Strona 1 z 41

Zmiany na sezon 2013 -> 2014

PostNapisane: Cz sty 27, 2011 22:04
przez bartek199874
W 2013 r mają wejść według mnie idiotyczne przepisy dotyczące nowych silników.Chciałbym poznać waszą opinie na ten temat.F1 cofa się do tyłu ,co roku czasy okrążeń są coraz gorsze,bolidy wyglądają jak pługi.Jedyną rzeczą która się im udała to poprawa widowiska.Ja bym proponował na sezon 2013 zmiany bolidu z open whellera na prototypa (zamkniętego).Było by m.in bezpieczniej,zmniejszył by się wpływ nadwozia na docisk aero,mniej zakłócona struga powietrza za samochodem.Pytanie czy nie wyszła by taka duża zmiana f1 na źle.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Cz sty 27, 2011 22:58
przez nocman
Co raz wolniej, powiadasz?

Np. qual/best lap w Spa: 1985 -- 1:55,306/2:01,730, 1990 -- 1:50,365/1:55,087, 1995 -- 1:54,392/1:53,412, 2000 -- 1:50,646/1:53,803, 2005 -- 1:46,391/1:51,453, 2010 -- 1:45,778/1:49,069.

Moce spadają ale co z tego? Zawieszeń czy opon sprzed dwudziestu lat nie ma nawet sensu porównywać.

r.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Cz sty 27, 2011 23:03
przez rado123F1
nocman napisał(a):Co raz wolniej, powiadasz?

Np. qual/best lap w Spa: 1985 -- 1:55,306/2:01,730, 1990 -- 1:50,365/1:55,087, 1995 -- 1:54,392/1:53,412, 2000 -- 1:50,646/1:53,803, 2005 -- 1:46,391/1:51,453, 2010 -- 1:45,778/1:49,069.

Moce spadają ale co z tego? Zawieszeń czy opon sprzed dwudziestu lat nie ma nawet sensu porównywać.

r.


Wszystko fajnie tyle że tych czasów nie można porównać ze względu na zmiany w układzie toru, dlatego to porównanie nie jest miarodajne.

Jeśli chodzi o mniejsze moce to coś za coś. FIA próbuje utrzymać osiągi bolidów F1 na podobnym poziomie. Stąd zmniejszanie pojemności itp. Jednak z drugiej strony powstaje wiele nowinek, które powodują, że bolidy są szybsze na zakrętach i odrabiają utratę mocy silnika na prostych(KERS czy Kanał F). Dlatego uważam, że te zmiany nie są tak strasznie złe, chociaż dźwiek silników sprzed kilku lat był przepiękny :)

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Cz sty 27, 2011 23:50
przez gornik
Kanał F w gwoli ścisłości jest zabroniony.

Ale za to od sezonu 2013 jest szansa że bolidy będą mogły wykorzystywać tzw Ground effect, co prawda w mniejszym stopniu ale taka szansa istnieje (chociaż pewności czy przejdzie nie ma)

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 0:54
przez Lukas
Na początku nadmienię, że nie można cofać się do przodu...

Co do zmian, no cóż - jest to bardziej wynik tego co w F1 dzieje się już od pewnego czasu. Szczyt nastąpił parę lat temu i od tego momentu następuje równia pochyła. Osiągi spadają, technologie się starzeją, nie można wprowadzać już zbyt wielu nowinek, bo są zabronione itd. 2013 rok to kolejny etap tego schodzenia. Dziwi mnie tylko, że publiczność tej szopki rośnie - najwyraźniej ludzie nie szukają tego w F1 czego szukają fani tej dyscypliny. Została ona skomercjalizowana do granic możliwości i liczy się już tylko motłoch oglądający przy piwie każdą rundę. Może powstanie coś alternatywnego, bez regulacji z mniejszą pompą ale za to zdecydowanie ciekawsze dla fanów kreatywności?

Wracając do regulacji na 2013. Jedyne co mogę powiedzieć, to że jest to krok w lata 1988, kiedy to Senna jeździł takimi z takimi silnikami, jednakże o wiele mocniejszymi :) trzeba to komentować? :)

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 1:18
przez deeze
Lukas: cały problem właśnie leży w postępie technologicznym i nieprawdopodobnych osiągach, jakie teraz osiągają samochody F1. FIA głównie dąży do tego, żeby nie przekraczać limitu wytrzymałości człowieka oraz tego, z czym może sobie poradzić jego organizm - przeciążenia itd. Gdyby tak odpuścić jakiekolwiek restrykcje, to moglibyśmy mieć problemy ze zdrowiem u takich ludzi jak Schumacher czy Barrichello, czy też i młodszych ze względów nie-kondycyjnych, a i nie zdziwiłbym się, gdyby po jakimś wypadku jednak siatkówki oderwało...

Problem polega na tym, jak rozwiązać kwestię ograniczenia osiągów, nie ograniczając rywalizacji w osiągach. Sam widzisz, że ciężka sprawa...

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 1:30
przez Lukas
Żartujesz nie? Proszę, tylko nie ulegaj propagandzie, że nasze pokolenie wymyśliło już wszystko co najlepsze :D
O tym, że to już koniec możliwości mówiono co najmniej od lat 70 :D Każde pokolenie to mówi, aż ktoś znowu coś wymyśli...
Argument o wytrzymałości poprawia mi humor na maksa :D Zobacz sobie, jakie przeciążenia jest w stanie wytrzymać człowiek :)
Poza tym, w kwestii bezpieczeństwa też jest jeszcze wiele do powiedzenia.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 1:44
przez deeze
<facepalm> :razz: Ale czy ja mówię, że wszystko wymyślono Lukas? Pliz, czytajta ze zrozumieniem, nic takiego nie napisałem :) Mówię jedynie o wytrzymałości ludzkiej.

Owszem, człowiek może więcej, tylko powiedz - po co? Pamiętaj, że to większe ryzyko i większe wymagania od kierowców. Nie potrzeba nam wyciskania z kierowców, nam trzeba wyciskania z technologii i właśnie - bezpieczeństwa. To że jest szybsze nie znaczy, że jest bardziej zaawansowane technologicznie, prawda?

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 8:20
przez Pieczar
Problem jest jeden główny - kasa. Dopóki Ferrari i reszta nie zgodzi się na rozwiązanie takie jak proponował Max, czyli limit budżetu to nigdy nie będzie wolności technicznej. Trzeba wprowadzać ograniczenia, bo uwolnienie technologii spowoduje, że nikogo nie będzie stać na F1. Poza tym rozwój technologii dla samego rozwoju i cyferek żeby paru fanatyków było zadowolonych jest bez sensu. Wbijcie sobie do głowy, że F1 już dawno przestało być szczytem hi-tek na polu motoryzacji i pewnie już nim nigdy nie będzie.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 8:56
przez slipstream
A ja uważam, ze najważniejszy i tak jest balans między widowiskiem, a tą całą "technologią". Od jarania się technologią wolę bardziej jak ktoś co jakiś czas wypuści jakiegoś krakena na pokaz i wcale nie muszę się zachwycać od razu tym że to się ściga. Bo sama technologia w F1 bez tej odrobiny sportu tak prawdę mówiąc mnie nie rajcuje, a czynnik ludzki przy tym tez ma swoje ograniczenia których wcale bez końca nie można forsować.

Zobacz sobie, jakie przeciążenia jest w stanie wytrzymać człowiek

A jakie trwające 2 godziny wyścigu i kilka godzin przez weekend... Bo jednorazowe to owszem brzmi ładnie, tylko co jak się je rozciąga w czasie. Piloci myśliwców? A sorry, oni mają specjalne kombinezony redukujące G. Z chęcią chciałbym się dowiedzieć jakie przeciążenia przez 2 godz. jest w stanie wytrzymać człowiek, bo może nie wiem.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 9:26
przez hideto
slipstream napisał(a):
Zobacz sobie, jakie przeciążenia jest w stanie wytrzymać człowiek

A jakie trwające 2 godziny wyścigu i kilka godzin przez weekend... Bo jednorazowe to owszem brzmi ładnie, tylko co jak się je rozciąga w czasie. Piloci myśliwców? A sorry, oni mają specjalne kombinezony redukujące G. Z chęcią chciałbym się dowiedzieć jakie przeciążenia przez 2 godz. jest w stanie wytrzymać człowiek, bo może nie wiem.

Chciałem zauważyć, że Nie każdy pilot, nie zawsze pełen kombinezon itp

To co chce powiedzieć, to fakt iż człowieka można całkiem porządnie wytrenować do znoszenia przeciążeń typu 9g co jakiś czas przez kilka sekund, Aktualnie kierowcy z palcem w nosie znoszą przeciążenia typu 5G.

Problem tylko w tym, że do wytrzymania wyższych przeciążeń potrzeba specjalnych pozycji za kierownicą (to akurat mamy bo kierowcy prawie leżą) i... specjalnego treningu odnośnie zaciskania mieśni nóg by kierowca po prostu nie padł.

Podsumowanie jest takie, każdy kto oczekuje kierowców jeżdżących jak X2010 po suzuce bez odjęcia gazu... jest albo niedoinformowany, albo po prostu głupi/naiwny.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 9:39
przez slipstream
No OK, z tym kombinezonem nie zawsze. Tylko właśnie cały ten szereg innych uwarunkowań, łącznie z tym że chyba nie ma takiej sytuacji aby jakiś pilot świadomie latał przez dwie godziny pod wysokimi przeciążeniami. Żadne pokazy akrobatyczne tyle nie trwają, a normalny lot... no to leci się prosto praktycznie z łagodnymi skrętami i może tylko kilka zakrętów pod wyższym G jest. Takiego RedBull Air Race śmiem wątpić aby pilot wytrzymał pełnej godziny takiego latania.

Niemniej, wierze w granice ludzkiego organizmu, a nie "ileż to może wytrzymać" więc dołóżmy więcej.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 9:42
przez hideto
Zakładam, że to 9G to na jednym zakręcie na torze, góra 5-6s na okr... tak czy siak są granice nie do przeskoczenia.

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 10:38
przez Lukas
Chcecie mi powiedzieć, że już nie da się w F1 pojechać szybciej bo to by wymagało ekstra treningu? Bo trochę was nie kumam...
Senna jeździł z 1000KM za plecami i kierował przez pół okrążenia jedną ręką i jakoś dawał radę.
Swoją drogą widzicie jakiś problem w wyposażeniu ich w kombinezony pomagające znieść G? Chodzi mi o to, że F1 bez swojego głównego celu "szybciej do ****" nie ma szans dłuższej egzystencji. Po prostu to leżało u podstaw powstawania tego sportu i tylko to było motorem napędowym całej karuzeli. To, że obecnie komuś coś się "nie mieści w głowie" nie znaczy, że jest nie do osiągnięcia.

deeze- chciałem po prostu delikatniej napisać, że gadasz głupoty :)

Re: Zmiany na sezon 2013

PostNapisane: Pt sty 28, 2011 10:39
przez bartek199874
Przy braku regulacji technicznych (może za wyjątkiem pojemności silnika)można było by pobić obecne rekordy na okrązeniu o ok 25(!)sekund.X1 prototype był o bodajże 22s szybszy od bolidu f1 ale nie było konkurencji ,a gdyby była byłby jeszcze szybszy.Szkoda że red bull nie wyprodukuje jednego egzemplarza żeby szło go porównać do bolidu f1 w rzeczywistości(na przekład na zasadzie filmików na youtube,w tej sytuacji startował by bolid f1 a 25s za nim x1).
@hideto-neway gadał że x1 mógłyby wyciągnąć max. 6-7g w zakręcie.