przez deeze Cz mar 26, 2009 14:30 Re: Przeniesienie wyścigu
To pomyślcie sobie teraz, że w Australii jest jakaś straszna burza, leje mocno, albo stało się coś na torze, przez co każą przesunąć start wyścigu o pół godziny. Charlie Whiting miałby poważny orzech do zgryzienia, bo wtedy wyścig kończyłby się po zmroku! Nie pomyśleli skurczybyki o tym, są za bardzo pewni siebie...
Courtesy is not expensive and can pay big dividends
...i okazało się, że J. Obrocki to burak.