Strona 2 z 11

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 13:07
przez Szadi
Fajnie że chociaż jeden Lotus dojechał do mety.
Wyścig nudnawy, szkoda że Alonso nie wskoczył na pudło. Hamilton pokazał klasę w ten weekend.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 13:15
przez Jimmy0555
Obrazek

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 13:16
przez Indy
MPOWER napisał(a):
Marcus Ericsson: „it was great to race with Kimi for a couple of laps, he was my childhood hero.”



Kimi pewnie też się cieszy ;)

Stawka nam się już dość mocno wykrystalizowała. Fajnie gdyby Red Bull dogonił Mercedesa i stoczył z nimi równorzędną walkę, przejście z jednej dominacji w drugą nie jest takie fajne. Williams trochę spartolił tymi team orders, ciekawe jak to będzie wyglądało dalej na liniach zespół-kierowcy i Bottas-Massa, Świetny występ Hulka i solidny większości stawki.

karolVTEC napisał(a):Hulkenberg udowodnił znów, że jest najlepszym, niemieckim kierowcą w stawce. Pojechał równie perfekcyjnie co Alonso, jednak strategia już nie była aż tak trafiona.


Rozumiem że Rosberg odziedziczył wyścigowe geny po ojcu z Finlandii a Vettel to prawie że obywatel Red Bulla, ale nie zapominałbym o nich. Hulkenberg jest świetny, ale ta dwójka też. Wyczuwam u Ciebie dużą dozę subiektywizmu.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 13:26
przez TommyYse
@Jimmy0555
F1WM też taka tabelkę zrobiło w newsie na głównej :P
@Indy @karolVTEC
karolVTEC napisał(a):Hulkenberg udowodnił znów, że jest najlepszym, niemieckim kierowcą w stawce.

Myslę, że konfrontować go z Rosbergiem można śmiało (nie oglądałem na żywo jak Rosberg zaczynał w Williamsie, ale Hulkenberg robi wrażenie), ale wyżej od czterokrotnego? Bez jaj... Naprawdę trzeba być zaślepionym żeby tak uważać.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 13:57
przez Fate
Tymczasem po wyścigu

Obrazek

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 14:02
przez mykowhai
W transmisji było widać jak Fernando chodzi i ogląda bolidy, patrzył też do Mercedesa ;)

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 14:05
przez katinka
No w końcu Lewis bez problemów technicznych, W05 widać, że prowadził się świetnie i jest zwycięstwo, super:) Tylko szkoda, że nie miał właściwie z kim powalczyć, trochę ten Merc na razie za szybki, fajnie, gdyby za kilka GP się stawka wyrównała bardziej. I kolejny świetny wyścig Hulkenberga, mam nadzieję, że Nico w przyszłym sezonie dostanie lepszą maszynę, chociaż naprawdę fajnie się ogląda ile wyciska na torze z tych słabszych aut. Saubery to tragedia w tym GP. Liczyłam, że walczący Gutierrez, w przeciwieństwie do jakoś bezbarwnego Sutila zdobędzie punkty dla zespołu w Malezji, ale oba bolidy nie dojechały do mety, szkoda. No i Williams i to polecenie zespołowe :źle: Mogli to zrobić w jakiś inny sposób, inny tekst, a nie ten sam, ten znany i oklepany, który Massa usłyszał wtedy w GP Niemiec. I dobrze, że Massa zignorował, też bym tak zrobiła. Rozumiem polecenia zespołowe na koniec sezonu, gdy team walczy o mistrzostwo, ale nie wiem po co już w drugim wyścigu, tak jak w zeszłym roku to Mercedesa, też zupełnie niepotrzebne jak dla mnie. Aha no i brawa dla Kwiatka za P10, całkiem dobrze mu idzie to ściganie, a myślałam wcześniej, że za młody i za mało doświadczony.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 14:30
przez xdomino996
Dzisiaj faktycznie nie było emocji przez cały wyścig, ale to był dobry weekend. TO Williamsa było nie na miejscu, chociaż teoretycznie Bottas mógl wyprzedzić Buttona, ale teoretycznie, dobrze to ujęli w studiu, najpierw trzeba wyprzedzić Masse.
Przejdę od razu do rzeczy. Ten sezon to walka Mercedesa i Red Bulla, widać to jak nic. Dzisiaj Hamilton pokazał klasę, ja jestem ciekaw gdzie są krytycy jego i twórcy chorych teorii, że w tym sezonie Hamilton będzie miał problemy przez, a to paliwo, a to opony, a to inne pierdoły, bo Nico jest bardziej inteligentny oraz ci co mówili, że w Australii Hamilton i tak by nie wygrał. Sezon zapowiada się świetnie, byle W05 nie był awaryjny, a Nico z Lewisem mogli stoczyć uczciwą walkę o mistrzostwo.
Grafika z zużyciem paliwa była świetna.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 14:43
przez Anderis
Generalnie sprawa była taka, że Massa był trochę szybszy od Buttona, a Bottas był szybszy od Massy, więc Valtteri miał większe szanse na wyprzedzenie Buttona, niż Massy (szczególnie, że łatwiej wyprzedzić bolid o innej charakterystyce, niż taki sam).
Nie podoba mi się taka mentalność. To nie kierowca powinien oceniać, czy zespół postąpił słusznie, wydając TO. Zespół ma więcej danych w trakcie wyścigu, żeby przeanalizować sytuacje. No i sytuacja jaka była, taka była, ale skoro Massa raz zignorował TO po to, żeby ukończyć wyścig przed kolegą zespołu, to skąd pewność, że nie zrobi tego ponownie w sytuacji, w której zespół na takiej akcji może ucierpieć dużo bardziej?

Wydaje mi się, że Felipe trochę za bardzo uwierzył, że po przejściu do Williamsa wszystko będzie się rysowało w jasnych barwach i że interes zespołu zawsze się będzie pokrywał z jego osobistym.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 14:53
przez Medoks1
Gdyby był jeszcze Head na padoku, to zapewne Massa po wyścigu zaliczyłby głośny opiernicz :-)

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 14:53
przez J.P.S.
Zwłaszcza, że Bottas nie miał problemu z zastosowaniem się do TO na początku wyścigu, kiedy to Felipe płakał. Nie było również problemu, gdy zespół poprosił go o dowiezienie rezultatu po zignorowaniu TO przez Masse.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 15:09
przez Kazik
Na pewno wszyscy porozmawiali już sobie po wyścigu w zespole. Oni wiedzą, że Filipek ma traumę po wieloletniej "współpracy zespołowej" więc nie wszystkie informacje może odbierać właściwie. Nie powinni w tej formie przekazywać informacji temu człowiekowi. :) Można było inaczej. W/g mnie to błąd zespołu.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 15:12
przez Pieczar
Mogli to zrobić w jakiś inny sposób, inny tekst, a nie ten sam, ten znany i oklepany, który Massa usłyszał wtedy w GP Niemiec.

Och, biedny Felipe baby ma przecież traumę po tamtym GP i trzeba użyć innego tekstu bo będzie płacz i tupanie nóżkami.

I dobrze, że Massa zignorował, też bym tak zrobiła. Rozumiem polecenia zespołowe na koniec sezonu, gdy team walczy o mistrzostwo, ale nie wiem po co już w drugim wyścigu, tak jak w zeszłym roku to Mercedesa, też zupełnie niepotrzebne jak dla mnie.

A to w drugim wyścigu nie walczy się o mistrzostwo? Massa odstawił dzieciniadę, tym bardziej że zdaje się wcześniej Bottas go puścił. Sytuacja była prosta - Bottas był 0.3-0.4 sekundy szybszy od Massy na okr. i miał jakieś szanse na dogonienie i wyprzedzenie Buttona. I nie ważne czy udałoby mu się to czy nie - Massa dostał polecenie od zespołu i powinien się dostosować. Nie jemu oceniać sytuację na torze, od tego są ludzie na pitwall. Mam nadzieję, że pogadają sobie z Massą i przestanie się w końcu zachowywać jak małe dziecko, któremu ciągle zabawki z piaskownicy zabierają.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 15:39
przez Shaitan
W pełni zgadzam się z krytyką Massy, który miał obowiązek wykonać polecenie zespołu. Nie ma usprawiedliwienia i lepiej dla niego, aby mu to nie weszło w nawyk, bo odbije mu się to mocną czkawką.

Co do wyścigu, to gratulacje dla Hamiltona za w pełni kontrolowany wyścig, ale największe słowa uznania muszą trafić do Hulka, który ciągle nas czaruje swoją jazdą. Wielkie rzeczy wyczynia za kółkiem. Wygląda na to, że Vettel (a w szczególności jego bolid) też wraca do pełni formy, bo zaliczył bardzo dobry występ dzisiaj.

Re: GP Malezji 2014

PostNapisane: N mar 30, 2014 17:02
przez TommyYse
Co do TO Williamsa, to moje zdanie jest takie. Massa powinien przepuścić Bottasa, żeby ten spróbował pokonać Buttona, a jeśli Bottasowi się nie uda, to tuż przed metą daje się wyprzedzić Massie. Tyle, a wszyscy byliby zadowoleni.