TobaccoBoy napisał(a):http://planet-f1.com/story/0,18954,3213_3679084,00.html
i tu np mamy roznice, miedzy ronem a kimim. kimi w innym wywiadzie powiedzial ze musi sie liczyc ze zagrozniem ze strony bmw - tak wiec to jest tzw respekt dla rywala, a ron co? nic. "bmw nie wygra wyscigu". kimi powiedzial ze woli zeby kubica wygral niz massa, czy lewis co oznacza ze zdaje sobie sprawe ze kubica mniej sie liczy w walce o mistrzostwo a mimo to respektuje rywala.