bartoszcze napisał(a):Niemniej dobrze, że halo było, bo nie musimy się zastanawiać "co by było gdyby bardziej w lewo" jak 6 lat temu.
Dokładnie. Mogło być tak, że bez halo Leclerkowi nic by się nie stało, ale potencjalnie mógł dostać potężne uderzenie w głowę kołem lecącego McLarena, albo kawałkiem skrzydła, albo jeszcze czymś innym. Przy odrobinie pecha mogło się wydarzyć coś naprawdę złego. Mrozi mnie jak oglądam te onboardy. Halo nie lubiłem, ale teraz jestem w stanie przymknąć oko na jego wygląd, za cenę tego, że dzisiaj jesteśmy po tej bezpiecznej stronie "a co gdyby".