Forum Wyprzedź Mnie!

Tak ostatnio rozmyślałem sobie nad tym tematem i zaciekawiło mnie to, czy są jakieś przepisy dotyczące tej nakładki pod względem aerodynamiki, bo zespoły mogą na niej zrobić coś jak niektóre zespoły w sezonie 2008, kiedy na nosach pojawiły się słynne "uszy zająca". Wie ktoś coś na ten temat?

Mnie w ogóle zastanawia sens tej nakładki, zamiast po prostu umożliwienia takiego ukształtowania nosa bolidu. To natomiast zdaje mi się jakimś tandetnym półśrodkiem wymyślonym na szybko, żeby nikt nie powiedział, że zmieniają regulamin bo są kretynami i nie pomyśleli jak to będzie wyglądać, tylko teraz "łaskawie" umożliwiają użycie takiej nakładki.

No chyba, że ja czegoś nie zrozumiałem.

Dokłądnie tak jak zrozumiałeś. Wszystko po to, aby zespoły nie musiały przeprojektowywać rozwiązań przodu i przedniego zawieszenie, a umożliwienie im budowy nowego nosa spowodowałyby że musiliby wszystko od nowa projektować. Brzmi nieco absurdalnie, ale takim właśnie jest.

Niby bzdura ale jesli sie zastanowic ma to sens. Pierwsze to, co wyzej opisal slip- przyszloroczne samochody w zaciszu fabryk maja juz bardzo konkretne ksztalty... wlasciwie to takie, jakie zobaczymy w lutym poza detalami ofc.
Druga rzecz to jak ktos ujal "zeby bylo mozliwe takie uksztaltowanie nosa (plynne)"... przeciez juz jest to mozliwe- najlepszy przyklad to rzecz jasna McLaren. Schodka nie musi byc ale ekipy dazyly do takiego nie innego wypozycjonowania przodu monokoku... nikt nie przesadzi ze wraz ze zliberalizowaniem punktu granicznego, schodek nie powedruje do przodu, zamiast gladkim spadkiem ulec likwidacji;) Moznaby np. stworzyc przepisy regulujace maksymalna wysokosc gornej plaszczyzny... co centymetr od punktu odniesienia etc. niemnal sila wymuszajac plyna linie nosa... ale bylaby to defacto standaryzajca przodu we wszystkich samochodach.

Jesli chodzi o clou tematu to strzelam, ze obszar maskownicy schodka podlega zwyczajnie tej samej jurysdykcji co cala reszta nadwozia, zakazujacej stosowania aerosmieci i nie bedzie miali tutaj znaczenia fakt, ze nie jest to integralna czescia monokoku.

Sir myślę, że Panowie odpowiedzialni za regulamin F1 w FIA byliby z Ciebie dumni i z twojego pomysłu ustalenia kształtu nosa bo przecież oni dążą do tego, żeby F1 była niemal monotypem .