przez Arnulf Pn lis 03, 2014 11:48 Re: Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2014
Trzeba przyznać wprost, że ostatnie wyścigi to znacznie lepszy Hamilton niż ten powiedzmy z połowy sezonu, gdy ten jego obraz był jednak zamazywany przez awarie, czy kolizję z Rosbergiem. Wczoraj świetny wyścig w wykonaniu Anglika. Wyprzedzenie Rosberga było takie... naturalne. Po prostu go wyprzedził, bez przymierzania się przez naście okrążeń, bez pokazywania się raz z jednej, raz z drugiej, bez machania rękami, bez krzyków przez radio itp. Po prostu opóźnił hamowanie i go wyprzedził. Rosberg był bezradny i mimo, że Nico chyba żyły sobie wypruwa, żeby być przed Lewisem - ten i tak jest z przodu. I mimo, że nie jestem fanem Hamiltona, to muszę mu przyznać, że sezon ma jak najbardziej udany i ze sporym zdziwieniem przyjmę jego ewentualną porażkę.