A ja myślę, że skoro w ostatnich latach było kilka przypadków, kiedy wyżsi kierowcy przesadnie się odchudzali, aby zyskać na szybkości (jak choćby najbliższy nam Polakom - Kubica, który wyglądał swego czasu prawie jak zombie), to jest coś na rzeczy. Nie wiem, czy kosztuje to 0,1s czy może 0,4s, ale coś tam kosztuje i powinno się moim zdaniem dążyć do tego, aby to minimalizować.
Chociaż nie ukrywam, że na moją opinię wpływ może mieć fakt, że sam jestem raczej względnie wysoki i zdecydowaną większość kierowców przewyższałbym o głowę, więc w tej sprawie sympatyzuję po prostu z wyższymi kierowcami.
MPOWER napisał(a):Też nie do końca. Możliwe, że popełnił błędy i nie potrafił do złożyć kółka.
No tak, racja. Tyle że wtedy raczej nie byłoby podobnej straty w każdym sektorze na obu mierzonych okrążeniach. Któryś sektor byłby lepszy, któryś wyraźnie gorszy. A tutaj było widać, że Hiszpan po prostu nie jest w stanie pojechać tak szybko jak w Q2, nawet mimo mniejszej ilości paliwa w baku i polepszających się warunków. Także mogły to być bardzo liczne błędy w obu przejazdach, ale jednak bardziej prawdopodobne w tym przypadku wydawały się jakieś problemy z autem. W każdym razie, qual to już historia.
MPOWER napisał(a):Leo Turrini
Pierwsze słyszę.