Przed GP Malezji 2014

[Mexi]

Zła decyzja bo po 10 muszę wyjść To są najlepsi kierowcy świata, powinni jeździć.

Przy takiej ilości stojącej wody musieliby być Jezusem, a nie najlepszymi kierowcami świata aby w miarę normalnie pokonać okrążenie. Opony deszczowe też mają swoje parametry, które w tym przypadku wg. organizatorów pewnie nie dałyby rady.

No to niech jadą z prędkością taką, aby to okrążenie pokonać jak najszybciej. Obecnie to prawie każde warunki deszczowe uniemożliwiają jazdę

[Fate]

Zła decyzja bo po 10 muszę wyjść To są najlepsi kierowcy świata, powinni jeździć.

Przy takiej ilości stojącej wody musieliby być Jezusem, a nie najlepszymi kierowcami świata aby w miarę normalnie pokonać okrążenie. Opony deszczowe też mają swoje parametry, które w tym przypadku wg. organizatorów pewnie nie dałyby rady.

No to niech jadą z prędkością taką, aby to okrążenie pokonać jak najszybciej. Obecnie to prawie każde warunki deszczowe uniemożliwiają jazdę

I tak nie musisz się martwić, że musisz wyjść po 10, bo wątpię by dzisiaj kwalifikacje się w góle odbyły. Chyba, że na kajakach

[TommyYse]

W tych warunkach to cale auto może w aquaplaning wpaść, sa pewne granice. Przeczuwam wstawianie w nocy

[Sycior]

Jak zwykle sobie jaja robią echh.. Dobra tylko że od jakiegoś czasu to im każde warunki deszczowe przeszkadzają które nie pozwalają jeździć na intermediate'ach

[Duif]

No to niech jadą z prędkością taką, aby to okrążenie pokonać jak najszybciej. Obecnie to prawie każde warunki deszczowe uniemożliwiają jazdę

Serio? To powiedz aerodynamice żeby działała przy prędkości jaką byliby w stanie jechać. Przecież to widać na oko, że się nie dało od początku. Teraz troche się przejaśnia, zobaczymy co będzie.

Widzicie co robi SC? On się ledwo trzyma na torze. Bolid F1 nie byłby w stanie jechać. Nie przesadzajcie z tymi opiniami.

[Fate]

W tych warunkach to cale auto może w aquaplaning wpaść, sa pewne granice. Przeczuwam wstawianie w nocy

Ja już wole wstawać w nocy niż co roku patrzeć na padający deszcz w Malezji, wyścig i quale o godzinie 16 czasu lokalnego to niezbyt dobry pomysł.

[atb]

To są najlepsi kierowcy świata, powinni jeździć.

Generalnie zgadzam się, że powinno się jeździć, na tyle na ile pozwalają warunki, ale czasami warunki rzeczywiście nie pozwalają na jazdę tymi samochodami.

z relacji na Autosporcie:

EDD STRAW: "With the start of qualifying delayed by rain, it's easy to complain that the best drivers in the world should be able to deal with any conditions. But the problem isn't the drivers, it's the cars."

Żeby nie było bez tłumaczenia (mniej, więcej): łatwo narzekać, [mówiąc] że najlepsi kierowcy powinni radzić sobie w każdych warunkach. Ale problemem nie są kierowcy tylko samochody.

Sorry, taki mamy klimat (w Malezji); najwyżej przełożą na jutro.

[Mexi]

No to niech jadą z prędkością taką, aby to okrążenie pokonać jak najszybciej. Obecnie to prawie każde warunki deszczowe uniemożliwiają jazdę

Serio? To powiedz aerodynamice żeby działała przy prędkości jaką byliby w stanie jechać. Przecież to widać na oko, że się nie dało od początku. Teraz troche się przejaśnia, zobaczymy co będzie.

Widzicie co robi SC? On się ledwo trzyma na torze. Bolid F1 nie byłby w stanie jechać. Nie przesadzajcie z tymi opiniami.

Serio. Uważam, że unikanie deszczowych warunków od paru lat idzie za daleko. Przecież po paru kółkach auta osusząją tor, jeżeli nie pada bardzo mocno. Imho czerwona flaga podczas takich opadów nie jest rozwiązaniem. A inna sprawa, że czego innego się spodziewać po Malezji o tej godzinie?

[bartoszcze]

niech jadą z prędkością taką, aby to okrążenie pokonać jak najszybciej

A potem będzie, że te beznadziejne kosiarki jeżdżą z prędkością GP3/WTCC/kosiarek.

[Duif]

Mexi, owszem. Masz rację, tylko tutaj ewidentnie lało jak cholera, więc czemu się dziwiliście, że nie jeżdżą. Przestało to zaczną wyjeżdżać.

[katinka]

No to niech jadą z prędkością taką, aby to okrążenie pokonać jak najszybciej. Obecnie to prawie każde warunki deszczowe uniemożliwiają jazdę

Dokładnie To ciekawe po co w ogóle są te opony deszczowe, które podobno jak mówi Pirelli są na ulewę i odprowadzają już 65 litrów wody na sek. A w dodatku w tym sezonie ulepszyli je, jest to nowa mieszanka, która ma przeprojektowany bieżnik tylnych opon, co jeszcze bardziej zmniejsza ryzyko aquaplaningu.

[Simi]

Za każdym razem gdy mamy tak deszczowe kwalifikacje/wyścig, musimy przebrnąć przez ten sam temat, pt."a czemu oni nie jeżdżą?" "oni są najlepszymi kierowcami na świecie, a deszczówki przecież są po to, żeby jeździć na nich w deszczu".
Ok, rozumiem poirytowanie tą sytuacją, sam się wkurzyłem gdy zobaczyłem tą wodę na torze i zdałem sobie sprawę, że ścigania dziś raczej nie będzie. Natomiast trzeba zrozumieć pewne rzeczy - w takich warunkach deszczówki guzik dadzą. W tych warunkach, jazda jest po prostu niemożliwa.

[Mexi]

Mexi, owszem. Masz rację, tylko tutaj ewidentnie lało jak cholera, więc czemu się dziwiliście, że nie jeżdżą. Przestało to zaczną wyjeżdżać.

Dlatego teraz jak przestało, to trzeba poczekać jeszcze 5 minut dłużej Pewnie ruszą od razu na przejściowych.

[Duif]

Owszem, teraz kolejnych 5 minut już nie rozumiem.

Jednak jeśli ktoś chciałby dziś od początku zobaczyć jeżdżące auta to polecam powrót do czasów TC. Bo tylko TC mogłoby tu pomóc.

[xdomino996]

FIA jest chora, zachowuje się jak by ich nie było stać na paliwo. Rozumiem dużo wody itp, ale w takim razie zostawić SC na torze i niech tej wody się pozbywa. Druga sprawa, że opóźnienie o 5 minut jest nieporozumieniem, bo zaraz zacznie lać i nawet Q1 nie skończą.