Według mnie najlepszym kierowcą sezonu jest
Robert Kubica. Popełniał najmniej błędów z czołówki i był często na podium i czołówce tym powolniakiem BMW. Jednak odniósł pierwsze zwycięstwo w F1 i z tego możemy się cieszyć. Ten wybór jest wiarygodny, nie dlatego, że Robert jest Polakiem. Po prostu jeździ najrówniej z czołówki. Miałby szansę na mistrza świata, gdyby nie niemieccy "specjaliści" od bolidu. Drobny minus dla roberta za Silverstone, ale tego nie widać
.
2. Fernando Alonso - po słabym początku sezonu, były mistrz wraca do walki. Jeśli Renault będzie jeździć jak teraz, Alonso ma szanse na podium mistrza świata w sezonie 2009.
3. Sebastian Vettel - dokonał rzeczy niemożliwej. Wygrał wyścig na Monzy słabiutkim STR, a później utrzymywał się w czołówce. W przyszłym roku może powalczyć w Red Bullu.
4. Felipe Massa - tragiczny początek sezonu, ale później wziął się do roboty i zaczął walczc o tytuł mistrza świata. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
5. Lewis Hamilton - ma dobry bolid i wstrętny charakter (co to nie on).
Trzymam kciuki, by nie zdobył mistrzostwa.
6. Kimi Raikkonen - prawie były mistrz świata popełnił kilka błędów, jego Ferrari się psuło. W tym sezonie Kimi nie jeździ tak dobrze.
dalej: pozostali kierowcy