Kubuś Fatalista napisał(a):Kajek, a kto kazał Markowi za dziecka zjadać dziennie worek kartofli ? Cóż a z tymi śrubami argument prześmieszny, choć sam nie wiem czy płakać czy się śmiać.
Ludzie weźcie sobie wreszcie uświadomcie że Vettel jest lepszy od Marka. Nie jest tak równy i popełnia więcej błędów ale ma dużo mniejszy starz w F1. Schumacher też za młodu popełniał błędy i nikt mu tego nie wypomina. To samo Senna on już mając doświadczenie i tytuły popełniał wiele błędów (wynikających z jazdy na limicie)
To ty jesteś śmieszny mod napisał(a):A ten tekst bardzo się moderatorowi nie spodobał... Został tu jedynie jako ostrzeżenie dla innych - reszta tego typu osobistych ataków wyleci do kosza. i NIE interesuje nas, kto zaczął.
, miałeś kiedyś śruby w nodze? ja miałem, i wiem jaka jest trudnosc działania z nimi dla normalnego człowieka, a co dopiero dla kierowcy wyscigowego. Z wagą, no nie wiem dlaczego wszycsy skakali z radosci z podwyzszenia limitu wagi, ze Kubica bedzie miał wiecej balastu do rozłozenia, ty jesteś smieszny, bo te 15 kg, znaczy cholernie duzo, cholerenie.
Vettel lepszy? W czym, ok jest szybki - ale co z tego jak pewne P1 potrafi przegrać robiąc błąd? sam jeżdząc w lignie to widze, ze mozna być szybkim, ale jeśli popełniasz takie błedy jak Vettel (pamietacie jak wyeliminował Webbera?) czy takie jak ostatnie Turcji - to ma być lepszy kierwoca? no way.