Liczyłem, że spadnie deszcz, ale niestety nie spadł
Wyścig strasznie mnie nudził - był jakiś taki bezpłciowy. Jak prawie każda eliminacja na tym torze...
Vettel i Webber poza zasięgiem. Nie mam już najmniejszych wątpliwości co do tego, że RBR to najszybsza maszyna w stawce. Jeśli stanie się niezawodna to mogą być poza konkurencją.
Rosbergówna - dojechała na podium ku uciesze tatusia
Nasza niemiecka Finka ( albo fińska Niemka - jak kto woli
) rzadko kończy wyścigi na tym obiekcie
Kubica - trzymał równe tempo, nie zauważyłem większych błędów.
Sutil - pojechał wspaniale, doskonale bronił się przed Hamiltonem.
Hamilton ładnie wystartował, a potem się przebijał. Uległ tylko Sutilowi, który się go nie wystarszył. Zygzakowanie było sprzeczne z przepisami...
Massa - po wymianie opon złapał doskonałę tempo, kręcił niesamowicie dobre czasy.
Button - po prostu pojechał po swoje.
Alonso - jego najbardziej mi szkoda
Od samego początku męczył się z popsutym sprzęgłem, dawał z siebie wszystko aby utrzymać się jak najbliżej Buttona i Massy. Tempo w drugiej części wyścigu miał naprawdę świetne. Silnik pogrzebał 2 pkt...
Pietrow - byłem pod wrażeniem widząc jak walczy z Hamiltonem
Nie dał się łatwo objechać, doskonale się bronił, a później ładnie atakował
Schumacher - pech z tym kołem...