przez bohdi So maja 15, 2010 22:41 Re: Przed GP Monako 2010
Co prawda to prawda, nie ma co zniżac się do tego poziomu (Laudy) i tracic czas na dyskusje. Z drugiej jednak strony, to nie był "niewyłączony" mikrofon, ukryta kamera, itp. Było to powiedziane w trakcie oficjalnej transmisji w jednej z najwiekszych niemieckich stacji. Coś takiego nie miało prawa miec miejsca. Poza tym, bardzo spodobała mi sie reakcja prowadzącego. Przywołał dziadka do porządku. A że Lauda jest jaki jest to wszyscy wiedzą. On już pare "trafnych" komentarzy ma na koncie.
"Mój Bóg śpi w pokoju obok. Rusz Go, a wydłubię ci oczy plastikową łyżeczką "
...lataj synku nisko i powoli... jak mówiła mama do młodego pilota.