przez SoBcZaK Pn lut 07, 2011 22:55 Re: 01. Grand Prix Australii (Sezon 2011)
Nie wiem jak inni ale ja bym sie nie obraził jakby był restart na FL.... myślę, że jeden restart nawet dla dwóch osób nikomu nie zaszkodzi i nikomu korona z głowy nie spadnie bo nikt jej nie ma. Oczywiście mówię tu o jednym restarcie a nie całej serii bo na kolejnym ktoś sobie cos urwie...
Formuła 1 kiedyś- kosztowna, szybka, piękna...
Formuła 1 dziś- coraz tańsza, coraz wolniejsza, coraz brzydsza...