn mar 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Bytom
GG: 0000000

Postprzez maiesky Pn mar 17, 2014 22:34  Re: GP Australii 2014

"Powyścigowy" wykres jest gotowy.
Avatar użytkownika
maiesky
 
Dołączył(a): Cz sie 30, 2007 12:16
Lokalizacja: Świecie

Postprzez MPOWER Pn mar 17, 2014 23:07  Re: GP Australii 2014

Kazik napisał(a):P.S. Jeżeli chodzi o zbliżający się Sepang (tak na poważnie) to akurat tam możemy mieć zgoła inne układy na torze ze względu na temperaturę i wilgotność. Tzn. nie zupełnie inne ale mimo wszystko weryfikujące te, które zobaczyliśmy w Melbourne.


Ferrari wierzy, że nie ustępuje Mercedesowi, tylko mają problemy z ERS
Retweeted PitLaneTalk (@pitlanetalk):

We believe the Ferrari engine is as powerful as Mercedes, but their ERS cannot run at full capacity yet due to electrical glitches.
Avatar użytkownika
MPOWER
 
Dołączył(a): N lip 08, 2007 19:56
Lokalizacja: Z północy

Postprzez Anderis Pn mar 17, 2014 23:30  Re: GP Australii 2014

MPOWER napisał(a):Ferrari wierzy, że nie ustępuje Mercedesowi, tylko mają problemy z ERS

A np. chłopaki z Force India do niedzielnego poranka naprawdę wierzyli, że w tym sezonie dysponują zwycięskim bolidem i będą w stanie pokonać nawet Mercedesa (nie żartuję).
Avatar użytkownika
Anderis
 
Dołączył(a): Wt paź 16, 2007 19:19
GG: 1295936

Postprzez Medoks1 Pn mar 17, 2014 23:55  Re: GP Australii 2014

Anderis napisał(a):
MPOWER napisał(a):Ferrari wierzy, że nie ustępuje Mercedesowi, tylko mają problemy z ERS

A np. chłopaki z Force India do niedzielnego poranka naprawdę wierzyli, że w tym sezonie dysponują zwycięskim bolidem i będą w stanie pokonać nawet Mercedesa (nie żartuję).

Uuuu, ciekawe jakie zioło palili że mieli takie wizje :rotfl:
Avatar użytkownika
Medoks1
 
Dołączył(a): Pn paź 13, 2008 17:17

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2014

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron