GP Niemiec 2014

Moderator: Ekipa F1

Postprzez slipstream Pn lip 21, 2014 8:54  Re: GP Niemiec 2014

To wynik tego, że on jest coraz lepszy, czy braku presji wynikającej z walki o mistrzostwo?

Ale czy jak była presja na walkę to cokolwiek zawalał lub jeździł gorzej? Cały problem z Alonso to na przekór jego płaczom i sianiem zamętu przyznać że jest i był od dłuższego czasu absolutnie topowym kierowcą obecnej F1.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez pawel92setter Pn lip 21, 2014 9:11  Re: GP Niemiec 2014

Oczywiście, że dalej jest absolutnie topowym kierowcą, ale zdarzały mu się drobne błędy (np. Kanada 2007, Japonia 1007 i 2012, Chiny i Abu Dhabi 2010). A teraz jeździ jak robot. Sprawia wrażenie, że każde jego okrążenie jest optymalne. Do tego omijają go awarie i narwani przeciwnicy.
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez slipstream Pn lip 21, 2014 9:24  Re: GP Niemiec 2014

No, tylko ile tych drobnych błędów było... Błędy zdarzają się każdemu i jeden błąd może zdarzyć się Alonso i w tym sezonie, bo jeszcze trochę zostało.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Angulo Pn lip 21, 2014 9:30  Re: GP Niemiec 2014

Do tego omijają go awarie i narwani przeciwnicy.

Powiedzmy sobie wprost - nie ma drugiego takiego kierowcy, który pod tym względem miałby aż tyle szczęścia. On nie miał chyba ani jednej awarii, gdy jechał na czele, ani jednej kolizji, ani jednej spartaczonej strategii czy postoju. Dość powiedzieć, że jest jedynym kierowcą w historii McLarena, który nie miał absolutnie żadnej awarii, gdy w nim jeździł.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez pawel92setter Pn lip 21, 2014 9:33  Re: GP Niemiec 2014

Węgry 2006 i 2009.
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Pieczar Pn lip 21, 2014 9:49  Re: GP Niemiec 2014

Osobną kwestią jest forma Kimiego, która niedługo chyba przyprawi mnie o depresję. W pierwszych wyścigach był bliżej Alonso niż się tego spodziewałem, tylko miał pecha (niezawinione kontakty na starcie, w tym w Malezji, gdzie na suchym był od FA szybszy przez cały weekend). Niestety to co wyprawia ostatnio (pomijam GP Wielkiej Brytanii) woła o pomstę do nieba. Dla mnie to oczywiste, że Alonso jest wyraźnym numerem 1, jest faworyzowany przy poprawkach itd. (czemu się absolutnie nie dziwię!), ale Raikkonen powinien być znacznie bliżej.

Cóż, w pierwszej połowie sezonu starałem się go bronić, ale okres ochronny się już skończył a postępów brak, a nawet jest coraz gorzej. O ile, tak jak piszesz, były jeszcze jakieś przejawy lepszej jazdy (Hiszpania, Monako), tak ostatnio jest dno i metr mułu. Tempo tragiczne, kwalifikacje słabe, do tego ciągle jakieś błędy, kolizje (mniejsze i większe), itp. Kimi zaczyna sprawiać wrażenie jakby mu już totalnie nie zależało. Chyba faktycznie najlepiej zrobi jak da już sobie spokój z F1 i zrobi miejsce komuś młodszemu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez slipstream Pn lip 21, 2014 9:54  Re: GP Niemiec 2014

Powiedzmy sobie wprost - nie ma drugiego takiego kierowcy, który pod tym względem miałby aż tyle szczęścia.

Czy normalnośc kiedy nic się nie psuje albo nikt się na tobie nie rozbija to zaraz szczęście? :-P
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Kubuś Fatalista Pn lip 21, 2014 10:04  Re: GP Niemiec 2014

Angulo napisał(a):
Do tego omijają go awarie i narwani przeciwnicy.

Powiedzmy sobie wprost - nie ma drugiego takiego kierowcy, który pod tym względem miałby aż tyle szczęścia. On nie miał chyba ani jednej awarii, gdy jechał na czele, ani jednej kolizji, ani jednej spartaczonej strategii czy postoju. Dość powiedzieć, że jest jedynym kierowcą w historii McLarena, który nie miał absolutnie żadnej awarii, gdy w nim jeździł.



"Jak się szczęście zaczyna powtarzać, to już to nie jest szczęście." - Kazimierz Górski

Przecież to, że Alonso nie bierze udziału w kolizjach, ma mniej awarii to prawie w 90% jego zasługa a nie jakiegoś urojonego pecha i szczęścia.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez katinka Pn lip 21, 2014 11:36  Re: GP Niemiec 2014

Mimo trochę gorszego weekendu pokazał jak należy się przebijać i walczyć CZYSTO (Nie tak jak bohater wyścigu, czy jego kolega zespołowy ;) ).

Nie wiem @pawel92 co masz na myśli, chyba nie te parę kontaktów w walce? :P Mi tam to nie przeszkadza, czasem trzeba przecież pojechać agresywniej, a zwłaszcza gdy się startuje z P20.

Wielkie problemy ze zdobywaniem punktów bolidem którym Alonso walczy o podium generalki to wstyd. Hiszpan tradycyjnie pojechał na 100%. To wynik tego, że on jest coraz lepszy, czy braku presji wynikającej z walki o mistrzostwo?

A mi się akurat podobała na Hockenheim jazda Raikkonena. Wbrew temu co mówił wcześniej walczył jednak o każdą pozycję, nawet taką poza pierwszą dziesiątką i może gdyby nie te kontakty z Vettelem i Lewisem dojechałby też w punktach. Sam mówił, że tym razem czuł się w bolidzie ok. Nie specjalnie przepadam za Kimim, ale nie bardzo rozumiem niby czemu musi się wstydzić, gdy mu coś nie idzie? To w takim razie Seba Vettel chyba też powinien się wstydzić bardziej, że objeżdża go taki Ricciardo, bo ma 4 WDC? A jak Schumacher wrócił do F1, to na początku też niezbyt górował nad Rosbergiem z wielu powodów (inne bolidy, kilka lat przerwy, nowy zespół), a uważam, że Nico pod względem talentu, podejścia do ścigania i 100 innych rzeczy do pięt nie dorasta Schumiemu.
A Alonso to inna bajka. Kierowca bardzo utalentowany i kompletny, jeździ jak maszyna jakaś, co mnie akurat niespecjalnie zachwyca i jak zwykle w każdym wyścigu wyciska z bolidu wszystko, itp. itd., to prawda. Ważne też, że ma też mocne wsparcie zespołu i tą umiejętność, że potrafi być dla każdego teamu takim pępkiem świata. Ale jeśli zespół nie tego chce tak jak było w 2007 w McLarenie, to i utalentowany debiutant może go pokonać :-D
"It's better to be hated for what you are than to be loved for what you're not"
#44 #93 #46 #91 #65 #77 #5 - MotoGP WSBK Moto2 Moto3<3 Żegnaj Jules#17 ♡
Avatar użytkownika
katinka
 
Dołączył(a): Wt sie 02, 2011 9:31
Lokalizacja: tam gdzie czuję zapach morza...

Postprzez pawel92setter Pn lip 21, 2014 12:15  Re: GP Niemiec 2014

Różnica między Vettelem, a Raikkonenem jest taka, że Czterokrotny zwykle dojeżdża w pobliżu swojego kolegi zespołowego. W dodatku u Raikkonena widać regres w stosunku do początku sezonu. Hamilton miał kilka niepotrzebnych kontaktów. Ricciardo też jechał agresywnie. Lubię jazdę na granicy, ale kontakt i wypchnięcie kogoś z toru to przekroczenie granicy. Zwłaszcza, że jadąc samochodem z przewagą ponad 1 sekundy na okrążeniu i z lepszym silnikiem nie było to konieczne.
Wspieram PUT Motorsport!

"I win or I learn, but I never lose." Melinda Emerson
Avatar użytkownika
pawel92setter
 
Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 7:48
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Mexi Pn lip 21, 2014 19:31  Re: GP Niemiec 2014

Na temat Alonso, angulo - zauważ, że Alonso w ostatnich dwóch wyścigach miał kilka walk na milimetry, ale zawsze było o te milimetry bezpiecznie (i tu przypomnę walkę RK vs JB w Walencji 2010 https://www.youtube.com/watch?v=4ebRzPZqkCo) Można być mega agresywnym i nie rozbić rywala? Można. Wielu nie ma takich umiejętności - np. Maldonado. Tacy kierowcy z Hocke to Alonso, Riccardo, Hamilton, którym zawdzięczamy świetne wczorajsze show.
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez Angulo Pn lip 21, 2014 19:50  Re: GP Niemiec 2014

No dobra, ale zauważ, że jeśli druga strona nie będzie tak ostrożna to i tak nic to nie da. I właśnie tacy ciągle omijają Alonso no i awarie, które w żadnym stopniu nie zależą od kierowcy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Angulo
 
Dołączył(a): Wt kwi 15, 2008 17:21
Lokalizacja: Gołkowice
GG: 5966780

Postprzez Kubuś Fatalista Pn lip 21, 2014 19:56  Re: GP Niemiec 2014

Jeśli kierowca ma gdzieś zalecenia inżyniera to kończy np. wyścig po 8 okrążeniach (Imola 2005). Kierowca ma spory wpływ na możliwe awarie.
Drzewo znów się zazieleni !
Avatar użytkownika
Kubuś Fatalista
 
Dołączył(a): So maja 06, 2006 10:12
Lokalizacja: Polesie

Postprzez Mexi Pn lip 21, 2014 20:01  Re: GP Niemiec 2014

w 2012 rozbił się o Kimiego na Suzuce i przez to przegrał tytuł :P
RK: "Przepraszam to nie do d... tylko do pupy..heheheh" LOL
(21:40:17) Mexi: nando chyba ciśnie aż rozk**wi silnik ;p
(21:44:55) macko93: Alonso out
Avatar użytkownika
Mexi
 
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 12:15
Lokalizacja: Łódź
GG: 3539392

Postprzez Simi Pn lip 21, 2014 21:43  Re: GP Niemiec 2014

Oj tam, to był tylko RA ;)
Tytuł stracił przez Jeźdzca Pierwszego Okrążenia w Belgii.
"You watch Prost and what he could do with an F1 car and you’d think you can do that. You’d watch Senna and you absolutely knew you couldn’t.” - Nigel Roebuck
Avatar użytkownika
Simi
 
Dołączył(a): Cz cze 25, 2009 18:19
Lokalizacja: Europa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2014

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość