Thrillery w Szanghaju:
2006 - Alonso na Michelinach jedzie sobie spokojnie po zwycięstwo aż do błędu w boksach gdzie wymieniają mu nowe opony i powodują potężny graining. Dogoniony jest przez Fisichellę i Schumiego. Obydwaj go wyprzedzają i zostawiają w tyle. Schumi zjeżdża po slicki kółko przed Fisico i wyprzedza go na wyjeździe jak ten jest na zimnych gumach. Alonso spowolniony przez wolny ostatni postój rusza jak szalony w pogoń, mija Fisico, ale brakuje mu kilku sekund i Schumi wychodzi na prowadzenie w mistrzostwach. Za nimi Button mija trzech rywali na ostatnich 3 okrążeniach, a Barrichello razem z Sato niszczą wyścig Heidfeldowi. Kubica wyprzedza rywala za rywalem do momentu feralnej zmiany opon.
2007 - Hamilton na Bridgestonach jedzie sobie spokojnie po mistrzostwo aż tu nagle opony przestają działać. Kimi dogania go, ale nie może go minąć aż w końcu mu się to udaje. Lewis dalej zostaje na torze jeszcze parę okrążeń, ostatecznie zjeżdża po nowe gumy prosto w żwirek, pomyliło mu się
Hamilton macha łapami, Dennis macha łapami, Chińczyki nic nie mogą zrobić. Koniec. DNF. Kimi powraca do walki o tytuł. Alonso wyprzedza Massę na torze i jest drugi. Kubica ma niezłą szansę na podium, gdyż zwycięstwo raczej nie było realne, jednak zalicza awarię jadąc na prowadzeniu i staje na poboczu załamany.
2010 - Alonso niweczy szanse na zwycięstwo pięknym startem z 3 na 1, szkoda tylko że przed światłami wyskoczył. Rosberg, Button i Renówki zostają na torze i jak reszta bawi się w zmienianie opon to oni odjeżdżają w siną dal. JB wykorzystuje błąd Rosberga i mija go na prostej, a potem kontrowersyjny SC niszczy dobre decyzje strategiczne. Hamilton jedzie na chama, ścina sobie zakręt by zjechać po opony, nie potrafi normalnie jechać w alei serwisowej, wypycha Webbera na pobocze, choć pokazuje świetne tempo i daje McLarenowi 1-2. I dużo dużo akcji więcej.
2011 - Hamilton na sekundy przed zamknięciem pit lane wyjeżdża na tor. Vettel słabo startuje i od razu wykorzystują to Maki, JB prowadzi. Nie na długo jednak. Najpierw mija Hamiltona potem wykorzystuje koszmarny błąd Buttona w boksach. Ludzie już chcą wyłączyć TV a tu patrzą Rosberg na czele! Z dużą przewagą! Nico zjeżdża jako pierwszy z czołówki na pitstop i podcina rywali. Potem Vettel z Massą wysuwają się na czoło jadąc na 2 stopy a Rosberg i McLareny na 3. Hamilton wznosi się na wyżyny i mija po kolei Jensona, Nico, Felipe i Sebastiana i Lewis wygrywa. Webber startuje z 18 pola, ale wykorzystuje miękkie opony na koniec, wyprzedza jak Lewis rywala za rywalem i jest na podium.
2012 - Rosberg odnosi pierwsze w karierze zwycięstwo, podczas gdy Schumachera traci szansę na potencjalnie najlepszy wynik po powrocie w wyniku niedokręconego koła. Niesamowita, fascynująca, zapierająca dech w piersiach walka o drugie miejsce pomiędzy nie 3, nie 5, nie 7, nie 9, a ponad 10!!! zawodnikami. Kimi jedzie drugi, ale dwa okrążenia później jest 14, Vettel przejmuje drugie miejsce jednak nie ma opon na koniec i Button, Hamilton oraz Webber go wyprzedzają. Australijczyk także pokazuje że Red Bull rzeczywiście jest jak samolot, choć coś poszło nie tak i nie wniósł się w powietrze jak w Walencji.
Sporo tego jest