Ok powiedzmy że jesteś właścicielem firmy Puma. Red Bull korzystał z Twoich ciuszków w sezonie 2010. Zdobyli tytuł. Jesteś w ekstazie, ale na sezon 2011 podpisali już kontrakt z Alpinestars ...
Hmm, w 2006 roku Renia była mistrzem z Michelinem... Francuzi jednak dzielnie dali sobie radę z tym, ze w 2007 nikt ich loga nie pokazywał... Tak samo jak wszyscy inni sponsorzy którzy po 2006 roku zniknęli z Renault i splendor zwycięskiej ekipy przejęli inni.
A czy przy tym wszystkim jeszcze większym żalem nie jest fakt — żeby posłużywszy się konkretem — sytuacja kiedy Alonso w 2006 roku wygrywa tytuł w barwach sponsorów Renault, a już w następnym roku pokazuje się w sponsorach Vodafone i wszystkich innych McLarena którzy automatycznie są łączeni z aktualnym mistrzem świata... Przy tym Vettel który pojawi się z jednym jedynie innym sponsorem jest po prostu żadną sprawą, rozdmuchiwaną na siłę i szukanie dziury w całym. Wychodząc zatem z założenia "prawdy historycznej" Alonso jeżdżąc w McLarenie wyścigi, wszelkie pokazy i występy jako mistrz świata z 2006 roku w 2007 powinien odbywać w błękitno-żółtym Renault z oponami Michelina... Albo po prostu nie miał prawa zmieniać zespołu. Prawda ze tak głupie iż uśmiechnąć się jedynie można.
Tak było jest i będzie, i nikt żali nie będzie wylewać.
A Ty (tak jak Bridgestone) nie czułbyś się wydymany w obie dziurki ? Gdyby na pokazach w 2011 roku NIE było Twojej reklamy a reklama firmy z TEJ samej branży , która zabiera Ci splendor ? i klientów i ZYSK !?
Czułbym się zupełnie normalnie znając reguły gry i sponsoringu bez dorabiania sobie romantycznej misji mesjasza narodów.