Red Bull dysponujący dwoma zespołami zagarnął w tym roku ekspozycję wartości 358,5 milionów dolarów dla swojej oranżady (ekspozycję oblicza się na podstawie obecności na ekranie, oglądalności i przelicza względem nakładów na bloki reklamowe konieczne do uzyskania takiej ekspozycji) zdobywając 30,5% ekspozycji wszystkich marek w F1. Wartość 255,2 mln (ok 70% całości) została wygenerowana przez Red Bull Racing.
Dodając wartość reklamy marek pochodnych, np. Red Bull Mobile, całkowita wartość osiągnięta przez koncern wynosi ok
366,6 mln $, czyli więcej niż ktokolwiek inny osiągnął. Inna rzecz, że i Red Bull wydał więcej niż ktokolwiek inny wydał na promocję brandu.
Wszystkie 141 loga marek na samochodach F1 w 2010 roku zdobył ekspozycję wartości ok
1,2 mld $, czyli średnio 62 mln na wyścig. Obejmuje to nie tylko sponsorów i właścicieli zespołów, ale też producentów silników, nazwy ekip i kampanie charytatywne takie jak Make Roads Safe.
Świetnie wypadł również Vodafone, który "zarobił"
122,5 mln $, co daje zwrot rzędu 190% względem nakładów sponsorskich wycenianych na 65 mln rocznie. Nie może narzekać też Santander który osiągając wartość
99,3 mln , czyli prawie 200% zwrotu.
W kategorii skuteczności najlepszy okazał się McLaren, którego pojedynczy punkt kosztował ok
460,000$. Niedaleko za nim uplasował się Red Bull, którego budżet wynosił ok 265 mln w ciągu roku, czyli około
530,000$ za punkt. Sen z powiek Red Bulla może spędzać natomiast Toro Rosso, które 'na każdy punkt wydało' prawie 10 mln- czyli najwięcej poza nowymi zespołami, które przy nakładach 256 mln nie zdobyły ani jednego punktu. To inna para kaloszy.
Tradycyjnie (poza krótkim epizodem gdy F1 przyatakowali japońscy utracjusze) najwięcej pieniędzy wydało Ferrari. Ze swoimi
393 mln $ rocznie Ferrari zdaje się tkwić w erze zużycia kilkuset silników, skrzyń biegów, tysięcznej kadry, miliona kilometrów testów i pracy kilku tunelu bez ograniczeń. Zadziwiająca rozrzutność. Nikt nie ma chyba wątpliwości, że czerowni woleliby próbować wysadzić kule ziemską, niż choćby pomyśleć o działaniu w ramach budget cap...
Marki o najbardziej wartościowej ekspozycji 1. Red Bull (RBR, STR)- 358.497.614 $
2. Vodafone (McLaren)- 122.458.146
3. Santander (Ferrari)- 99.288.929
4. Petronas (Mercedes)- 85.444.418
5. Renault (Renault, RBR)- 69.290.891
(interesujące byłyby dane na temat wartości ekspozycji zdecydowanie najhojniejszego sponsora w F1- właściciela Marlboro, ale reklamę podprogową trudno obliczyć...)
Budżety i efektywność konstruktorów (punkty, cena punktów, budżet w dolcach)1. McLaren - 454 - 460,000 - 209 mln
2. Red Bull - 498 - 530,000 - 264 mln
3. Ferrari - 396 - 990,000 - 392 mln
4. Renault - 163 - 1,270,000 - 207 mln
5. Mercedes - 214- 1,310,000 - 280 mln
6. Sauber - 44 - 1,630,000 - 71 mln
7. Force India- 68 - 1,750,000 - 119 mln
8. Williams - 69 - 1,870,000 - 129 mln
9. Toro Rosso - 13 - 9,590,000 - 125 mln
10. Inni- 0
źródło:
http://en.espnf1.com/f1/motorsport/story/36348.html