Przed Grand Prix Brazylii 2014

[hideto]

Nie mówimy Phaedra o drodze publicznej, wobec której masz absolutną rację, ale o torze wyścigowym. Przyczepność toru pochodzi głównie z warstw gumy naniesionych przez różne pojazdy po nim się poruszające. Tor Interlagos jest dość intensywnie użytkowany i wymiana nawierzchni, zdziera warstwę gumy do zera, pozbawiając tor tego fragmentu przyczepności. Dość sporego fragmentu.

[Lukas]

A poza tym, to że byli zaskoczenie poziomem przyczepności nie oznacza, że był on chociaż bliski optymalnego.

[SirKamil]

W piątek kierowcy byli zaskoczeni znakomitą przyczepnością, wiem bo oglądałem oba treningi.

Ja też. W drugim nieszczególnie.

[Phaedra]

Zgadza się, ale stary asfalt jest suchy i twardy, dopiero po nagumowaniu robi sie super przyczepny. Dodatkowo jest łagodniejszy dla opon. W Sao Paulo panowały idealne warunki podczas wylewania nowego asfaltu czyli pochmurno i deszczowo. Nowy asfalt nie lubi słońca i potrzebuje wody. Na starym asfalcie po deszczu czasy spadają o 2 sek i poprawa czasów trochę zajmuje , tutaj nie trzeba tak nagumować toru i po kilku okrążeniach w sobotę kierowcy kręcili 1.11-1.12 na szybkich okrążeniach. Jak popada to będzie ślizgawka.

ps. wrócimy do tej dyskusji za rok,przewiduje spadek czasów o 2-3 sek na okr.

[hejter]

panowały idealne warunki podczas wylewania nowego asfaltu czyli pochmurno i deszczowo. Nowy asfalt nie lubi słońca i potrzebuje wody.

A co to za teorie? Zacznijmy od tego, że teoretycznie w deszczu tzw.asfalt nawet nie powinien być kładziony. Chyba, że mówisz o właściwościach świeżo położonego asfaltu, na którym deszcz może być przydatny, aby go "zmyć"(tzw. asfalt zaraz po wbudowaniu ma tendencje do wydzielania parafiny).

[Phaedra]

Piszę o ogólnych warunkach panujących w ostatnich tygodniach.

[SirKamil]

ps. wrócimy do tej dyskusji za rok,przewiduje spadek czasów o 2-3 sek na okr.

Da się zrobić