Witam wszystkich,
Chcialbym się z wami wszystkimi podzielić moimi wrażeniami na temat testów na pół profesjonalnym symulatorze F3.
Był to symulator stworzony przez Motopark Academy - przez inżynierów tego zespołu. Pól profesjonalny ponieważ na monocoque nie były przenoszone siły boczne oraz hamowania i przyśpieszania, jednak monocoque, pedały, przepustnica oraz cały układ hamulcowy były z prawdziwego bolidu. Celem testu bylo nauczenie się toru Most na którym odbeda się wyścigi Formuly Renault. Bazą był oczywiście rFactor z modem F3 Euroseries oraz systemem data loging MoTec(byłem pozytywnie zaskoczony jego dokładnością).
Samochód miał set-up ustawiony przez naszych inzynierow, sporo inny od "base" set-up'u. Samochód bardzo fajnie reagował na jego zmiany więc kolejny plus na punkt rFactora.
Mieliśmy system 6 wyjazdów po 12 minut. Prawdę mówiąc troche czasu mi zajęło zanim sie do wszystkiego przyzwyczaiłem bo nigdy nie miałem okazji jeździc na takim symulatorze.
Na pierwszym wyjeździe udało mi się zrobic zaledwie jedno poprawne okrażenie.
Pod koniec mój najlepszy czas wynosił 1.32.8 bodajże przy najlepszym czasie naszego kierowcy 1.31:5.
Generalnie fajna zabawa. Wiem, że Motopark pracuje nad zrobieniem pełnego symulatora - takiego który będzie przenosił wszystkie siły. Narazie jest to faza testów.
Chciałbym zaznaczyć, że w rFactorze przy modzie F3 gralismy na włączonej kontroli trakcji bo bez tego samochód zachowywał sie absolutnie irracjonalnie - był zdecydowanie zbyt nad sterowny w porównaniu z rzeczywistością. Prawdziwy bolid F3 przy nawet delikatnym uślizgu traci dużo ze swojej prędkości bo silnik nie ma wystarczającej ilości mocy. W rFactorze w zasadzie na każdym zakręcie bez kontroli trakcji można się obrócić jakby conajmniej 500km było pod pokrywą silnika
To jest największy minus tej gry.
W razie pytań prosze się nie krępować:)
Pozdrawiam