Korzystając z dzisiejszych doświadczeń na temat tego, jakże "skomplikowanego" przedmiotu (:D) mam kilka pytań.
Chyba wszyscy wiedża o co mi chodzi, mówiąc "Podnosnik" do bolidu. Jakby ktoś nie kojarzył to, to czym mechanicy podnoszą bolid.
A teraz sedno sprawy.
Czy jest to bardziej skomplikowane niż zwykły wóżek do zakupów od podbnej konstrukcji?
Czy to w pewny sposób się składa?
Ja można pogubić się przy "obsłudze" takiego urządzenia, czy wymaga to specialnych umiejetnosci?
No to tyle
Pozdrowienia.