Strona 2 z 4

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:05
przez Gie
bartoszcze napisał(a):Refleksja regulaminowa:
- żeby wyprzedzić Marussię w klasyfikacji, Sauber/Caterham nawet w podwójnie punktowanym wyścigu musi zająć P9, inaczej przegrywa miejscami.

A nie jest tak że jeśli zespół nie wystartuje w 3 GP to nie jest sklasyfikowany? Coś chyba o tym było jeszcze przed GP USA.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:10
przez Arnulf
Ogólnie wyścig Williamsa pod względem pit-stopów to tragedia. I tak jest dobrze, że Massa pomimo dwóch indywidualnych błędów w boksach utrzymał to P3.

baron napisał(a):2.Lewis Hamilton - Błąd zadecydował o tym, że przegrał batalię ze swoim zespołowym kolegą. Przy triumfie Rosberga w Abu Dhabi musi dojechać 2. Przeszkodzić w tym może tylko błąd, bolid, zespół, dobra dyspozycja innych zespołów: opcji jest wiele...


A to jest tylko woda na młyn dla dziadka. Nie zdziwię się jak powie, że gdyby nie podwójnie punktowany ostatni wyścig, to byłoby niemal po mistrzostwach, bo 17 punktów odrobić Rosbergowi byłoby cholernie trudno przy "normalnej punktacji". I co ciekawe, dziadek powiedziałby szczerą prawdę. Oby tylko nie doszło do paradoksalnej sytuacji, w której Hamilton wygrywając indywidualnie połowę sezonu, wygrywając prawie dwa razy więcej wyścigów od Rosberga - przegra z nim mistrzostwo. Bo to będzie cyrk.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:14
przez bartoszcze
17 punktów odrobić Rosbergowi byłoby cholernie trudno przy "normalnej punktacji"


Wystarczyłaby powtórka z Kanady.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:16
przez Arnulf
Tak, ale tutaj już trzeba byłoby liczyć na jakąś awarię, kolizję itp. Bo w normalnych warunkach Hamilton nie wyleci poza pierwszą 5. Co prawda ciężko, aby w ogóle wyleciał poza pierwszą dwójkę, niemniej jednak w przypadku normalnej punktacji Hamilton byłby bardziej pewny tytułu niż jest teraz.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:26
przez slipstream
Cóż począć, skoro przy podwójnie punktowanym Abu Zabi przy wygranej Rosberga Lewis musi być... drugi, co nie jest na szczęście dla niego przy układzie stawki jakkolwiek trudnym wyzwaniem. Przy stracie 17 punktów przy wygranej Nico trzecia pozycja daje tylko 30 pkt, czyli 20 straty do zwycięzcy. Przy normalnym układzie i wygranej Rosberga Lewis potrzebowałby ledwo 6 pozycji do tytułu. Jednak spora różnica.

Ogólnie najlepiej by było gdyby obaj przed ostatnim wyścigiem mieli tyle samo punktów, czy tam +/- 1. Wtedy nie ma znaczenia czy punktacja jest normalna, podwójna czy nawet potrójna, bo i tak jedynym wymogiem jest być wyżej niż rywal.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:28
przez bartoszcze
Arnulf napisał(a):w przypadku normalnej punktacji Hamilton byłby bardziej pewny tytułu niż jest teraz.


To jest gadka bez sensu. W każdej punktacji jaka była stosowana w F1 do tej pory, wygrana Rosberga ostatnim wyścigu przy DNF Hamiltona dawałaby tytuł Niemcowi. A prawdopodobieństwo DNF nie zależy od systemu punktacji...

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:53
przez Simi
@baron
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Alonso "mógł pojechać lepiej"? Albo zadam to pytanie inaczej: co to znaczy, że mógł pojechać lepiej? Oczywiście, że nie mówiłeś, że Nando potrafi wygrać przysłowiowymi taczkami, ale chodzi o sam fakt, że gość pojechał solidny wyścig, bez błędów, mimo wszystko pokonał partnera z zespołu i raczej przegrał z kierowcami dysponującymi mocniejszym sprzętem, a Ty trochę bezpodstawnie (takie mam wrażenie) uważasz, że to był średni wyścig w jego wykonaniu. To tak jakby powiedzieć, że Hulkenberg mógł pojechać lepiej. Owszem, mógł być wyżej, ale nie ma odpowiedniego bolidu. I to tyle.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 21:54
przez Kamikadze2000
Łatwiej jest gonić, niż uciekać. W USA Rosberg siedział w okolicach 2 sekund za Hamiltonem (w końcówce wyścigu odpuścił) - a przecież dał się łatwo wyprzedzić. W tym wyścigu Nico pojechał bezbłędnie - Hamiltona poniosło przed zjazdem do boksów, przez co stracił ewentualny awans na czoło stawki po picie. ;) Cieszy fakt, że Nico przerwał passę rywala. Zobaczymy, co przyniesie GP Abu Zabi. Wszystko się może zdarzyć... niech los zadecyduje. ;)

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 22:05
przez xdomino996
Lewis był dziś nieco szybszy, ale wygrał ogólnie człowiek, który cały weekend był o krok do przodu. Więc nie można powiedzieć, że to było niezasłużone zwycięstwo. Za 2 tygodnie Abu Dhabi i tak będzie istne piekło. Oby Lewis dojechał w TOP2, nalezy mu się.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 22:25
przez Dorel
w przypadku normalnej punktacji Hamilton byłby bardziej pewny tytułu niż jest teraz.

To jest gadka bez sensu. W każdej punktacji jaka była stosowana w F1 do tej pory, wygrana Rosberga ostatnim wyścigu przy DNF Hamiltona dawałaby tytuł Niemcowi. A prawdopodobieństwo DNF nie zależy od systemu punktacji...

Dlatego nie bierzemy pod uwagę tylko DNF w wyścigu, ale też awarię w kwalifikacjach gdzie Lewis znowu musiałby się przebijać z końca stawki albo jakąś kolizję na początku po której musiałby nadrabiać. Tak czy siak podwójne punkty nie służą Hamiltonowi, w normalnej punktacji do tytułu wystarczyłoby mu 6. miejsce, tak musi być przynajmniej 2.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 23:03
przez Arnulf
To jest gadka bez sensu. W każdej punktacji jaka była stosowana w F1 do tej pory, wygrana Rosberga ostatnim wyścigu przy DNF Hamiltona dawałaby tytuł Niemcowi. A prawdopodobieństwo DNF nie zależy od systemu punktacji...


Nie zmienia to faktu, że z punktu widzenia Hamiltona lepiej by było, gdyby był normalny system punktacji. A ja nie mówię nic o żadnym DNF, bo to jest zdarzenie losowe. Poza tym nawet przy DNF i normalnej punktacji Rosberg musiałby być wysoko, żeby zdobyć mistrzostwo (przymykając oko na to, że w tym sezonie pierwsze dwa miejsca są niemal zarezerwowane dla kierowców Mercedesa).
Powtórzę jeszcze raz: podwójne punkty to woda na młyn dla argumentacji Ecclestone'a o słuszności tego zapisu. Bo Hamilton musi wykonać większą pracę, żeby utrzymać prowadzenie.

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: N lis 09, 2014 23:41
przez fordern
bartoszcze napisał(a):To jest gadka bez sensu. W każdej punktacji jaka była stosowana w F1 do tej pory, wygrana Rosberga ostatnim wyścigu przy DNF Hamiltona dawałaby tytuł Niemcowi.


Aż to sprawdziłem - według punktacji 10/6/4/3/2/1 Hamilton miałby po dzisiejszym wyścigu 13 pkt przewagi, co dawałoby mu już mistrzostwo. ;)

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: Pn lis 10, 2014 7:58
przez bartoszcze
fordern napisał(a):według punktacji 10/6/4/3/2/1 Hamilton miałby po dzisiejszym wyścigu 13 pkt przewagi


No tak, zastanawiałem się pisząc czy o żadnej nie zapomniałem.. :/

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: Pn lis 10, 2014 8:08
przez rno2
Odnoszę takie dziwne wrażenie, że wszyscy już przypisali Hamiltonowi DNF w wyścigu w Abu Dhabi :-)
Spokojnie, póki co, to Rosberg jest w gorszym położeniu niż Hamilton i nawet wygranie wyścigu nie gwarantuje mu tytułu, bo potrzebne będzie potknięcie Lewisa. Lewis wygrywał już na tym torze i może być tak, że to on zdominuje cały weekend. Co do awarii, to raczej szanse na DNF są równe po jednej i drugiej stronie Mercedesa...

Re: Grand Prix Brazylii 2014

PostNapisane: Pn lis 10, 2014 8:09
przez marrak
Jeśli 13 pkt to jeszcze nie miałby mistrza, bo ostatni wyścig jest podwójnie punktowany :grin: