KERS - Urządzenia ponownie wykorzystujące energię

[Lukas]

Head nie wykluczył, że Williams kiedyś zamontuje w swoim bolidzie F1 koło zamachowe, ale przypuszcza, że może do tego dojść dopiero w 2013 roku, kiedy to przepisy znów ulegną diametralnej zmianie. „Z tego co wiemy, to system KERS ma mieć dużo większą moc, słyszeliśmy o 120 kilowatach, podobno również możliwości magazynowania jej będą większe, jak i znacznie wyższy ma być poziom przechowywanej energii – słyszeliśmy o liczbie od 2,3 do 4 megadżuli. Obecnie to 400 kilodżuli, więc być może współczynnik ten zostanie dziesięciokrotnie zwiększony” – wyjaśnił Brytyjczyk.

Szkoda, że dopiero od 2013... Gdyby to miało wejść za rok to bym rozumiał sensowność KERSu. Za 3 lata? Znowu będzie starocią tak jak obecnie te 81KM... Odwieczne pytanie - dlaczego F1 się cofa

[SirKamil]

Przeliczając- 4 mJ i 120 kW to będzie ok 30 sekund czystego kopa 160 KM. To znaczy, że na większości torów KERS będzie towarzyszył przepustnicy na większości prostych. I to z odzysku. To ma sens. Tym bardziej, że moc silników spadnie a więc i proporcjonalnie rola KERS wzrośnie jeszcze bardziej. Jeśli uda im się z tymi 4, albo nawet 3 mJ to będzie coś.

[Phaedra]

Ktos sie orientuje jakim momentem obrotowym dysponuje silnik elektryczny w KERS przy obecnych obostrzeniach i czy ta wartosc jest różna dla poszczegolnych rozwiązań.

[Kara Nocny Cień]

Niech zaczną odzyskiwać energię z ciepła to będzie dopiero zysk dla motoryzacji. Nawet wówczas gdy rozpęta się swoista woja cieplna Rozwinięcie tej technologi pomogło by nie tylko motoryzacji

[Woolf]

Jak to jest z wiedzą kierowcy - skąd wie, ile jeszcze może użyć energii z KERSu do końca bieżącego okrążenia? Jak patrzę na onboardy, to wszyscy używają go tak, że energia jest rozłożona idealnie na całe okrążenie, nie zdarza się, by komuś brakło jej za wcześnie (oczywiście nie licząc walki, gdzie zwykle szybciej się kończy)

[barteks]

Może ustawić sobie na kierownicy, że pokazuje mu, ile procent jeszcze pozostało do wykorzystania.

[slipstream]

Poza tym szybka symulacja przed wyścigiem i mniej więcej już wie kiedy ile KERSu zużywa, co przy obecnych regulacjach dot. jego użycia wcale nie jest trudne i wymagające to ogarnąć, kiedy i tak KERSu używa się zawsze w tych samych miejscach prawie, a nie improwizuje.

[Woolf]

kiedy i tak KERSu używa się zawsze w tych samych miejscach prawie, a nie improwizuje.

To wiem, natomiast nie zawsze kierowca potrafi przytrzymać guzik w identycznym czasie - raz będzie to 2,7 sek, a raz 3,1 - a to bezpośrednio wpływa na poziom energii pozostałej do wykorzystania. Może dojść do sytuacji, że na ostatnią prostą nie zostanie nic. Teoretycznie przynajmniej. Ale skoro potrafią stan baterii sprawdzić na wyświetlaczu, to zmienia sytuację.

[Gie]

Może tez być tak że przyciśnięcie powoduje zużycie np. 10%. 3 szybkie wciśnięcia i za jednym razem ubywa 30% mocy. Kierowca wie że tu i tu klika dwa razy a gdzieś indziej 5. A mnie ciekawi czy jest różnica w wydajności, skuteczności KERS w zależności od prędkości? Czy np. lepiej użyć najpierw DRS i dopiero później KERS czy na odwrót?

[Anderis]

Z tego, co gdzieś czytałem, zdaje się, że ktoś z McLarena mówił, że najpierw lepiej użyć DRS, a potem KERS. Dzięki aktywowanemu DRS-owi KERS "walczy" z mniejszym oporem i uwolniona przez system energia powoduje większy przyrost prędkości.

Jednak jak wiadomo, opór rośnie z kwadratem prędkości, dlatego najlepiej używać KERS gdy prędkość jest w miarę niska, a w perspektywie długa prosta. Nie ma więc takiej sytuacj, że kierowca włącza DRS, a dopiero gdzieś po kilku sekundach w połowie prostej, ze znacznie większą prędkością, aktywuje KERS. Najlepiej zrobić to tak szybko, jak się da, nie tracąc przyczepności. Dodatkowo, gdy kierowca aktywuje oba systemy jak najszybciej, to całą prostą (a nie jej fragment) pokonuje ze zwiększoną prędkością.
Mam nadzieję, że czegoś nie pomyliłem, bo ekspertem w tej dziedzinie nie jestem.

[Damos]

Opisałeś właśnie tak, jak to wygląda. Coś mi śmierdzi ta sugestia z McLarena Dezinformacja, czy jak?

[Woolf]

Nie wiem, jak jest najkorzystniej, natomiast kierowca wciska guzik z "dopalaczem" zaraz po wyprostowaniu kierownicy przy wyjściu na prostą, a DRS uruchamiany jest w momencie mijania linii aktywacji go, więc, tak jak mówi Anderis - dzieje się to tak szybko, jak to możliwe.

[hideto]

Opisałeś właśnie tak, jak to wygląda. Coś mi śmierdzi ta sugestia z McLarena Dezinformacja, czy jak?

używają jak inni, wiec to zwykła papka.

kers nie ma zwiększyć predkości tylko jej pochodną.

[Damos]

kers nie ma zwiększyć predkości tylko jej pochodną.

Równie dobrze można mówić, że ma zwiększyć moment obrotowy na kole, lub drugą pochodną drogi po czasie ;P Kończy się zawsze na wyniku w postaci większej prędkości w danym punkcie toru To właśnie daje większe przyspieszenie.

[hideto]

Wyższa prędkość, to nie do końca to samo co wyższa prędkość maksymalna.

Mówiąc więcej, to co powiedział Martin to wierutna bzdura, bo użycie kersu pod koniec prostej to marnowanie energii w tym urządzeniu.

Im wyższa prędkość, tym więcej trzeba dostarczyć energii do kół, by osiągnąć jeszcze wyższą.

Efektem kersu więc, nie ma być zwiększenie prędkości, tylko szybsze jej osiągnięcie.