A Kubuś jak zwykle ironiczny, no jakby inaczej... Każdy ma chyba jakąś swoją wizję F1 i marzy o takiej czy innej, a że ja nie marzę o "szklanych domach" to chociaż o bolidach mogę
Naprawdę nie wiem jakim trzeba być mrukiem, żeby po mistrzostwie swojego idola, który powrócił na sam szczyt po 6 latach jeszcze na coś narzekać i nie być zadowolonym. Jak to mówi Ferdek Kiepski ''W du*ach się poprzewracało''
A Ty Dorel może posłuchaj rady Kubusia Fatalisty i nie zawracaj sobie tym głowy. To jak się cieszę z WDC Lewisa czy chciałabym coś więcej to moja sprawa i Tobie do tego nic! Ale jeśli tak masz i musisz no musisz się czepiać czegoś, to lepiej tego jeśli się gdzieś pomylę i coś źle napiszę o F1, wyścigu czy kierowcy. Wtedy może nie będziesz musiał cytować tych głupich powiedzonek z jakiegoś durnego filmu
Co by nie mówić o takiej dominacji, 2014 to był ich sezon, dobra robota chłopaki