Przed Grand Prix Rosji 2014

[baron]

Co się stało z bolidem Massy?

W wywiadzie dla RTL słyszałem, że problemy z silnikiem. Szkoda, że ma takiego pecha, bo Ferrari w nie najlepszej formie, a przy wszystkich GP na jakich by dojechał miałby max 20 pkt. straty do Bottasa. Na tym torze będzie bardzo ciężko wyprzedzać, więc wątpię w jakiekolwiek punkty Massy.
Hamilton genialnie. Nie zawiódł i nie popełnił błędu. Bottas pokazał, że Williams ma okropną trakcje i S3 jest ich piętą Achillesową. McLaren obudził się ze słabego treningu, i co ciekawe Button pokonał Kevina(choć stracił cały P3). Vettel chyba czeka na jak najszybszy koniec sezonu...

PS. Kvyat jest rewelacyjny. Zasługuje na kokpit w Red Bullu bez dwóch zdań.

[Fate]

Hamilton potwierdza przewagę nad Rosbergiem, Bottas prawie na sensacyjnym pp, niestety błąd przytrafił się w ostatniej chwili.

A Toro Rosso w ten weekend szybsze od Red Bulla... ciekawa sytuacja.

Ericsson zasłużył na pochwały za swoje postępy, najlepsze kwalifikacje jak na razie dla niego.

[Simi]

Świetna jazda Lewisa, Nico jakby odrobinę w cieniu kolegi z zespołu, ale ostatecznie i tak ma P2. Zobaczymy co będzie jutro.
Valtteri jechał wspaniale, ostatni sektor niestety trochę popsuty. Szkoda. Gdyby nie to, mógłby być jeśli nie na P1, to chociaż P2.
McLareny bardzo konkurencyjne, podobnie jak Toro Rosso (szczególne pochwały dla Daniła, który naprawdę dostał skrzydeł przed własną publicznością). Ferrari i Red Bull natomiast rozczarowanie w pełnej okazałości. Ricciardo i tak się wyratował, ale Seb nie awansował nawet do Q3, co było niemałą niespodzianką. Kimi jeździł dziś nieźle, zobaczymy czy będzie w stanie to utrzymać jutro.
Massa - cóż, pech, pech i jeszcze raz pech. Jutro możemy nie ujrzeć go w punktach.

[Michal2_F1]

Gdyby nie dominacja Mercedesa byłby to najlepszy sezon od nie wiem kiedy, pewnie nawet od 2012

[xdomino996]

Dziś Hamilton pokazał pazur, ale jutro czeka go ciężka przeprawa, obrona PP do T2 będzie graniczyć z cudem.

[bartoszcze]

Się zastanawiam na ile na błędy Bottasa w ostatnich dwóch zakrętach mogła mieć obecność Kimiego w relatywnie niewielkiej odległości (ale może mi się tylko wydawało że on blisko).

[SirKamil]

Ciekawa sytuacja ze startu trwającego wyścigu GP2. Izawa wystartował wybitnie z P3 przeskakując na samym początku przed dobrze startującego z P1 Vandoorne, ale Vandoorne złapał tunel powietrzny i w strefę hamowania do zakrętu 2 wjechał pewnie przed Izawą.

Druga sprawa, 3/4 stawki pojechała zakręt 2 poboczem.

Trzecia sprawa, na pierwszym okrążeniu było ze 100 tyś zmian pozycji, ale gdy stawka rozciągnęła się w rząd, ciężko o wyprzedzanie.

[Kazik]

Ciekawa sytuacja ze startu trwającego wyścigu GP2.

Czyli młody Palmer mistrzem. (ciekawe jak to się przekłada na jego przyszłość).
A wracając do F1 w Rosji to ten tor sprawił na wszystkich (na kierowcach też) bardziej pozytywne wrażenie niż początkowo sądzono.
Liczymy na ciekawy wyścig jutro (tzn. ciekawe jak chłopaki z Mercedesa to rozegrają).

[idylla]

Kwalifikacje z niespodziankami, w postaci braku VET i MAS w Q3. Jednak forma Mac-a nie była "złudna". Słabo SF, Danił przed Danielem:-). BOT wielkich szans na PP i tak nie miał bo stratę z pierwszego sektora 0,1 z hakiem Merce równoważyły w drugim i trzecim sektorze, co najwyżej może była szansa na rozdzielenie HAM i ROS. Mam nadzieję, że jutro jednak zobaczymy trochę walki na torze i nie skończy się procesją.

[Kamikadze2000]

Czyli młody Palmer mistrzem. (ciekawe jak to się przekłada na jego przyszłość).

To oznacza tyle, że mamy kolejnego "wyjeżdżonego mistrza". Koleś nie zdobył tytułu dzięki talentowi, lecz ogromnemu doświadczeniu i najlepszemu zespołowi w stawce, który z każdym zawodnikiem od lat walczy o tytuł (ale tylko jednym, bo drugiego odstawiają na drugi plan). Dość powiedzieć, że był najgorszy w sezonie 2011 z tych, co startowali cały sezon (kto oglądał tamten sezon, ten wie, że absolutnie się kompromitował i był wyśmiewany - stąd ksywka "synek tatusia"). Dla F1 jest więc to żaden wartościowy nabytek - raczej kolejny "pay-driver" pokroju Ericssona (co ciekawe Szwed w 2012 roku był partnerem Palmera i był od niego w całym sezonie lepszy), który też miał możliwość wywalczyć tytuł w 2013 roku, jednak przez kilka straconych weekendów przez błędy, awarie i kolizje (częściej niezawinione) przetracił duże punkty... Jestem przekonany, że w przyszłym roku też ich zawodnik będzie faworytem - choć w starciu z talentami takimi, jak Vandoorne czy Marciello, nie będzie miał łatwo.

P.S. Wybaczcie administratorzy za odbieganie od tematu.

[fletcher]

Mam nadzieję, że jutro jednak zobaczymy trochę walki na torze i nie skończy się procesją.

Pirelli i zespoły mówią o jednym postoju więc lepiej nie windować oczekiwań zbyt wysoko.

[bohdi]

[bartoszcze]

Właściwie urocze było, że na miejscach 2-7 samochody z sześciu różnych zespołów.