Awans Polaków do półfinału to zwykły zbieg okoliczności i fart. Nie pokazali nic szczególnego w żadnym z meczów, a wczoraj rezerwowi Argentyny ich po prostu upokorzyli. Ludzie przejrzyjcie na oczy: jeśli uważacie Polską reprezentacje siatkarzy za jedna z najlepszych na świecie, to czemu oni męczą się z juniorami, a od bardziej wymagających rywali dostają tęgie lanie? Polska gra słabo i na ten awans absolutnie nie zasłużyła:
1. Polska była gospodarzem, więc awans do Final 8 był zapewniony, bez tego nawet w tej fazie nie wzięliby udziału
2. "Losowanie" grup wyszło bardzo obiektywnie i miarodajnie... W jednej grupie Brazylia, Rosja, USA i Kuba, a w drugiej Argentyna, Polska, Bułgaria i Wlochy. Zaiste sprawiedliwy podział.
3. Bracia Bułgarzy swoją świetną grą umożliwili awans Polakom, którzy nie pokazali nic.
4. Javier Weber wolał oszczędzić swoich zawodników przed trudnym spotkaniem z Brazylią w półfinale.
5. Sędziowie też dali niezły popis, choć to w mniejszym stopniu zaważyło o tym farcie.
Oto przepis na "wywalczenie" awansu do półfinału Ligi Światowej.