GP Bahrajnu 2014

[slipstream]

Mnie cieszy wynik Pereza, na pewno jest przyzwoitym kierowcą do tego szybki wóz i proszę jaki wynik, a wielu na nim wiesza psy.

Dobrzy by było żeby kolejne wyścigi pokazały ze Perez nie jest bohaterem jednego toru, gdzie w sumie rok temu tez Bahrajn był jego najlepszym występem...

[barti_kakti]

I oczywiście "mistrzunio" zaczyna płakać i lamentować, że to nie tak, że to złe, że to nie działa, a po prostu był za wolny. Danielu... oby tak dalej!

Mogę się zapytać, kiedy coś takiego miało miejsce, bo nie zarejestrowałem nic takiego. Raz było team-radio, w którym powiedział, że nie działa DRS, a w innej sytuacji, z pełną dojrzałością przepuścił Ricciardo bez zbędnych ekscesów. "Wcale nie płączący Massa" się np. na to samo nie zdobył.

Nie pytam z przekory, tylko po prostu mnie to ciekawi.

[karolVTEC]

A podium w Malezji, Kanadzie i we Włoszech w 2012? Moim zdaniem Perez dziś właśnie udowodnił, że nie jest bohaterem jednego toru

[bartoszcze]

Mogę się zapytać, kiedy coś takiego miało miejsce

Po restarcie i wyprzedzeniu przez RIC na P5.

[Mexi]

Hmm, chyba można liczyć na takie walki kierowców Mercedesa - w sytuacji gdy mają tak świetny bolid, obaj zdają sobie sprawę, że jeden z nich zostanie mistrzem.

[Michal2_F1]

Wspaniałe zawody, mimo najgorszego występu Ferrari od lat bardzo mi się ten wyścig podobał. Nie dość, że czerwoni nie mają tempa to jeszcze opon nie potrafią oszczędzać. Hamilton wykazał się bardzo mądrą jazdą, kontrując Rosberga za każdym razem, to jak jechali koło w koło przez pół okrążenia to cudo po prostu. Szarża Ricciardo i wyprzedzenie Vettela również godne uwagi, wcale Seb nie puścił go jak ktoś twierdzi tylko walczył z całych sił. Jeszcze jedno okrążenia i byłoby podium prawdopodobnie. Brawa dla Sergio również, wykorzystał walkę Hulka z Felipe i wcisnął się. Williams nie radzi sobie z oponami, widać było jak FI ich brała pod koniec 1 stintu bo miała lepsze gumy.

F1 is alive!

[Mahilda111]

...gdzie w sumie rok temu tez Bahrajn był jego najlepszym występem...

Nieprawda, w Indiach był piąty Wiem, wiem, zwykłe czepialstwo

[PatrykW]

Streści mi ktoś co działo się do 20 okrążenia? (Dopiero wtedy do domu wróciłem)

[Sycior]

Było było, lamentował Vettel że coś się dzieje nie tak z bolidem, a chwilę potem przeprowadzał kontratak na Ricciardo

[Pieczar]

A tak swoją drogą ciekaw jestem jak długo jeszcze Rosberg będzie pomijany przy wymienianiu najlepszych kierowców obecnej F1. Hamilton miał go pokonać i pokazać jego miejsce w stawce a jak narazie nic takiego nie ma miejsca. Rosberg nie jest może efektownie jeżdżącym kierowcą, ale jest za to bardzo efektywny. Regularnie punktuje, a i dzisiaj pokazał że też ma jaja. Przyznam się, że sam nigdy nie traktowałem go jako top F1, ale to co pokazywał jeszcze w czasach z Schumacherem, a szczególnie jego jazda od 2 sezonów spowodowała, że zdecydowanie zmieniłem zdanie na jego temat.

Walka o tytuł najprawdopodobniej rozegra się pomiędzy kierowcami Mercedesa, ale na chwilę obecną bardzo ciężko wskazać faworyta. Mam tylko nadzieję, że szefostwo z pozwoli na więcej takich pojedynków jak ten dzisiejszy. I niech nawet będzie powtórka z 1988 roku - jeśli tylko do końca będą walczyć między sobą o tytuł to ja nie mam nic przeciwko. Byleby były emocje do końca.

[rzeznik]

wcale Seb nie puścił go jak ktoś twierdzi tylko walczył z całych sił

Ricciardo: We're losing time like this.
Rennie: Understood.
Rocquelin to Vettel: Let Daniel go through, please, Daniel is quicker.

[baron]

Jeszcze zapomniałem dodać, że puchary pierwsza klasa! Takie powinny być zawsze.

[slipstream]

Ale ja wiem o wynikach Pereza, problemem jest jednak to że większość pamięta mu zeszłoroczny Bahrajn i walkę z Buttonem i teraz na pohybel tej części fanów znów dołożył udany występ w Bahrajnie. Dlatego liczę na kolejne udane występy, aby mu nikt takiej łatki nie doprawił, a wiadomo że najczęściej łatki doprawiają ci, którzy akurat najmniej się znają tylko metoda plotkarską się to wszystko rozchodzi.

[barti_kakti]

I w tegorocznym Bahrajnie wcale nie było dramatu pod względem różnicy szybkości. Czas PP minimalnie wolniejszy, a w FL różnica już praktycznie żadna. A jakie są jeszcze rezerwy w wydobyciu mocy z tych konstrukcji.

[PawelPob]

Wyścig był bardzo ciekawy jak na Bahrajn. Puszki nareszcie trochę z tyłu (swoją drogą to jak Vettel znalazł się tak wysoko? Teleportował się tam?). To wspaniałe,że Claire i Frank Williams znowu są w stanie scigać się o najwyższą stawkę i ze córka ma zapał, żeby pociągnąć ten legendarny zespół. Co do Ferrari to Luca Di Montezemolo, który pokręcił głową z dezaprobatą jest chyba wystarczającą recenzją dla ich poczynań. Perez nareszcie dorwał się do podium, a Maldonado (początkowo myślalem,że to Groszek) powinien zostać skasowany na następny wyścig za to co zrobił-było to delikatnie mówiąc nierozważne.