ktos cie oszukal czy sam sobie tworzysz urojenia?
Trochę to za bardzo pokręciłem, i nie do końca wyjaśniłem.
Chodzi oto, że np. Webber i Vettel jadą jeden za drogim na pozycjach 2 i 3. Webber wyprzedza Vettela (1 raz), a następnie kolejnych zawodników po ich pit stopie, zaraz przed swym zjazdem na pit stop i używa tego systemu jeszcze np. 2 razy.
Webber nie ma takiego szczęścia. Dzięki temu znalazł się niecałą sekundę za liderem, którego wyprzedza dzięki systemowi, a Webber traci ponad 2 sekundy, i nie szans na poprawienie pozycji. Oto mi chodziło, przepraszam, że tak pokręciłem.