Forum Wyprzedź Mnie!

Na Skysports też jest bardzo duża dyskusja na ten temat. Lewis na konferencji - z klasą, przyznał, że przegrał kwalifikacje w pierwszej próbie.

Z klasą, ale uśmieszek pokazuje jego prawdziwe zdanie i dobrze, bo to śmierdzi.

A wie może ktoś co odpowiedział na 2 pytanie, bo nie do końca zrozumiałem? :-P

Przydałoby się jakieś porównanie onbordów Rosberga z tego momentu i np. onboardu Vergna, który dzisiaj chyba też tam pojechał prosto.

Sir Wolf napisał(a):Zaplanowane czy nie, wydaje mi się, że Rosberg powinien dostać -5 na starcie za uniemożliwienie rywalom poprawienia jego czasu...

"Przesunięty o 5 miejscy do tyłu z powodu wyjazdu poza tor i spowodowaniu żółtej flagi".
Nieźle to brzmi. :zakrywa:

No cóż, oglądając na żywo - wydawało mi się, że ruchy lewo prawo wykonywał na zblokowanych kołach - ale jednak nie...w tym momencie jednak skłaniam się ku celowej zagrywce ->w tamtym miejscu nie było potrzeby machania kierownicą

@UP:
Na tej samej zasadzie, co w 2006 z Schumacherem.

RdQ_ napisał(a):"Przesunięty o 5 miejscy do tyłu z powodu wyjazdu poza tor i spowodowaniu żółtej flagi".
Nieźle to brzmi.

Konsekwencje jego błędu poniósł jego rywal numer jeden, to też nieźle brzmi?

@up tyle, że Rosberg jest świetnym aktorem i genialnie to zagrał, ciężko coś udowodnić, ale ktoś powinien go jutro (albo dziś) uwalić. Chamstwa nie lubię. Jak się nie jest szybszym na torze to trzeba kombinować? Tak to nie działa.

Ted Kravitz donosi, że wszyscy, z którymi rozmawiał w paddocku, twierdzą, że było to celowe zagranie Rosberga. Ja szczerze mówiąc, nie mam wyrobionego zdania. Nie jestem przekonany ani co do celowości zagrania Nico, ani co do tego, że był to zwykły błąd. Zbyt ciężko to ocenić z perspektywy fotela.

Mexi napisał(a):@UP:
Na tej samej zasadzie, co w 2006 z Schumacherem.

No jeżeli zaplanowane, to ewentualnie tak. Choć zawsze to kontrowersyjne, nawet jeżeli wszystkie znaki wskazują na celową zagrywkę Rosberga. Tyle, że Sir Wolf napisał, że kara powinna być "Zaplanowane czy nie", co jest już idiotyzmem - nikt nie rozdaje kar za niezaplanowany błąd, chyba że jest to spowodowanie kolizji (ale też i tutaj karę się daje za wyraźne przewinienie/niebezpieczny manewr itd.)

Ale nie ma tego złego. katinka się ucieszy, bo Rosberg już nie taki bezbarwny.

Mexi napisał(a):@UP:
Na tej samej zasadzie, co w 2006 z Schumacherem.

Tylko, że w przypadku Schu było ewidentnie widać, że zrobił to specjalnie. W przypadku Rosberga zdania są podzielone. Dlatego ja jak na razie nie trzymam żadnej strony.

Sir Wolf napisał(a):"Przesunięty o 5 miejscy do tyłu z powodu wyjazdu poza tor i spowodowaniu żółtej flagi".
Nieźle to brzmi.

Konsekwencje jego błędu poniósł Hamilton, to też nieźle brzmi?[/quote]
Takie są wyścigi. Gdyby powiedzmy Button wypadł w końcówce kwalifikacji, też powinien dostać -5 miejsc? Przecież przez niego reszta kierowców nie zrobiła swojego okrążenia!

A tymczasem:

Jon Noble napisał(a):Nico Rosberg is under investigation for running off track on final lap in qualifying, bringing out yellows

Nie dziwię się Rosbergowi, bo to może być jego jedyna szansa w życiu na tytuł.

exxxile napisał(a):nikt nie rozdaje kar za niezaplanowany błąd

Ciężko mi zliczyć, ile razy kierowcy zostali ukarani za niedokręcone koło...

Jak Rosberg nie dostanie kary, to można powiedzieć że to Rosberg wygrywa gierkę psychologiczną pomiędzy Hamiltonem, a nie odwrotnie:

http://f1wm.pl/php/news_id-32180.html

Forum Wyprzedź Mnie!

Przed GP Monako 2014

Kto przegląda forum