Strona 3 z 4

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 19:21
przez rafaello85
heh, Bernie obskakiwał Włodka jak prawdziwego cara. Poszedł za nim aż do miejsca w którym, tuż przed dekoracją, przebywa czołowa trójka klasyfikacji wyścigu. Trudno mi sobie przypomnieć, ile razy w tamtym miejscu widziałem Berniego. Być może czasami tam bywał, ale powiem szczerze, że nie pamiętam - wiek tez robi swoje, pamięć nie ta co kiedyś :wink:
Być może Ecclestone negocjuje jakiś nowy, przyszły kontrakt? Np. GP Krymu albo GP "Noworosji"? Kto wie, kto wie.
Również zauważyłem, że Lewis na samym początku przeszedł dość obojętnie ( dopiero po chyba 2 minutach podał rękę ) obok Władymira. Nie wierzę, że go nie zauważył albo nie poznał. Jakaś manifestacja polityczna z jego strony? hmmm.

Co do nowego Tilkogniotu - ehhhh. Gdy się cieszyłem, że Walencja wypadła z kalendarza F1, to nie przypuszczałem, że "druga" wskoczy dwa lata później. Tor jak dla mnie :źle: Do tego zły dobór opon przez Pirelli i mieliśmy jeden z najbardziej beznadziejnych wyścigów sezonu.

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 19:35
przez Arnulf
rafaello85 napisał(a):heh, Bernie obskakiwał Włodka jak prawdziwego cara. Poszedł za nim aż do miejsca w którym, tuż przed dekoracją, przebywa czołowa trójka klasyfikacji wyścigu.


Nie ma się co dziwić, Władimirowicz pewnie nie skąpił przy opłacie dla Ecclestone'a za organizację wyścigu.

Tak się skupiłem na sytuacji po wyścigu, że nie napisałem nic o samym wyścigu. I w sumie nie ma za wiele co pisać, bo jak zauważyliście, wyścig porywający nie był. Po pierwszych paru okrążeniach byłem zadowolony, 2 bolidy przejeżdżające koło w koło zakręt 3 dawały super widowisko. No i w sumie na tym się skończyło. Jak na początku Bottas utrzymywał się za Hamiltonem w granicach 2-3 sekund przez parę okrążeń to nawet przez chwilę pomyślałem, że może się uda mu z Anglikiem powalczyć. Ostatecznie ulec musiał także i Rosbergowi, którego po wyjeździe w buraki na pierwszym okrążeniu nie spodziewałem się ujrzeć na 2 miejscu. Tym bardziej, że zgłaszał problemy z szybko zużywającymi się oponami i możliwością kolejnego pit-stopu. Na plus kolejny większy zysk punktowy od Ferrari co owocuje umocnieniem się Williamsa na P3 w klasyfikacji generalnej.

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 19:37
przez xdomino996
No Lewis dziwnie się nieco zachował, ale też ich musimy zrozumieć, do tego pokoju idą by się "ogarnąć", wypić butelkę wody i iść na podium skończyć weekend. Zmęczenie i te sprawy powoduje, że zakładam, że wchodząc do pokoju nie mają oni od razu ochoty uśmiechać się do każdego.

Zresztą też uważam obecność tam Putina jako nieporozumienie. Ja rozumiem, że lubi on być w centrum uwagi, ale bez przesady.

Ogólnie tor nie jest zły, ale nikt jeszcze nie pisał o przepięknym pojedynku Eric-Kevin na tym długim lewym łuku. Poezja 8-)

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 20:07
przez Saruto
Tor jest beznadziejny, pomimo starań nikt się nie rozbił i nie wpadł w żwir (uroki autostrad) ;)
Kilka lat polecą w Rosji i Putinowi znudzi się płacenie.

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 20:33
przez slipstream
Zasadniczo pan Tilke stworzył chyba swoje dzieło życia - tor na którym absolutnie nie da się wyprzedzać w wyścigu, ani "ożywić" zawody jakąś neutralizacją. Tor wybaczający kierowcom wszystko, do tego najbardziej wymagającą częścią toru jest... zjazd do boksów. Nic tylko czapki z głów...

I to najlepiej podsumowuje temat GP Rosji - wszyscy rozmawiają albo o carze-celebrycie, albo urokach samego obiektu, a wyścig tam to się w ogóle jakiś odbył?

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 20:33
przez Zakhary
Wybaczcie stwierdzenie i możecie się z tym nie zgodzić, ale według mnie nudna to jest czasami tylko Formuła 1 sama w sobie (rozrzut stawki) a nie tor, w tym przypadku Rosja. GP2 i GP3 na tym torze było wyśmienite, rywalizacja łeb w łeb i bez zbędnych kolizji i nieprzemyślanych akcji. W przypadku niższych serii tor sprawdził się wyśmienicie.

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 20:58
przez slipstream
Owszem, na niższych seriach z niedoborami mocy czy aerodynamiki każdy tor będzie "działał". Problemem jest to, że głownym przeznaczeniem toru w Soczi i innych Tilkedromów jest Formuła 1 i głównym założeniem do którego powinno się dążyć projektując powinno być uczynienie toru atrakcyjnego dla F1, a nie innych serii, tak, aby mając na uwadze całe uwarunkowania konstrukcyjne bolidów pomóc widowisku, a nie go zanudzać.

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 21:00
przez hideto
Zakhary napisał(a):Wybaczcie stwierdzenie i możecie się z tym nie zgodzić, ale według mnie nudna to jest czasami tylko Formuła 1 sama w sobie (rozrzut stawki) a nie tor, w tym przypadku Rosja. GP2 i GP3 na tym torze było wyśmienite, rywalizacja łeb w łeb i bez zbędnych kolizji i nieprzemyślanych akcji. W przypadku niższych serii tor sprawdził się wyśmienicie.

Przez pierwsze trzy kółka...

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 21:35
przez Pieczar
Paradoksalnie to tutaj jest nawet gdzie wyprzedzać, problemem było rozjechanie się stawki na większe niż 1s odstępy. Przez to nie dochodziło nawet za bardzo do prób ataków.

A sam tor nudny cholernie. Prawie wszystkie zakręty po 90 stopni. Rozumiem taki układ w Singapurze czy jak kiedyś było w Phoenix, gdzie po prostu nie dało się inaczej. Ale tutaj te uliczki były przecież projektowane pod tor, tak więc spokojnie można było urozmaicić. Ciekaw jestem za ile lat F1 stąd zniknie - 3, 4, może 5...

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: N paź 12, 2014 23:08
przez Satch
Pieczar napisał(a):A sam tor nudny cholernie. Prawie wszystkie zakręty po 90 stopni. Rozumiem taki układ w Singapurze czy jak kiedyś było w Phoenix, gdzie po prostu nie dało się inaczej. Ale tutaj te uliczki były przecież projektowane pod tor, tak więc spokojnie można było urozmaicić. Ciekaw jestem za ile lat F1 stąd zniknie - 3, 4, może 5...

Oby jak najszybciej.
Im Tilke starszy, tym gorsze tory projektuje. Jakoś swego czasu udało mu się wykombinować dużo ciekawsze trasy, jak np. w Malezji, w Bahrajnie czy w Turcji (wprawdzie tam nie miał ograniczeń przestrzennych, ale w Soczi jest całkiem dużo miejsca...) Teraz chyba postanawia pobić rekord toru z największą ilością 90 stopniowych zakrętów. Co gorsza, wszystkie nowe tory są robione "na jedno kopyto" - bardzo długa prosta, ultratechniczny sektor i przede wszystkim - bezkresne połacie asfaltu, które aż się proszą, aby na nie wyjechać. A potem mamy problemy z "track limits"...

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: Pn paź 13, 2014 5:26
przez bartoszcze
Pieczar napisał(a):Ale tutaj te uliczki były przecież projektowane pod tor


Na pewno? To Tilke musiał dostosować projekt do obiektów olimpijskich.
Swoją drogą, to zapowiedź tego co będzie czekać w Azerbejdżanie. Tam przynajmniej będzie podjazd na Stare Miasto...
(no, ale to już do innego wątku)

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: Pn paź 13, 2014 6:50
przez Pieczar
Między stadionami jest wystarczająco dużo miejsca, żeby trasę choć trochę inaczej poprowadzić.

W Azerbejdżanie może będzie chociaż klasyczny tor uliczny, a nie takie coś jak tutaj.

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: Pn paź 13, 2014 7:40
przez Lukas
A nikt nie widzi przyczyn nudy w złym doborze opon przez Pirelli?

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: Pn paź 13, 2014 11:16
przez Kamikadze2000
Koniec sezonu, a ich kierowca nawet z problemami potrafi wyjść na drugie miejsce. ;) Nico spala się w walce - przypomina to początek sezonu. Ale wszystko jest otwarte - jedna awaria i los się odwraca. Oby to jednak ostatni taki sezon... dominacja jednego zespołu jest jeszcze gorsza od dominacji jednego kierowcy... ;)

Re: Grand Prix Rosji 2014

PostNapisane: Pn paź 13, 2014 11:39
przez Ramol
I tak ostatni wyścig będzie najistotniejszy, tam przydarzy się awaria i mogiła. Wyścig był tak emocjonujący że przespałem podium :-(