Le Mans 24 ha motocyklowe
Tutaj taki klasy, a Cisza... Co jest?
Wrażenia po 9,5 godziny wyścigu w Le Mans - nieprzewidywalny start (przez deszcz) oraz:
- buraczany błąd Giabbaniego (za dużo gazu, za mało hamulca i Kawa rozsypana po całym poboczu), który na 5-tym okrążeniu ni z gruchy, ni z pietruchy zniszczył szanse na wygraną lokalnego faworyta Kawasaki France,
- wspaniała i równa jazda innego faworyta GMT84 (Yama).... i p**rdolona awaria, która spowodowała, iż teraz na czele zasuwają obie Suki SERT i znowu szykuje się dominacja....
- Phase One, Acropolis Moto Exp99 i Infini tracą do załóg fabrycznych Suki już kilka okrążeń,
- Ekipa z Kataru i BMW zaskakująco wysoko.
- modlimy się o deszcz.