slipstream napisał(a):nie Chelsea wygrała fartem, a Bayer zawalił mecz od taktyki po piłkarzy kończąc.
a co było złego w taktyce? jedyne czego brakowało to szczęscia i skuteczności. Chelsea wykonała 1 rzut rożny w ciągu 120 minut i z niego strzeliła bramke, masa szczęścia, Bayern był ewidentnie lepszy i jasne ze ciężko pogodzić się z porażką gdy wygrywa zespół który przez 120 minut grał jak średniak z Bundesligi i tylko wina Bayernu że nie skończył ich 2-3:0 bo taki wynik w 100% odzwierciedlałby to co działo się na boisku. Gdyby nie ten szczęśliwy gol w 88 minucie kibice Chelsea do tego czasu rwali sobie włosy z głowy i wyklinali swoich piłkarzy a teraz podniecanie że tacy byli cudowni.
Wypowiedzi po meczu:
Roberto Di Matteo: "Bayern zagrał bardzo dobrze, mieli dużo więcej okazji niż my. Jednak rzuty karne to już loteria.
Mieliśmy więcej szczęścia niż Bayern, dzisiejszej nocy będziemy świętować."
Wolfgang Niersbach: "Niewiarygodne co się dziś stało. Chelsea wyrównała w 88 minucie z pierwszego rzutu rożnego w meczu. Niewiarygodne...byłoby tak miło dla niemieckiego futbolu."
Joachim Loew: "Gratuluję Bayernowi. Mimo przegranej pokazali wielki styl. Bayern dał nam wspaniałą grę, zwłaszcza w Madrycie. Przeciwko Chelsea byli lepszym zespołem przez 120 minut. Piłka nożna jest czasami brutalna. Oczywiście teraz jestem rozczarowany i smutny."
Uli Hoeness: "Nie mam żadnego wytłumaczenia dlaczego przegraliśmy. Zdobyliśmy gola na 1-0, dostawaliśmy wiele okazji. A potem to. To jest niesamowite. Jeżeli w grze masz tak wiele okazji to musisz je wykorzystywać."
Franz Beckenbauer: "Szczęście było po stronie Chelsea. Bawarczycy byli lepsi na każdym etapie, ale na końcu to oni byli dalej od szczęścia. Po tak wielu okazjach można jedynie rozpaczać."
Matthias Sammer: "Jeżeli to jest przyszłość piłki nożnej to katastrofa."
Sam trener Chelsea mówi w jaki sposób wygrali...