GP Belgii

Moderator: Ekipa F1

Postprzez slipstream N sie 24, 2014 20:27  Re: GP Belgii

Ale by daleko szukać. Sytuacja obok, to sytuacje jakie miał Magnussen i za które został słusznie ukarany. Sytuacja Rosberg-Hamilton to nadal sytuacja kiedy Hamilton miał prawo sądzić że Rosberg schowa się tuż za jego skrzydłem, a i Rosberg miał prawo sądzić że Hamilton zmieści się mu przed nosem. Nikt z nich nie ma linijki w oku. Tak dochodzi na torze do RA, a doszukiwanie się tutaj sensacji to tylko konsekwencja wcześniejszych utarczek obu kierowców gdzie każdy chce widzieć w tym konflikcie celowości i perfidii w każdym z ruchów obu kierowców. Skończyło jak się skończyło i teraz możemy się wymądrzać, ale gdyby do kolizji nie doszło nikt by teraz nie dyskutował że choć byli blisko, to Hamilton powinien zostawić więcej miejsca i tak dla własnego dobra. Albo że Rosberg i tak powinien odpuścić.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pieczar N sie 24, 2014 20:30  Re: GP Belgii

Hamilton miał pełne prawo pojechać tak jak pojechał. Natomiast Rosberg miał obowiązek uniknąć kontaktu.

No miał takie prawo, pojechał jak pojechał i skończył z kapciem. Mieć prawo tak pojechać nie powoduje, że nagle rywal rozpłynie się w powietrzu. Dlatego kierowcy tacy jak Alonso, Vettel czy Raikkonen mają zazwyczaj mniej kolizji na koncie niż Hamilton czy Maldonado - bo wiedzą kiedy odpuścić.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez impr N sie 24, 2014 20:31  Re: GP Belgii

slipstream napisał(a):nikt by teraz nie dyskutował że choć byli blisko, to Hamilton powinien zostawić więcej miejsca i tak dla własnego dobra. Albo że Rosberg i tak powinien odpuścić.


Dokładnie. Bo żaden z nich nie powinien odpuszczać, tylko nie przesadzać tak z odległością od drugiego w tym zakręcie :)
Avatar użytkownika
impr
 
Dołączył(a): So lut 02, 2008 13:42
Lokalizacja: Kraków

Postprzez bohdi N sie 24, 2014 20:33  Re: GP Belgii

To jeszcze jeden filmik:
Obrazek
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.
Avatar użytkownika
bohdi
 
Dołączył(a): Cz lip 17, 2008 16:12
Lokalizacja: Gliwice/Waterford, Ireland

Postprzez karolVTEC N sie 24, 2014 20:33  Re: GP Belgii

Rosberg w ogóle ma coś nie tak z tą kierownicą... w Monaco nagle zaczął nią machać na dohamowaniu, że niby poślizg, teraz znów w środku zakrętu zaczął machać, choć miał przed sobą na tyle miejsca, aby pojechać może nie optymalną, ale bezpieczną linią. Jak dla mnie, to Nico za dużo kombinuje. Hamilton owszem, też ma swoje za uszami, jednak na torze postępuje fair wobec innych, a ewentualne błędy rzutują jedynie na niego, a nie na innych. Wyścig we Włoszech będzie decydujący, w mojej opinii, jeśli chodzi o walkę o tytuł i o to, na kogo postawi zespół. Choć marketingowo i moralnie, po dzisiejszym incydencie, bardziej Mercedesowi opłaca się wesprzeć Lewisa niż Nico.
"With your mind power, your determination, your instinct, and the experience as well, you can fly very high." A. Senna
Avatar użytkownika
karolVTEC
 
Dołączył(a): Wt maja 11, 2010 19:02
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez slipstream N sie 24, 2014 20:37  Re: GP Belgii

Dlatego kierowcy tacy jak Alonso, Vettel czy Raikkonen mają zazwyczaj mniej kolizji na koncie niż Hamilton czy Maldonado - bo wiedzą kiedy odpuścić.

To w sumie ciekawe, bo wedle tego po tym wyścigu należałby takiego Alonso potępić za to jak się wpakował w Vettela w La Source. Też wedle tego nie odpuścił choć pewnie mógł i stracił skrzydło przez co i pozycję. Albo można potępić Vettela, że nie zostawił miejsca Fernando. Czemu właściwie jeszcze tego nie zrobiłeś Pieczar.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez bartoszcze N sie 24, 2014 20:46  Re: GP Belgii

W gruncie rzeczy Alonso zasłużył na krytykę za ten kontakt (i nie tylko), ale skoro nie miało to żadnych skutków, to po co marnować na to czas?
(to znaczy znam takich co chętnie zmarnują)
Nick Heidfeld w bezpośredniej rywalizacji zdobył więcej punktów niż Robert Kubica więc jest lepszym kierowcą wg kryteriów moderatora NN.
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/ff/bg/z4hd/6BNKBnMf2qPWcpNavB.jpg
Avatar użytkownika
bartoszcze
 
Dołączył(a): Pn wrz 09, 2013 21:39
Lokalizacja: Jeden z Wszechświatów

Postprzez slipstream N sie 24, 2014 20:48  Re: GP Belgii

W gruncie rzeczy Alonso zasłużył na krytykę za ten kontakt (i nie tylko), ale skoro nie miało to żadnych skutków, to po co marnować na to czas?

No i to jest ten problem własnie. Jak jest pokaźny skutek, to łatwo oceniać kto winien, kto powinien odpuścić, ile cm zostawić, a jak skutek żaden (lub prawie żaden) to chętnych do potępiania w sumie za identyczną nierozwagę na torze nie ma.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez Pieczar N sie 24, 2014 20:49  Re: GP Belgii

slipstream napisał(a):
Dlatego kierowcy tacy jak Alonso, Vettel czy Raikkonen mają zazwyczaj mniej kolizji na koncie niż Hamilton czy Maldonado - bo wiedzą kiedy odpuścić.

To w sumie ciekawe, bo wedle tego po tym wyścigu należałby takiego Alonso potępić za to jak się wpakował w Vettela w La Source. Też wedle tego nie odpuścił choć pewnie mógł i stracił skrzydło przez co i pozycję. Albo można potępić Vettela, że nie zostawił miejsca Fernando. Czemu właściwie jeszcze tego nie zrobiłeś Pieczar.

Zapomniałem o tym. A tą ironię sobie daruj, bo w tym przypadku Vettel był całkiem z przodu i gdyby miał przebitą oponę to pewnie Alonso by dostał karę.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez barti_kakti N sie 24, 2014 20:50  Re: GP Belgii

Akurat kto jak kto, ale Vettela to Alonso chętnie uszczypnie przy każdej nadażającej się okazji. Delikatnie przycięcie oponki - ot to jest to :D Niefartem tylko sam nieco gorzej na tym wyszedł, bo zdezelowana opona u Szkopa jakoś wytrzymała - no bywa i tak.

EDIT i PS. W ogóle też macie wrażenie, że ta kara +5 sek podczas postoju to takie symboliczne byle ukarać, ale aby nie zaszkodzić. Ja byłem pewny, że z racji tego, że jest to Fernando i Ferrari żadnej kary nie będzie.
"When people see a strong horse and a weak horse, by nature they will like the strong horse."
Avatar użytkownika
barti_kakti
 
Dołączył(a): Śr gru 04, 2013 21:50

Postprzez slipstream N sie 24, 2014 20:59  Re: GP Belgii

A tą ironię sobie daruj, bo w tym przypadku Vettel był całkiem z przodu i gdyby miał przebitą oponę to pewnie Alonso by dostał karę.

Czemu mam sobie darować. Tym bardziej kiedy ktoś tak wybiórczo podchodzi do tematu. Ktoś w tej sytuacji również mógł odpuścić, a nie odpuścił. A ponoć to tacy rozsądni kierowcy co zostawiają sobie i rywalowi dość miejsca aby unikać takich zdarzeń. Do czego zmierzam? Że to były centymetry które łatwo się osądza po fakcie, ale nadal uważam ze były to (w obu przypadkach) centymetry co do których każdy z kierowców miał prawo się zwyczajnie po ludzku pomylić i nie miał prawa być Nostradamusem do przewidywania konsekwencji. Gdyby do kontaktu nie doszło w tej sytuacji bo Rosberg miałby prędkość w zakręcie o 5 kmh mniejszą, nikt by Lewisowi nie wypominał ze i tak powinien zostawić pół metra miejsca bo rywal był blisko.
Avatar użytkownika
slipstream
moderator
 
Dołączył(a): N maja 29, 2005 15:24
Lokalizacja: 1123, 6536, 5321

Postprzez karolVTEC N sie 24, 2014 21:18  Re: GP Belgii

Niestety pod koniec pod koniec jeden z kierowców jechał w dość dyskusyjny sposób, a po utracie kawałka przedniego skrzydła w walce z Vettelem najważniejsze było dojechanie do mety. Wiem, że sędziowie zareagowali na to co się działo, jednak moim zdaniem nie było to potrzebne w walce o szóste czy siódme miejsce.

Całkiem dyplomatycznie i spokojnie powiedziane jak na Alonso. :grin:
"With your mind power, your determination, your instinct, and the experience as well, you can fly very high." A. Senna
Avatar użytkownika
karolVTEC
 
Dołączył(a): Wt maja 11, 2010 19:02
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez Pieczar N sie 24, 2014 21:57  Re: GP Belgii

slipstream napisał(a):
A tą ironię sobie daruj, bo w tym przypadku Vettel był całkiem z przodu i gdyby miał przebitą oponę to pewnie Alonso by dostał karę.

Czemu mam sobie darować. Tym bardziej kiedy ktoś tak wybiórczo podchodzi do tematu. Ktoś w tej sytuacji również mógł odpuścić, a nie odpuścił. A ponoć to tacy rozsądni kierowcy co zostawiają sobie i rywalowi dość miejsca aby unikać takich zdarzeń. Do czego zmierzam? Że to były centymetry które łatwo się osądza po fakcie, ale nadal uważam ze były to (w obu przypadkach) centymetry co do których każdy z kierowców miał prawo się zwyczajnie po ludzku pomylić i nie miał prawa być Nostradamusem do przewidywania konsekwencji. Gdyby do kontaktu nie doszło w tej sytuacji bo Rosberg miałby prędkość w zakręcie o 5 kmh mniejszą, nikt by Lewisowi nie wypominał ze i tak powinien zostawić pół metra miejsca bo rywal był blisko.

No mógł Alonso tu odpuścić, ale tego nie zrobił. Nikt nie jest idealny. Patrząc na całokształ to Alonso miał zdecydowanie mniej kolizji z rywalami niż Hamilton.
Obrazek
Avatar użytkownika
Pieczar
 
Dołączył(a): Wt kwi 26, 2005 20:26
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Arnulf N sie 24, 2014 22:13  Re: GP Belgii

W ogóle też macie wrażenie, że ta kara +5 sek podczas postoju to takie symboliczne byle ukarać, ale aby nie zaszkodzić. Ja byłem pewny, że z racji tego, że jest to Fernando i Ferrari żadnej kary nie będzie.


A daj spokój, to było w ogóle śmieszne, że w takiej jasnej sytuacji zwlekali aż 12 okrążeń z nałożeniem kary, która zrzuciła Alonso... ze 2 pozycje w dół? Gdyby taką karę dowalili mu od razu to spadłby na koniec stawki i tak łatwo z odrabianiem by nie było. Parę lat temu była podobna sytuacja (chyba z bolidem Force India albo STR... nie pamiętam) i chyba wtedy uporali się z tym szybciej niż po 1/4 wyścigu.
Arnulf
 
Dołączył(a): Pn sie 25, 2008 8:56
Lokalizacja: Mielec/Kraków

Postprzez Duif N sie 24, 2014 22:15  Re: GP Belgii

Arnulf, przecież to jest kara 5s przy Pit-stopie. Co to za różnica czy nałożą 10 okrążeń wcześniej czy podczas zjazdu do pit-stopu? ;)
Avatar użytkownika
Duif
 
Dołączył(a): Pn sie 01, 2011 11:37
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sezon 2014

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości