przez jaro738 Wt kwi 24, 2012 8:55 Re: Runda 11&12: Donington Park (23.04.2012)
no i zasnąłem, przy tym w ogóle nie słysząc budzika specjalnie nastawionego na 20 z myślą o wyścigu. Szkoda, bo uwielbiam ten tor, ale jeszcze bardziej szkoda ligi. Dzięki za stworzenie możliwości powrotu do ścigania w lidze po prawie dwóch latach przerwy, szkoda, że na tak krótko. Mimo sporej ilości pecha ale też własnych błędów i przez to kiepskiej zdobyczy punktowej świetnie było znów się ścigać. Wielkie dzięki za organizacje tego cyrku dla grekkego i pyćka oraz za walkę na torze, dla tych dwóch panów powyżej ponownie, prawego, madalina, cloivbecka, folly'ego i wszystkich, których teraz nie mogę sobie przypomniać. No i sorry za wszelkie kłopoty z mojej strony. Mam nadzieję, że w miarę szybko znów będziemy się ścigać