Punktacja

[Dżejson]

A.. i jeszcze przepis ile % wyścigu trzeba przejechać aby dostać punkty (istnieje to jeszcze? bo jeśli tak to już dawno chyba zapomniany i dobrze)

Jak to zapomniany, a Australia 2008 to co ? 90% dystansu żeby zostać sklasyfikowanym

[deeze]

A.. i jeszcze przepis ile % wyścigu trzeba przejechać aby dostać punkty (istnieje to jeszcze? bo jeśli tak to już dawno chyba zapomniany i dobrze)

Australia 2008 to co ?

Albo słynne już GP Węgier 2006, dyskwalifikacja Kubicy i nagle Schumacher, który nie zobaczył flagi w szachownicę, w punktach

[marrak]

to pytanie uzupełniająceDżejson: kto w Australii 2008 nie dostał punktów?? bo ja takiego nie widzę.
i pytanie uzupełniające deeze: wejdź na F1.com to zobaczysz, że Szumi przejechał 67/70 okr. więc nie wiem co to ma wspólnego z 90 % wyścigu

Nie wiem co te wspomniane przez Was wyścigi mają wspólnego z odebraniem punktów za nie przejechanie x% wyścigu??
raz, że były dawno więc może nie pamiętam dokładnie, ale z wyników nic na to nie wskazuje.

I żeby była jasność: właśnie o to mi chodzi, że takie wyścigi zdarzają się coraz rzadziej, lub w ogóle, a dodanie miejsc punktowanych do 75% jak ktoś proponował, przywróci ten głupi (moim zdaniem!) przepis do łask.

[Maly-boy]

jest przepis mówiący o tym ,że trzeba przejechać 90% dystansu żeby być sklasyfikowanym i nie ważne czy w punktach czy nie ,więc przepis nie jest zapomniany

[deeze]

deeze: wejdź na F1.com to zobaczysz, że Szumi przejechał 67/70 okr. więc nie wiem co to ma wspólnego z 90 % wyścigu

Heee?
Ano to, że Schumacher, gdyby przejechał mniej - czyli poniżej 90% dystansu - w punktach by się nie znalazł. Czy to nie jest oczywiste...? Podałem tę sytuację jedynie jako przykład możliwości sklasyfikowania zawodnika nawet, jeśli nie przejechał całego dystansu.

[marrak]

dezze, nie chcę się kłócić, ale chyba źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Jeszcze raz : zdecydowanie chodzi mi o to, że ten przepis w obecnej sytuacji nie jest potrzebny, a byłby przy większej ilości punktujących( i słabszych teamach).
W każdym wyścigu taka sytuacja może mieć miejsce (teoretycznie!), ale podajcie z pamięci kiedy ten przepis został ostatnio zastosowany

A już zupełnie nie rozumiem dlaczego dajecie przykłady tych wyścigów? Równie dobrze można podać Singapur 2009, bo tam też gdyby...itd.

Już prościej nie mogę wyjaśnić. Rozumiemy się?

[Dżejson]

No to gdyby w Australii 2008 był system punktowy AD 2010, to nikt nie dostałby punktów za 9 i 10 miejsce, bo nie przejechali 90% wyścigu. W tym samym wyścigu Raikkonen był na skraju sklasyfikowania, bo gdyby przejechał kółko mniej, sklasyfikowany by nie został. Jeżeli pytasz o co innego to nie wiem o co Ci chodzi

[deeze]

No o to pyta, o to - w sensie, że przy tak już daleko posuniętej niezawodności bolidów w dzisiejszych czasach, nieczęsto zdarza się, aby więcej niż 8 (czy tam 10) bolidów nie dojechało do mety. Aczkolwiek wciąż nie byłbym tego taki pewien - Australia 2008 w sumie to potwierdza, a przecież punktująca stawka się w tym sezonie powiększa. Może i martwy lekko przepis, ale mimo wszystko - po co go wycofywać, skoro taka sytuacja akurat (nieczęsta, ale jednak) może się zdarzyć.

[plastic]

trochę sobie zasymulowałem 'co by było gdyby...' ...śmy mieli zeszłoroczny system punktacji.
Jako wskażnik 'opłacalności' systemu punktacji wymyśliłem procentową rożnicę straty/zysku do lidera.

Jak widać to Vettel a nie Webber byłby teraz liderem. Młody Niemiec notuje największą stratę na nowym systemie punktowym. Do przewidzenia było, że najwięcej zyskają kierowcy, którzy dojeżdżają w okolicach końca dziesiątki. A, i Witja byłby przed Rubensem.

[Kordas]

Przeglądając dzisiejszych kierowców-solenizantów zauważyłem w statystykach że ś. p. Umberto Maglioli zdobył w GP Argentyny 1955 1,333 punkta. Jak to możliwe?

[hideto]

zapewne 1 punkt za pozycje na mecie i 3 kierowców wykręciło taki sam najlepszy czas wyścigu więc punkt został między nich podzielony.

[Kordas]

Otóż nie bo najszybsze okrążenie należało do Fangio który dostał 8 pkt za zwycięstwo + 1 pkt za FL a nikt poza wyżej wymienionym kierowcą nie zdobył takiego ułamka punktu. Tutaj jest pokazane ile kto zdobył pkt: http://www.f1wm.pl/php/rel_gen.php?rok= ... 1&dzial=16

[Kajek]

Zapewne dzielił z kimś bolid.

[hideto]

musi być błąd

http://www.f1ultra.pl/encyklopediaf1/re ... ?raceid=42

http://en.wikipedia.org/wiki/1955_Argentine_Grand_Prix

[nocman]

Wg Wiki ze sznurka powyżej:

Shared Drives:

* Car #12: José Froilán González (60 laps), Nino Farina (20 laps), and Maurice Trintignant (16 laps). They shared the 6 points for second place.
* Car #10: Nino Farina (50 laps), Umberto Maglioli (22 laps), and Maurice Trintignant (22 laps). They shared the 4 points for third place.

więc błędu nie widzę.