Na tym torze zawsze wieje nudą, ale i tak było lepiej niż parę lat temu. Chyba stawka już się ułożyła mniej więcej, i "drugi start" sezonu niewiele tutaj zmienił. Nie zmienia to faktu że walka o mistrza będzie ciekawa.
Ferrari - Bardzo dobry start obu kierowców. Są naprawdę szybcy i mieli dobrą strategię, no i zwycięstwo Alonso w Hiszpanii, hmm czego chcieć więcej?
Lotus - Raikkonen może być bardzo poważnym kandydatem do tytułu. Nie są najszybsi, ale dobrze obchodzą się z oponami no i osiągają równe wyniki, co może mieć duże znaczenie pod koniec sezonu. Nie wiem co tam się stało z Grosjeanem, ma ktoś filmik? Możliwe że tak jak mówili komentatorzy, najechał za agresywnie na krawężnik i poszło.
Red Bull - Ferrari było poza zasięgiem + mało elastyczna strategia. Zamiast reagować na zjazdy rywali, to oni trzymali Vettela, jeszcze kilka okrążeń i stąd straty. Webber po raz kolejny pokazał że starty nie są jego mocną stroną, ostatecznie 5 miejsce także nie było źle.
Mercedes - Bardzo szybkie auto , ale tylko na jednym okrążeniu. Po raz kolejny, położyli wszystkich w qualu, ale bolid wcina opony w zastraszającym tempie. Rosberg z P1 na P6, Hamilton bez punktów. Da się jeszcze coś z tego zrobić? Oj będzie ciężko.
Force India - Oni nie wytrzymają jak się coś nie wydarzy. A to ktoś w nich wjedzie, a to tym razem problemy w boksach. Di Resta solidnie, są punkty. Szkoda Sutila, ciekawo co tam sie wydarzyło. Znowu nakrętki?
McLaren - Początek wyścigu i szok, Button telepie się gdzieś w tyle, Perez całkiem całkiem. Moim zdaniem, są w drugiej dziesiątce, ale tytaniczna praca obydwu kierowców i udaje się skubnąć jakieś punkty. 2 - 3 wyścigi i jak nic się nie zmieni to chyba będzie sygnał żeby mocno się postarać przed kolejnym sezonem.
Toro Rosso - Coś tam lepiej chłopakom idzie ostatnio. Na pewno ciąży na nich wielka presja i muszą się postarać, ale szału nie robią.
Sauber - Ich forma? Tragedia. Gutierrez się postarał nieco lepiej, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. No i wypuszczenie Hulkenberga. Oj opuszczenie FI nie było chyba dobrą decyzją.
Williams - I pomyśleć że rok temu Maldonado tu wygrał. Przez rok wiele się zmieniło i Williams jest po prostu w dużym dole. Zdobywanie małych punktów to maks co może z nich być. Cóż co prawda bolid słaby ale na tle Pastora, Bottas nie wypada za dobrze.
Caterham - Czyżby ściągniecie z powrotem Heikkiego pomaga? Pic był dzisiaj blisko wyprzedzenia Bottasa, udało się mu objechać Maruśki. No jeszcze żeby koła lepiej dokręcali
Marussia - Chyba powrót na ostatnie dwa miejsca. Dojechali i co tu więcej o nich powiedzieć?