Start z boksów

[Mati93]

nie, wtedy ustawia sie ten pierwszy, kto zglosi komisji sedziowskiej wczesniej, ze startuje z pit lane.

Ale np.HAM i KOV startują y Pit lane są przecierz w tym samym zespole wiec i tak zgłasza się ich razem wiec na czym to polega

[patgaw]

nie, wtedy ustawia sie ten pierwszy, kto zglosi komisji sedziowskiej wczesniej, ze startuje z pit lane.

Ale np.HAM i KOV startują y Pit lane są przecierz w tym samym zespole wiec i tak zgłasza się ich razem wiec na czym to polega

To akurat zly przyklad, bo wtedy ham bedzie startowac pierwszy :p
ale pewnie w takim wypadku, zalezalo by po prostu kto pierwszy sie ustawi.

[Woolf]

nie, wtedy ustawia sie ten pierwszy, kto zglosi komisji sedziowskiej wczesniej, ze startuje z pit lane.

Ale np.HAM i KOV startują y Pit lane są przecierz w tym samym zespole wiec i tak zgłasza się ich razem wiec na czym to polega

To akurat zly przyklad, bo wtedy ham bedzie startowac pierwszy :p
ale pewnie w takim wypadku, zalezalo by po prostu kto pierwszy sie ustawi.

Mi się zdaje, że ten kto wywalczył wyższą pozycję w kwalu

[s.jablkowski]

Starty z Pit-Lane opłacały się jeszcze parę lat temu, kiedy to dogonienie najsłabszych samochodów w stawce zajmowało pół okrążenia. Tak potrafili Senna, czy Hakinnen. Teraz gdy nawet różnice między Ferrari, a Force India nie zawsze sięgają sek. na okr. taka taktyka po prostu się nie opłaca. Zresztą coraz trudniejsze jest wyprzedzanie. Bolidy są węższe, a poza tym konstrukcje są takie, żeby bolid nie tworzyl za sobą tunelu powietrznego, co przy niewielkich różnicach prędkości, uniemożliwia wyprzedzanie.

[Woolf]

A ja myślę, że start z boksów opłaca się na takich torach, gdzie pierwszy zakręt + 20 bolidów w kupie to niebezpieczna kombinacja.

OT: Pan S. Jabłkowski podzielił się z nami swą wiedzą i zniknął

[Saruto]

A ja myślę, że start z boksów opłaca się na takich torach, gdzie pierwszy zakręt + 20 bolidów w kupie to niebezpieczna kombinacja.

Pod jakim względem start z boksów się opłaca?

[rafaello85]

Pod jakim względem start z boksów się opłaca?

Czy się opłąca to nie wiem, ale start z boksów zmniejsza ryzyko wdania się w kolizję na pierwszym zakręcie

[aba]

I zwiększa znacząco szanse na dojechanie na szarym końcu stawki

[ventylator]

I zwiększa znacząco szanse na dojechanie na szarym końcu stawki

Patrz Vettel A.D Kanada 2008 Oczywiście, miał dużo farta, ale start z boksów nie skreśla definitywnie możliwości zdobycia punktów, czy nawet dojechania na podium.

[Michal2_F1]

Schumacher w Monako 2006 Jak kierowca ma dobry bolid i posiada umiejętności to nawet startując z boksów można coś wywalczyć

[aba]

Ja nie powiedziałem Iguś, że przekreśla szanse na dobry wynik, tylko że zwiększa na słabszy
Zresztą dobrze wiesz co napisałem

[Arek]

No i popatrzcie,dziś Trulli startował z Pitu a jest na podium

[Woolf]

Jednak w dużym stopniu zawdzięcza podium samochodowi bezpieczeństwa
Uniknął zamieszania na starcie przede wszystkim.

Ktoś wie może, ile sekund po ostatnim przejeżdżającym kierowcy zostają otwarte boksy? Nie spodziewam się konkretnej cyfry, ale tak choćby w przybliżeniu...

[deeze]

Nie w sekundach się to liczy - boksy otwierają się, kiedy ostatni bolid przejedzie przez tzw. pierwszą linię Safety Cara. Takie linie są dwie - na końcu prostej start-meta jest 1. linia SC, na samym jej początku - 2. linia SC. Ta druga służy do oznaczania miejsca, w którym kierowca na pierwszym miejscu może już nie zwracać uwagi na SC, który zjeżdżał na tym okrążeniu do boksu.

[LarvaExotech]

witam. jak ma się start z alejki serwisowej do nowych przepisów odnośnie ośmiu silników?

bo w sezonie 2008 o ile się dobrze orientuje, przy starcie z boksów można było w bolidzie wymienić skrzynię biegów i silnik bez kary, chyba że się mylę?

jak to wygląda teraz?