Forum Wyprzedź Mnie!

przez **anbo53** Pn wrz 04, 2006 23:00 Bolid czy kierowca?

Chciałbym się dowiedzieć, czy można określić procentowy udział zawodnika i bolidu w końcowym sukcesie, jeżeli tak to jak to się przedstawia liczbowo. Z góry dziękuję za odpowiedz.

przez **Arczyn** Wt wrz 05, 2006 0:05

I co my mamy tutaj odpowiedzieć...?

W sumie można chyba podać coś w granicach 80:20 dla bolidu. Obydwa warunki są jednak krytyczne, nie da się niedostatków kierowcy nadrobić dobrym bolidem - świetny kierowca w słabszym aucie i tak go objedzie.

przez **gregoff** Wt wrz 05, 2006 11:33

Bolid jest ważniejszy i tyle można o tym powiedzieć. Jakoś procentowo tego nie można określić.

przez **marcjan86** Wt wrz 05, 2006 12:22

Zgadzam się z przedmówcą. Dobry bolid to podstawa sukcesu. Ja oceniam taki stosunek 70% bolid, 30% kierowca.

przez **RENO** Wt wrz 05, 2006 14:06

Nio napewno kierowca jest mniej zawodny niż bolid,ale np w przypadku Willa to tam bolid ma znaczenie w 95% a kierowca tylko 5%

przez **deeze** Wt wrz 05, 2006 14:07

Heheh co ty tak na tego Williamsa jedziesz RENO? Przecież na początku sezonu Cosworth był uważany za jeden z najszybszych silników w stawce...
Co do liczb - sam Bruce McLaren już mówił, że 75% to samochód a 25% to kierowca.

przez **RENO** Wt wrz 05, 2006 14:12

deeze napisał(a):Heheh co ty tak na tego Williamsa jedziesz RENO?

Nie nie jade, ale stwierdzam fakty, i chyba nikt nie zaprzeczy że Will a szczególnie jego silnik to nie wypał sezonu, sypią się non stop....

przez **marcjan86** Wt wrz 05, 2006 14:28

RENO napisał(a):w przypadku Willa to tam bolid ma znaczenie w 95%

RENO napisał(a):Nie nie jade, ale stwierdzam fakty, i chyba nikt nie zaprzeczy że Will a szczególnie jego silnik to nie wypał sezonu, sypią się non stop....

ze smutkiem trzeba przyznać że to prawda. Kierowcom Williamsa nie można zbyt wiele zarzucić (może Nico jeszcze jest trochę "zielony", ale powinien sie wyrobić). Williams ma w tym roku ogromnego pecha - we wszystkich testach plasują się w czołówce. Wyścigi - no comment.

przez **FANF1** Wt wrz 05, 2006 15:00

Ale w deszczu bolid traci znaczenie,, a już zwłaszcza w deszczowym Monako, jak 1984, kiedy Senna w Tolemanie wyprzedził Laude w McLarenie jak dzieciaka

anbo53 napisał(a):Chciałbym się dowiedzieć, czy można określić procentowy udział zawodnika i bolidu w końcowym sukcesie, jeżeli tak to jak to się przedstawia liczbowo. Z góry dziękuję za odpowiedz.

Oczywiście, że można

bolid - 100%
kierowca - 100%

przez **sex pistols** Wt wrz 05, 2006 19:00

Jesli jest taki genialny kierowca jak Kimi czy Juan Pablo w niektorych momentach (Juan... :-?

) To jest zupelnie inaczej zobaczcie sami Kimi złomem był zawsze wysoko(prawie) A Juan to inna bajka po prostu jest najlepszy :razz:

przez **Adriannn** Wt wrz 05, 2006 20:30

OT: Zmienicie temat bo jest drugi ten sam.

przez **Mathef** So wrz 16, 2006 14:10

FANF1 napisał(a):Ale w deszczu bolid traci znaczenie a już zwłaszcza w deszczowym Monako, jak 1984, kiedy Senna w Tolemanie wyprzedził Laude w McLarenie jak dzieciaka

Ale wtedy wszystko zalezy od opon (alonso - hungaroring 2006, barrichello-monaco 1997)

daje 80:20 dla bolidu(niestety :-?

) sad but true :-?

przez K Wt cze 19, 2007 23:35

Bolid - szczególnie jak się zepsuje

to nawet najlepszy kierowca go kopnie i pójdzie do pitów na drinka

przez **patgaw** Śr cze 20, 2007 11:29

80:20 dla bolidu.
to jest nagorsze w f1 i trzeba cos z tym zrobic.

Forum Wyprzedź Mnie!

Bolid czy kierowca?

Kto przegląda forum