GP Kanady 2014

[bohdi]

Pomijając fakt, że nikt nie znalazł pomysłów Ferrari w tym McLarenie

Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo się mylisz. Nie tylko w tym, ale i nastepnym.
Odsyłam do kapitalnego dokumentu, a w zasadnie wywiadu z Maxem Mosley'em, pod tytułem "Architects of F1" (nadal dostępny na SkyGo).
W bardzo dokładny sposób Max opisuje w nim całą tą afere, role poszczególnych ludzi, jak I również odsłania prawdę o tym kto I dlaczego był autorem takiej a nie innej kary dla Maka.

DOWN (Lukas):
Nie do konca.
Max nie byl "strona" w tej sprawie.
Ron Dennis, jako szef zespolu, byl.

Nieco wiecej:
http://www.telegraph.co.uk/sport/motors ... kaway.html

[Mexi]

I przy okazji pozdrowienia dla Mexiego i RdQ_, którzy myśleli, że zbojkotuję GP Monako przez Biebera

Hmm, o czymś nie wiem? Wiesz lepiej co myślałem? Generalnie kompletnie mnie nie obchodzi czy inni oglądają wyścig czy nie, nie pochlebiaj sobie

Dobra, minęły dwa dni a ty wciąż nie pokazałeś tej mojej wypowiedzi. Amnezja? W lewo albo w prawo, albo pokazuj moją wypowiedź albo kasuj te głupoty.

Pomijając fakt, że nikt nie znalazł pomysłów Ferrari w tym McLarenie Jesteś MPOWER tak blisko urlopu, że nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy...

No ale jeżeli ma poparcie swoich słów w postaci źródeł (nie wiem na ile to jest prawdą, nie mam czasu nawet czytać dokładnie wiadomości na głównej) no to nie wiem za co ban, za wymianę poglądów? Akurat ten post może mieć sens, oczywiście jeżeli jest poparty dowodami

[Lukas]

bohdi - a nie uważasz, że opieranie się na wypowiedzi gościa, który był stroną w tym sporze jest nie do końca dobrą metodą wyrabiania sobie poglądu o czymś? Równie dobrze mogę podać teksty Dennisa, który twierdził, że winy nie ma wcale.

[SirKamil]

Ani animozje Mosleya, ani przekonania Dennisa nie są szczególnie istotne.
Wszystko znajdziecie tutaj.
http://estaticos.elmundo.es/documentos/ ... ntegro.pdf

btw. pamięta ktoś, jak ten dokumentu ujrzał światło dzienne i w niejawnych fragmentach był ukryty pod czarnymi paskami cenzorującymi... tak, że wystarczyło skopiować tekst spod nich, wkleić do innego arkusza by wszystko widzieć? To był przedni ubaw.

[chmiel]

Wielu specjalistów z Włoch a nawet z Hiszpanii twierdzi, że Ferrari popełnia błąd już od dłuższego czasu skupiając się właśnie tylko na Alonso. Alonso zdobył tytuły w Renault w sprzyjających warunkach delikatnie to ujmując, gdzie Francuski team miał "układy" z Michelin i innymi "super hitami" stajni spod znaku romba.
W Mcl za czasów Ferdka czyli sezon 2007 miał dobry bolid dzięki wykradaniu danych od Włochów, co wynikiem było, iż Mcl był nawet szybszy od Ferrari. Ale zarówno Alonso jak i Hamilton się spalili wewnętrznie i wykorzystał to Raikkonen.
A obecnie Ferrari traci czas, bo skupiane się na Alonso nic im nie dało. Cytując "Każdy kierowca po tylu latach zostałby dawno wyrzucony" To nie są moje słowa ale tak się wypowiadają Ci specjaliści.
Ale to Ferrari, gdzie najważniejsza od lat jest polityka a nie sukcesy sportowe.

Próby dyskredytacji Alonso jako kierowcy nawet nie będę komentował, bo szkoda czasu. Tylko zdanie co do Ferrari, które nie powinno się skupiać w ostatnich latach na Hiszpanie - to właśnie Fernando ratował w tych ostatnich latach resztki honoru Ferrari oraz chronił ich przed totalną kompromitacją. Zresztą niezależnie od okoliczności, pecha itd, w tym sezonie dotychczas jest tak samo. Bez odbioru.

[yuri_orlov]

"Każdy kierowca po tylu latach zostałby dawno wyrzucony"

W odniesieniu do Alonso to prędzej on powinien zwolnić całe Ferrari, bo to on dźwiga ten zespól od 4 sezonów i to nikt inny jak zespół jest winny temu że nie udało się zdobyć ani jednego tytułu. Alonso robi cuda w bolidach w których nie powinien mieć w ogóle prawa do zajmowania miejsc w czołówce, nie mówiąc już o jego trzech wicemistrzostwach w Ferrari gdzie to była zasługa tylko i wyłącznie hiszpana, bo bolidy którymi dysponował nie były wcale drugie w stawce. No ale cóż, widać ktoś tu fabrykuje jakieś dowody i próbuje udowodnić na siłę że są specjaliści podważający talent i umiejętności hiszpana.

Montezemolo powinien Alonso wybudować pomnik, bo gdyby nie on to akcjonariusze pewnie by się na nich wypieli... Nie mówiąc już atmosferze w rodzinie Ferrari i tym że zakusy na stołek Luci robił niejaki Andrea Agnelli...

[SirKamil]

Takie pierdoły jakie zaserwował M w tym zacytowanym fragmencie nie nadają się nawet do sądu dla ludożerców.
Jak słowo daje, trzeba żyć we własnym świecie