krzych napisał(a):Tak trochę zaprzeczasz sam sobie
Nie, nie zaprzecza - Sanchez dobrze napisał a ja użyłem zbyt dużego skrótu myślowego. Koła o zębach skośnych generują dodatkowe siły (wzdłuż osi obrotu) i wymagają innego osadzenia i łożyskowania. To komplikuje budowę skrzyni, czyni ja większą i cięższą a dla tej samej wytrzymałości wymaga... cięższej konstrukcji.
W cywilnych skrzyniach i w skrzyniach wysokoobrotowych koła o zębach skośnych są stosowane powszechnie - ze względu na hałas
pawel92setter napisał(a):Wydaje mi się, że proces zazębiania może być nieco łatwiejszy przy prostych zębach
W skrzyniach, o których mówimy
koła są zazębione ze sobą cały czas Brakuje im tylko zazębienia z wałkiem podawczym lub oddawczym. Tym zazębianiem zajmują się synchronizatory z przesuwką - i one już mają fikuśne uzębienie i różne wodotryski z metali kolorowych w celu "łagodnego" zazębiania:
Wszystko (całą ta komplikacja budowy) dla komfortu zmiany biegów!
Możesz porównać to z prymitywnym kołem kłowym w skrzyniach "wyczynowych" (lub wielu motocyklowych ):