zaGrzeb napisał(a):deZZember wybacz ale się mylisz. Piractwem jest już samo posiadanie bez względu na to, czy jest to nagranie z radia,tv,czy ściągnięte z internetu, gdyż jakby na to nie patrzeć ta kopia jest bez licencji.
Ty się mylisz. Jeżeli coś posiadasz na własność, bez udostępniania tego publicznie to nie jest to piractwem. Piractwo to jest udostępnianie bądź sprzedaż tego co posiadasz (np. film, muzyka, czy oprogramowanie). Dlatego, np. za ściągnięte mp3 z internetu (emule, torrent, itd.) nic Ci nie grozi, dopóki tego nie udostępniasz. Podobnie jest z filmami. Nie dotyczy to natomiast oprogramowania komputerowego, którego posiadanie jest już nielegalne (jeżeli nie kupiłeś tego od producenta, a ściągnąłeś z netu z crackiem). Jest jeden taki paragraf, który mówi o posiadaniu czegoś na użytek własny, radze go poszukać (nie pamiętam, który to już był).
misiakow napisał(a):a powiedz ile osób nagrywa takie rzeczy tylko dla siebie? W pewnym stopniu telewizja nakłania do piractwa, no i czegoś takiego sie po nich nie spodziewałem.
Dużo. Nie wszyscy zaraz wrzucają to na torrent i udostępniają. To od Ciebie zależy co z tym zrobisz. Nikt Cię tutaj nie nakłania do piractwa.